2017-07-09
Toro Rosso bez punktów na domowym torze
Zespół Toro Rosso na domowym torze w Austrii nie zdobył żadnych punktów. Daniił Kwiat był sprawcą sporego karambolu w pierwszym zakręcie, który wyeliminował z wyścigu Fernando Alonso i Maksa Verstappena. Carlos Sainz z kolei nie dojechał do mety po problemach z silnikiem.R E K L A M A
Daniił Kwiat, P16
"Nie na taki wyścig liczyliśmy. Jeżeli chodzi o start, to był on nawet dobry mimo iż musiałem nagle omijać partnera zespołowego. Potem nie widziałem zbyt dobrze co się dzieje z przodu; myślę, że Verstappen też miał problem, a Alonso na to zareagował- widział to, ja nie, odpuścił nieco, a ja straciłem wszelkie punkty odniesienia. Starałem się z całych sił uniknąć kolizji, niestety nie udało się. To mnie zdenerwowało, podobnie jak innych kierowców, ale takie rzeczy przytrafiają się wszystkim kierowcom. Teraz potrzebuję zimnego prysznica przed wizytą na Silverstone. Musimy to przeanalizować, poprawić to co musi zostać poprawione i iść dalej."
Carlos Sainz, DNF
"Co za szkoda! Mieliśmy problem z silnikiem od początku wyścigu. Myśle, że przez pełne 10 okrążeń mieliśmy problem z zapłonem przez co spadłem z 9 na 16 miejsce. Próbowaliśmy to jakoś naprawić i przez 15 okrążeń miałem zabawę z przełącznikami na kierownicy. Ostatecznie nie udało się, mimo iż udało się odzyskać trochę tempa, ale jako że problem nie ustępował, musieliśmy wycofać auto z rywalizacji. To rozczarowujące i nie tego nam było trzeba, tym bardziej że punkty były w zasięgu. Ogólnie to trudne zakończenie dobrego weekendu- kwalifikacje były udane a ja jechałem w punktach zanim musiałem się wycofać. Możemy więc wyciągać pozytywne wnioski. Teraz już nie mogę doczekać się GP Wielkiej Brytanii na Silverstone. To jeden z moich ulubionych torów i Grand Prix, które możemy nieco postrzegać jako nasz drugi domowy wyścig, gdyż mieszkam w Londynie, gdy nie ma mnie w Madrycie!"
"Nie na taki wyścig liczyliśmy. Jeżeli chodzi o start, to był on nawet dobry mimo iż musiałem nagle omijać partnera zespołowego. Potem nie widziałem zbyt dobrze co się dzieje z przodu; myślę, że Verstappen też miał problem, a Alonso na to zareagował- widział to, ja nie, odpuścił nieco, a ja straciłem wszelkie punkty odniesienia. Starałem się z całych sił uniknąć kolizji, niestety nie udało się. To mnie zdenerwowało, podobnie jak innych kierowców, ale takie rzeczy przytrafiają się wszystkim kierowcom. Teraz potrzebuję zimnego prysznica przed wizytą na Silverstone. Musimy to przeanalizować, poprawić to co musi zostać poprawione i iść dalej."
Carlos Sainz, DNF
"Co za szkoda! Mieliśmy problem z silnikiem od początku wyścigu. Myśle, że przez pełne 10 okrążeń mieliśmy problem z zapłonem przez co spadłem z 9 na 16 miejsce. Próbowaliśmy to jakoś naprawić i przez 15 okrążeń miałem zabawę z przełącznikami na kierownicy. Ostatecznie nie udało się, mimo iż udało się odzyskać trochę tempa, ale jako że problem nie ustępował, musieliśmy wycofać auto z rywalizacji. To rozczarowujące i nie tego nam było trzeba, tym bardziej że punkty były w zasięgu. Ogólnie to trudne zakończenie dobrego weekendu- kwalifikacje były udane a ja jechałem w punktach zanim musiałem się wycofać. Możemy więc wyciągać pozytywne wnioski. Teraz już nie mogę doczekać się GP Wielkiej Brytanii na Silverstone. To jeden z moich ulubionych torów i Grand Prix, które możemy nieco postrzegać jako nasz drugi domowy wyścig, gdyż mieszkam w Londynie, gdy nie ma mnie w Madrycie!"
komentarze
1. Michael Schumi
Cóż za ironia. Sainz nie mógł jechać dalej przez problemy z bolidem a taki Kvyat, który nie zasługiwał dzisiaj na dojechanie do mety, uniknął takiej awarii. Hiszpan sprawuje się nieźle, ale na tle Kvyata tym bardziej udowadnia, że zasługuje na lepszy zespół, jako że Kvyat jeździ już dłużej w F1, był też w RBR, a mimo tego daje się ogrywać przez swojego zespołowego partnera i nie uczy się na błędach (jego dzisiejsza kolizja bardzo przypomniała mi jego podwójną stłuczkę z Vetellem z 2016 r.).
2. Heytham1
Czuje zmiany w zespołach Red Bulla po tym sezonie...
Kvyat nie daje rady, nie rozwija się już i do tego co chwile powoduje takie głupie kolizje jak ta dzisiaj więc coś czuje że po tym sezonie opuści szeregi Toro Rosso.
Verstappen na pewno jest zdruzgotany tym co się dzieje...co chwile awarie a teraz jeszcze został wyeliminowany z wyścigu przez kolegę z juniorskiej stajni Red Bulla. Mówią o tym że jego umowa jest nie do zerwania...nie ma takiej której w jakiś sposób by się nie udało zerwać, więc myślę że Max z ojcem już w tej chwili starają się o posadę w Ferrari.
Wtedy na jego miejsce wskoczyłby do Red Bulla Sainz.
Nie wiem na ile taki scenariusz jest realny ale jest prawdopodobny w moim przekonaniu.
3. Fanvettel
Czyli tak :
Verstappen-Ferrari
Sainz-Red Bull
Kwiat-odchodzi
Gasly-Toro Rosso
Evans-Toro Rosso
4. Kondiash
@3 Hehe zobaczymy.
Na pewno Merce mają skład nie do wywalenia
ferkii Vettel zostaje kimas chyba odchodzi
red bull zostawiam za dużo zamieszania
Force india mają nie do wymiany
Willimas zostannie ta jak jest chyba że Felipe zakończy kariere
Mclaren mh Vandoorne na pewno I teraz Alonso on będzie chciął iść do renault więc na jego miejsce wskoczy nick de Vries jeżeli zdobędzie superlicencje lub...Jolyon Palmer.W końcu z Vandornem jeździli razem w GP2
Renault Palmer Odejdzie więc o jego miejsce będą się lać Alonso Grosjean Sirotkin i Kubica.Hulk zostaje
Toro rosso zostawiam też duże zamieszanie
Sauber zostaje chyba że Giovinazziego wsadzą za kółko za Kogoś(Z powodu faworyzowania to chyba Pascal)\
Haas...leclerc lub Giovinazzi , Mag zostaje Romek idzie szybko załatwiać kontrakty
5. Mat5
Kwiat powinien mieć wylot z Toro Rosso jeszcze przed wakacyjną przerwą. Jak na razie prezentuje się beznadziejnie, o czym chociażby świadczy to, że ma mniej punktów nawet od Wehrleina. Czy kolizja z Vettelem w Rosji go niczego nie nauczyła, po której stracił dobrą posadę w RBR. Niestety Rosjanin się nie rozwija, nie wyciąga wniosków i nie ma wyników. Zespół tylko traci na tym w generalce. Samochód jak na środek stawki jest dobry, co jak na razie potrafi wykorzystać jedynie Sainz.
6. zaodrze244
Kwiat to typowy ruski wieśniak. Najwyższy czas go wywalić z F1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz