komentarze
  • 1. belzebub
    • 2017-06-12 01:59:29
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    To jakaś paranoja, mało że silnik Hondy ma mniejszą moc, to jeszcze muszą oszczędzać paliwo... Myślę, że po dzisiejszym wyścigu Mclaren będzie miał kolejny argument za zerwaniem umowy.

  • 2. skilder3000
    • 2017-06-12 02:05:34
    • *.opera-mini.net

    Stoffel po takich przygodach może zostać w przyszłości jednym z lepszych kierowców. Bo bolid topowy tylko eko graty do dupy

  • 3. TomPo
    • 2017-06-12 06:20:21
    • *.dynamic.chello.pl

    ALO jakby szybciej jazde zakonczyl to pewnie zdjalby kask i po prostu sobie tam usiadl i dokoczyl ten wyscig jako widz na trybunach :) - kierowca dnia :D razem z Ricardo za szow na podium.
    Co do Hondy, to nie wiem czy poprawki tu cos dadza. Jakis bardziej ogolny koncept musza miec gdzies skopany. Silnik/caly zespol napedowy jest 90 KM slabszy, pali wiecej niz inne jednostki i do tego nie potrafi przejechac nawet kilkuset km zeby sie nie rozpasc, gdy probujesz go bardziej cisnac.
    Pomysl byl dobry, jesli chcesz wygrywac nie mozesz miec silnika od innego teamu, no ale jak widac nie wypali i czas sprobowac niestety czegos innego.

  • 4. Heytham1
    • 2017-06-12 10:06:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @2 Stoffel już jest jednym z najlepszych kierowców;) tylko próbując ścigać się bolidem z kupą złomu za plecami a nie silnikiem nie jest w stanie udowodnić swojego talentu.
    Niektórzy twierdzą że rozczarowuje...ale trzeba zwrócić uwagę na to że to jego pierwszy sezon i od razu musi męczyć się z takim problemem jakim jest silnik Hondy a do tego za rywala w zespole ma genialnego i piekielnie szybkiego Alonso.

  • 5. Vendeur
    • 2017-06-12 12:32:29
    • *.dynamic.chello.pl

    @3. TomPo - picie z buta to ma być show? Tak niskiej rozrywki oczekujesz? Jeden raz to mogło być jeszcze zabawne, ale dla mnie te kolejne zachowania stały się już żenujące.

  • 6. fanAlonso=pziom
    • 2017-06-12 13:02:23
    • *.38.225.71

    miałem przeczucie że to nie może być tak by ALO skończył w punktach ...

  • 7. Gooral
    • 2017-06-12 13:26:19
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    A dla mnie bardziej żenujące niż picie z buta sa komentarze alonso przez radio

  • 8. mentos11
    • 2017-06-12 13:27:55
    • *.69.196.170

    Ludzie spokojnie Honda ma badziewny silnik ale nie ma sensu dziwić się co wyścig że im silniki się psują skoro nie było żadnego usprawnienia silnika, tak będą wszystkie wyścigi wyglądały dopóki nie Honda nie da poprawek a nie dają bo pracują nad nimi i wiedzą że nie mogą dać byle czego bo ich zjedzą, sytuacja jest podobna jak z Redbullem i Renault, Redbull narzekał aż Renault się wkurzyło powiedziało aby spadali i sami pomału usprawnili silnik, Honda jest za grzeczna i to nie ta kultura aby tak odpowiadać ale te silniki są absurdalnie skomplikowane i to wymaga czasu. Gdyby FIA chciała pomóc Hondzie to powinna zablokować rozwój silników w tym roku dla Ferrari i Mercedesa a reszcie pozwolić dogonić czołówkę, gdy czasy się zrównają to odblokować rozwój ale np tylko jednego elementu silnika na sezon.

  • 9. Heytham1
    • 2017-06-12 14:58:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @5 Co jest w tym żenującego?? Kibicom się to podoba bo sami namawiają Daniela do tego by to zrobił i stało się to jego znakiem rozpoznawczym co jest bardzo fajną sprawą. To taka australijska tradycja kierowców wyścigowych...tylko typowemu polaczkowi się to oczywiście nie podoba...

    Dla mnie bardziej żałosne było lansowanie się Hamiltona z flagą Wielkiej Brytanii w Kanadzie...chyba mu się GP pomyliły. Do tego pozwolono mu wnieść na podium te flagę a przepisy zabraniają wnoszenia czegokolwiek...

  • 10. belzebub
    • 2017-06-12 15:07:09
    • *.centertel.pl

    @8 mentos11 Ty wiesz co piszesz??? Przeczytaj to co napisałeś parę razy, chyba że masz małą wiedzę w temacie albo piszesz żeby tylko napisać. Honda miała trzy lata na poprawę a oni dalej w ciemnej d... Skomplikowane jednostki? Ok, ale jakoś Ferrari już nie mówiąc o Mercu nie mieli większych problemów w skonstruowaniu niezawodnej jednostki. Po prostu Hondę przerosły technologicznie nowe jednostki, dlatego ich dalsze trwanie w tej serii wyścigowej jest błędem. Zauważ, że problem dotyczy zresztą nie tylko tej serii. W Indy ostatnio padły również obie jednostki. Na dzień dzisiejszy nie są w stanie nawet terminowo wdrożyć poprawek, które żeby było śmieszniej (może nie dla Mclarena), nie ma żadnej gwarancji ze one coś dadzą

  • 11. TomPo
    • 2017-06-12 16:22:53
    • *.dynamic.chello.pl

    @10 w Indy o tyle to uzasadnione ze maja wiecej KM od Shevy wiec 'cos za cos' ale tu w F1 ? To jest po prostu zalosne i inzynierowie powinni popelnic zbiorowe sepuku - to jest po prostu bubel.
    McL jeszcze nigdy w swojej historii po 7 wyscigach nie mial 0 punkow, az do 2017 dzieki Hondzie.
    Skrecic silnik jeszcze bardziej by dojechac do mety? Zabrac kolejne 100 KM ? To juz wtedy trzeba serie zmienic, bo to nie poziom F1.
    Liczylem na ich sukces, by nie tylko Merc i Ferrari mieszaly w czolowce, no ale niestety nie wyszlo i tyle.

  • 12. MacGyver
    • 2017-06-12 18:21:16
    • *.centertel.pl

    Alonso, rzuć tę komedię i dawaj za wielką wodę :-) Tam będziesz miał wyrównane warunki, szanse na tytuł i prawdziwe ściganie :-)

    ALO w wywiadach sugeruje, że byłby zainteresowany pełbym sezonem w IndyCar, gdyby nie znalazł satysfakcjonującej opcji w F1.

  • 13. MicCal
    • 2017-06-13 21:43:18
    • *.static.tvk.wroc.pl

    "brak tego punktu jest dużym rozczarowaniem dla chłopaków, którzy pracują dzień i noc nad przygotowaniem bolidu, strategii i dopracowaniem każdego najmniejszego detalu"

    No jasne. Domyślam się, że równie dużym rozczarowaniem są dla tych chłopaków rzucane publicznie teksty kierowcy, jakim to złomem jeździ i jak słaby jest ten bolid, nad którym oni pracują dzień i noc... cały Alonso.

    @12
    Nie wątpię, prawdziwe ściganie z emerytami i średniakami pokroju Montoi, Sato czy Bourdais na pewno pozwoli mu poczuć się najlepszym kierowcą świata, na jakiego niektórzy ciągle go kreują. Od strony sportowej te amerykańskie serie to co najwyżej ubogi krewny F1.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo