komentarze
  • 1. Semtex
    • 2017-08-15 10:38:40
    • *.icpnet.pl

    Przecież red bull nie ma własnego silnika

  • 2. Duke_
    • 2017-08-15 11:19:16
    • *.customers.d1-online.com

    Ale mają własne skrzynie biegów i inne podzespoły, nie wspomnę już o aero.

  • 3. champ21
    • 2017-08-15 11:43:35
    • *.strzyzowski.net

    Inni mają przestać się rozwijać, bo ktoś nie może nadążyć? Mnie osobiście taki sposób myślenia się nie podoba

  • 4. Fanvettel
    • 2017-08-15 12:45:22
    • *.230.122.175

    Jeszcze jeden punkt i to bedzie lepszy sezon od poprzedniego.

  • 5. sliwa007
    • 2017-08-15 12:50:57
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Średniakiem można być bez większego problemu. "Wystarczy" zabezpieczyć 150mln euro, wejść we współpracę z czołowym producentem podzespołów, zatrudnić przynajmniej średniej klasy zawodników i to mniej więcej wystarczy by walczyć o punkty.
    Żeby wejść na wyższy poziom trzeba jednak coś więcej, nie da się wygrywać zaopatrując się w części u konkurencji. To jedna zasada panująca w F1.
    Druga sprawa to innowacyjność, kopiowanie pomysłów od innych to właśnie jest strata 1s, bo zanim coś się skopiuje to konkurencja ma już kolejne świetne rozwiązania. Żeby wygrywać, trzeba być o krok przed konkurencją a do tego potrzeba dużo kasy, chociażby na to by opłacać najlepszych inżynierów.

    Haas od razu wskoczył na swój docelowy poziom i mogło się im wydawać, że podia są w ich zasięgu po tym jak łatwo nawiązali walkę w środku stawki. Obawiam się jednak, że zeszły sezon oraz obecny to może być ich najlepszy okres w F1. Renault i McLaren w końcu ruszą do przodu, a to w połączeniu z Mercedesem, Ferrari i Red Bullem oznacza jeszcze większy podział stawki na dwie klasy.

    Trzeba będzie punktację rozszerzyć do 15 miejsc, żeby słabsze ekipy też coś punktowały...

  • 6. Mat5
    • 2017-08-15 13:23:33
    • *.centertel.pl

    Ubiegłoroczny początek sezonu Haasa był bardzo szalony, 18 punktów po pierwszych dwóch wyścigach dla debiutantów. Potem zaczęły się problemy z hamulcami i słabsza forma samochodu. Obecnie Haas ma doświadczenie w postaci zeszłego roku, ale mimo wszystko to i tak jeszcze za mało. Ten rok póki co jest lepszy od ubiegłego głównie dlatego, że jest lepszy samochód i punkty zdobywają obaj kierowcy. Do tej pory zdobyli tyle samo co przez cały ostatni rok Grosjean. Za rok spodziewam się małego progresu w ich wykonaniu. Haas to nadal świeżynka pomimo jednego pełnego sezonu.

  • 7. bbrbutch
    • 2017-08-15 20:02:13
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Większe stajnie mają podobne problemy,kasa to nie wszystko.Pion techniczny,praca w tunelu,sprawdzanie nowych rozwiązań,myślę ,że Haas potraktował F1 zbyt optymistycznie,a powinien podejść do tematu jak do rywala na ringu.Jak na nową/starą ekipę to idzie im bardzo dobrze,spójrzmy na Sauber'a,Williams'a,Renault,mają wszystko aby osiągnąć sukces ,a jakoś nie tak prosto to zrobić.Jeszcze dwa ,trzy lata,aby wyciągać wnioski.

  • 8. zero.nero
    • 2017-08-15 21:20:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciekawy gość, jego pojawienie się dodało nieco kolorytu. Ma ambicje, jego firma buduje maszyny CNC, więc technologicznie jest na czasie i na poziomie, do tego doświadczenie z prowadzeniem zepołu w NASCAR. Podoba mi się to, na co zwraca uwagę w tym artykule. Faktem jest, że często, jak nie częściej, to właśnie w środku stawki wiele się dzieje. Będę mu nadal kibicował, tak jak kibicowałem Force India, kiedy się pojawili. Dzisiaj się miło patrzy :) Myślę, że Haasa stać na więcej.

  • 9. belzebub
    • 2017-08-16 00:40:53
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @5 Bardzo dobrze napisałeś. Tu nie wystarczy technologia skopiowana i bazowana na osiągnięciach z Ferrari, ale własny rozwój w swoje podzespoły, itd. Druga sprawa, F1 to nie Nascar tutaj technologia jest bardziej zaawansowana. Trzecia rzecz, czołowa trójka ma potencjał jeśli chodzi nie tylko o świetnych inżynierów, bardzo rozwinięte zaplecze techniczne, ale i wieloletnie doświadczenie. Nie ma opcji, żeby na drugi, trzeci sezon wejść w walkę o podium, być może w NASCAR jest to możliwe, ale nie w F1. Merc też w swoim debiucie wypadł słabo i daleko mu było do podium. Na to potrzeba czasu.

  • 10. BlahBlah
    • 2017-08-16 08:33:44
    • *.174.61.246

    @9 Rzeczywiście, 4 miejsce w generalce i 3 podia to bardzo słabo :)

  • 11. belzebub
    • 2017-08-16 13:40:51
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @10 Czwarte to nie podium....

  • 12. BlahBlah
    • 2017-08-16 18:12:16
    • *.icpnet.pl

    I co z tego? XD

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo