komentarze
  • 1. Iceman007
    • 2017-07-29 17:01:43
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Czyli Paul ciągle pracuje z Croftym i Martinem. Pamiętam jak czasami coś tam komentował. Niech się cieszy tym wyścigiem. To chyba jego ostatnia taka okazja.
    Kto wie, może mawet zapunktuje. :)

  • 2. Fanvettel
    • 2017-07-29 18:23:10
    • *.230.122.164

    Cieszyłbym się gdyby Paul jutro zdobył punkty.

  • 3. waterball
    • 2017-07-29 18:56:43
    • *.dynamic.chello.pl

    Występ Paula pokazał "klasę" dzisiejszych kierowców F1. Człowiek "z ulicy" (wiem, wiem - to gruba przesada ale jednak), kompletnie nieprzygotowany, jeżdżący w zupełnie odmiennej kategorii wyścigowej wsiada do bolidu i ... uzyskuje zupełnie przyzwoity wynik. A gdyby mógł jeździć rano i troszeczkę poznać bolid byłby w Q2. Ale to wszystko na nic - bolid Williamsa to jakaś kompletna tragedia - chyba córka Franka w zaawansowanej ciąży osobiście go modernizuje w każdym następnym wyścigu jest coraz gorzej. Przecież Williams nie zdobędzie już żadnego punktu do końca roku! 7 miejsce w klasyfikacji zespołów dla teamu zaczynającego sezon z dobrym bolidem to po prostu katastrofa.

  • 4. pabloos
    • 2017-07-29 21:15:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3, dokładnie. Bolid musi być naprawdę kiepski. Dziwne, bo Lance i Felipe byli w stanie walczyć o środek stawki, a aktualnie zamykają ją wraz z Sauberami. Coś zdecydowanie poszło nie tak, gdzieś popełnili błąd. Gdy wydawało się, że podium Strolla będzie punktem zwrotnym w sezonie dla Williamsa oni kompletnie zawiedli w kolejnych wyścigach. Pytanie tylko dlaczego?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo