komentarze
  • 23. Jameson
    • 2017-09-17 15:53:49
    • *.135.24.65

    Każdy w pewnym stopniu przyczynił się do tego karambolu, bo już to można karambolem nazwać. Niestety w takiej sytuacji mś już chyba pewny. A liczyłem na walkę do końca. :(

  • 24. hubos21
    • 2017-09-17 15:55:42
    • *.8.182.156

    Każdy na miejscu Vettela pojechał by tak samo, przecież on nie widział, że Kimi jedzie od lewej, widać z kamery HAM, że VER też spóźnił start

  • 25. husaria
    • 2017-09-17 15:59:21
    • *.dynamic-zab-02.vectranet.pl

    @19. Trudno to ocenić przy takich powtórkach. Może zarzuciło Maxem, a może Ferrari wzięło go w kleszcze, a MAx nie odpuszcza na startach.

  • 26. Vysogota
    • 2017-09-17 16:01:22
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Vettel pozamiatał :D 2 Ferrari Red Bull i Mclaren. Niezłe kręgle sobie urządził. Karę już dostał więc pewnie sędziowie nie będą kopać leżącego.

  • 27. hubos21
    • 2017-09-17 16:05:03
    • *.8.182.156

    Zobaczcie sobie z kamery Maxa ile jeszcze było miejsca między nim a Vettelem dopiero kontakt Rai i VER wszystko pozamiatał

  • 28. mark.
    • 2017-09-17 16:05:30
    • *.centertel.pl

    Kimi będąc na wysokości Maxa nie ruszył kierownicą, Vettel leciał w lewo ale był z przodu i mógł raz zmienić kierunek jazdy, a Max będąc z tyłu za dwoma kierowcami, widząc że nie ma dla niego już miejsca stwierdził że najlepiej będzie przywalić w Kimiego. Zniszczył też wyścig dla Alonso. Ewidentnie nie potrafi wytrzymać presji. Destrukcyjny kierowca, jeśli w pierwszym zakręcie nie jest pierwszy to go nosi w środku. Za dużo dzieciak gra w F1 na PlayStation na easy, tam pewnie się spełnia po 1 zakręcie i prowadzi z ogromną przewagą.

  • 29. mark.
    • 2017-09-17 16:08:33
    • *.centertel.pl

    I nie że nie widzę jego talentu, bo potrafi zapierrr... ale głowa w chmurach

  • 30. bo77as
    • 2017-09-17 16:09:54
    • *.107.143.99

    Przecież Vettel był z przodu, nie zrobił żadnego gwałtownego ruchu, po prostu blokował Maxa, nie spodziewał sie KImiego w tym miejscu. Jak dla mnie to wina Kimiego i troche Maxa, a Vettel miał pecha plus jego słaby start, gdyby wystartował optymalnie to byłby przed tym zamieszaniem.

  • 31. Maximus2
    • 2017-09-17 16:10:00
    • *.146.98.38.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Naprawdę niektórzy uważają, że winny tej kolizji jest Vettel?

  • 32. husaria
    • 2017-09-17 16:15:25
    • *.dynamic-zab-02.vectranet.pl

    @31 To chyba oglądali inny wyścig, dla mnie i nie tylko, to kolizja VER z Kimim doprowadziła do kraksy.
    Szkoda ...

  • 33. Jen
    • 2017-09-17 16:19:05
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    Na powtórkach ewidentnie widać, że to Max uderzył w Kimiego a ten został popchnięty na Sebastiana. Gdzie Verstappen tam musi być kolizja. I nie mówcie mi o pechu tego kierowcy. Sam się wiecznie prosi o kłopoty i ściąga je na innych. Vettel był juz wtedy przed Verstappenem.

  • 34. Vysogota
    • 2017-09-17 16:20:06
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Na Polsacie czy innym eleven puszczają reklamy czy jak? Zacznijcie oglądać na sky gdzie jest prawdziwy komentarz i wywiady z zainteresowanymi podczas wyścigu. Vettel rozwalił całą czwórkę, Nawet się do tego przyznał.

  • 35. hubos21
    • 2017-09-17 16:21:16
    • *.8.182.156

    Max powinien pauzować min 3 wyścigi po tych swoich wybrykach, niech go ostudzą, bo gość w F1 nic poza tym nie osiągnął

  • 36. Bartek-95F1
    • 2017-09-17 16:31:57
    • *.extreme-net.one.pl

    Bo77as serio uważasz ze to wina Kimiego?
    Niby czemu bo znalazł się po prawej stronie Maxa? Winnym jak dla mnie jest Max i Vett oboje nie zauważyli Kimiego.
    Vett myślał że zablokuje Maxa który ucieknie na prawo a max skupiony na tym co robi Vett nie zauważył po prawej Kimiego i chciał na prawo uciec widać ewidentnie lekki ruch kierownica w prawa stronę. Gdyby vett nie zepsuł startu nie musiał by blokować Maxa, a to blokowanie doprowadziło do tego zdarzenia. Wina Vettela.

  • 37. tomk7
    • 2017-09-17 16:41:11
    • *.smgr.pl

    Dla wszystkich piszących "Vettel nie spodziewał się, że będzie Kimi z boku".

    Co to kurdę za wymówka, że się nie spodziewał???
    Po to ma oczy i lusterka by oceniać sytuację na torze!

    Chciał zablokować Maxa spychając go w stronę ściany a, że tam był Kimi to skończyło się tak jak musiał i niech nikt go nie tłumaczy, że "się nie spodziewał" bo obserwacja otoczenia był jego psim obowiązkiem!

    Bardzo dobrze, że też wyleciał bo to dopiero byłaby niesprawiedliwość gdyby jeszcze pojechał dalej!

    Natomiast sędziowie ostatecznie pewnie i tak ocenią to jako "incydent wyścigowy".

  • 38. robher
    • 2017-09-17 17:16:06
    • *.dynamic.chello.pl

    100% winy NIEMCA

  • 39. mattimek
    • 2017-09-17 17:17:36
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @37 tomk7
    dokładnie! zgadzam się z każdym słowem

  • 40. greg32
    • 2017-09-17 17:37:55
    • *.adsl.inetia.pl

    Verstppen przegrał start z Vettelem a potem nie zdążył zablokować Raikkonena...pozostało mu więc wcisnąć hamulec...ale skąd gwiazda DNF może o tym wiedzieć...

  • 41. husaria
    • 2017-09-17 18:17:39
    • *.opera-mini.net

    Patrząc na tą kraksę teraz to Horner może mieć rację, Vet spychał Maxa nie wiedząc, że Kimi jest przed Maxem. Szkoda bo przez to sytuacja Sebastiana jest trudna, a może nawet tytuł mistrzowski jest przesądzony. Lewis jest zbyt dobrym kierowcą żeby przyjażdzać poza podium. A seryjne DNF to miał rok temu. Szkoda .....

  • 42. Faustus
    • 2017-09-17 18:21:48
    • *.dynamic.chello.pl

    Za f1.com:
    "The Singapore stewards have decided to take no further action over the collision which saw both Ferraris plus the Red Bull of Max Verstappen eliminated at the start of Sunday?s race at Marina Bay."
    I wszystko jasne...

  • 43. Faustus
    • 2017-09-17 18:22:59
    • *.dynamic.chello.pl

    Za f1.com:
    "The Singapore stewards have decided to take no further action over the collision which saw both Ferraris plus the Red Bull of Max Verstappen eliminated at the start of Sunday?s race at Marina Bay."
    I wszystko jasne...

  • 44. Faustus
    • 2017-09-17 18:23:11
    • *.dynamic.chello.pl

    Za f1.com:
    "The Singapore stewards have decided to take no further action over the collision which saw both Ferraris plus the Red Bull of Max Verstappen eliminated at the start of Sunday?s race at Marina Bay."
    I wszystko jasne...

  • 45. Faustus
    • 2017-09-17 18:24:01
    • *.dynamic.chello.pl

    Kempa wykasuj moje 2 z 3 postów - jakaś awaria...

  • 46. Del_Piero
    • 2017-09-17 18:24:29
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    VETTEL BYŁ Z PRZODU WIĘC MÓGŁ ZMIENIAĆ TOR JAK CHCIAŁ! Tam gdzie Verstappen tam kolizja, to nie jest przypadek. To uderzenie Maxa w będącego z przodu Kimiego spowodowało wypadek.

  • 47. Faustus
    • 2017-09-17 18:29:40
    • *.dynamic.chello.pl

    Incydent wyścigowy i koniec teorii spiskowych. Ale pewnie znajdą się "fachofcy", którzy będą twierdzić, że to wina... krasnoludków?

  • 48. west
    • 2017-09-17 18:47:12
    • *.77.117.131

    No...a gdzie mój komentarz? Moderatorzy...Ciekawe forum tu jest

  • 49. hubos21
    • 2017-09-17 21:14:25
    • *.8.182.156

    Najśmieszniejsi są Ci co piszą, że VER nie odbił w lewo, Kimi nawet nie drgnął, jechał swoim torem a MAX jechał na niego, na tym nagraniu to widać dokładnie https : // www. youtube. com / watch?v=jWwompdmYiA Vettel zjeżdżał do środka jak każdy kierowca co startuje z PP, praktycznie zawsze tak robią i miał do tego miejsce

  • 50. ascorp
    • 2017-09-17 21:33:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Znowu "Fettela" poniosły emocje ! Paluch nie wytrzymał ciśnienia w gaciach po słabym wystartowaniu i próbował coś zrobić...czyli jak zwykle zepchnąć, wjechać nadjeżdżającemu rywalowi aby go zniszczyć... chyba chłoptaś powinien udać się do dobrego psychiatry bo inaczej odbiorą mu licencję i prawko na ściganie :)

  • 51. olandia
    • 2017-09-17 23:45:16
    • *.icpnet.pl

    Obejrzałem kilka razy powtórki z dostępnych ujęć na zwolnieniu. Deszcz w tej kolizji nie odegrał istotnej roli. Kimi po zrównaniu się z Maxem delikatnie zmienił kurs na prawo (widać ewidentnie ustawienie jego samochodu). Sebastian z kolei chciał zamknąć Maxa a Max być może lekko przestraszony szarżą Sebastiana niepewnie poszedł w lewo, ale wiedział, że jest Kimi więc przystopował. Stawiam na współwinę Kimiego i Maxa. Sebastian jednak mimo, że błędu chyba nie popełnił, to zachował się jakby tor należał tylko do niego. Ostatecznie wyeliminował się po chwili sam jadąc na mokrej części toru i tracąc kontrolę nad samochodem - być może miał jakieś uszkodzenie, ale to nie jest pewne. Stawiam na - 10 pozycji dla, - 5 pozycji dla Maxa a Sebastian karę już dostał.

  • 52. Faustus
    • 2017-09-18 09:33:45
    • *.208.93.147

    Na powtórkach widać, że RAI miał kupę miejsca po swojej lewej stronie. Przedobrzył doprowadzając do kontaktu z VER a co było dalej każdy widział...

  • 53. mj29
    • 2017-09-18 19:59:29
    • *.fiberway.pl

    dwóch frajerów z Ferrari...


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo