2017-05-18
Marko potwierdza zaangażowanie Josa Verstappena
Dr Helmut Marko potwierdził doniesienia o tym, że ojciec Maksa Verstappena oficjalnie dołączył do Red Bulla.R E K L A M A
Wedle doniesień Jos Verstappen miał podpisać kontrakt z ekipą Red Bulla, aby zostać dla niego łowcą nowych talentów wyścigowych.
Helmut Marko potwierdził te doniesienia: "To dobra współpraca, która rozszerza program rozwoju młodych kierowców Red Bulla."
Marko wierzy, ż 45-letni Verstappen, który nadzorował błyskotliwą karierę swojego syna, zwieńczoną świetnym debiutem w Formule 1, pomoże Red Bullowi szukać kolejnych talentów.
"Chodzi o czas, gdyż wyścigi F1 kolidują z innymi wyścigami i nie mogę ich zobaczyć" mówił Marko, który jest obecny na torze podczas każdej eliminacji mistrzostw świata F1. "Zapytaliśmy się więc go czy miałby czas i chęci, aby w naszym imieniu odwiedzić kilka wyścigów."
Marko przyznaje, że zakres obowiązków Josa Verstappena z czasem będzie większy: "Jos zawsze był blisko związany z kartingiem. On może nie tylko szkolić kierowców, ale również zajmować się zespołami."
"Sukces jaki odniósł rozwijając Maksa jest oczywisty."
Helmut Marko potwierdził te doniesienia: "To dobra współpraca, która rozszerza program rozwoju młodych kierowców Red Bulla."
Marko wierzy, ż 45-letni Verstappen, który nadzorował błyskotliwą karierę swojego syna, zwieńczoną świetnym debiutem w Formule 1, pomoże Red Bullowi szukać kolejnych talentów.
"Chodzi o czas, gdyż wyścigi F1 kolidują z innymi wyścigami i nie mogę ich zobaczyć" mówił Marko, który jest obecny na torze podczas każdej eliminacji mistrzostw świata F1. "Zapytaliśmy się więc go czy miałby czas i chęci, aby w naszym imieniu odwiedzić kilka wyścigów."
Marko przyznaje, że zakres obowiązków Josa Verstappena z czasem będzie większy: "Jos zawsze był blisko związany z kartingiem. On może nie tylko szkolić kierowców, ale również zajmować się zespołami."
"Sukces jaki odniósł rozwijając Maksa jest oczywisty."
komentarze
1. narya
A wszystko to żeby upewnić się, że synek nie odejdzie do innego zespołu.
2. TrollMan
@1 oczywiście, że tak. No chyba, że chcą aby twarzą ich firmy był damski bokser i ciemiężca staruszków...
3. sliwa007
Bolid nie nadaje się do walki a to tylko nakręca starego Verstappena do krytyki.
A tak przynajmniej nie będzie ich krytykował, a krzykacz to on jest pierwsza klasa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz