komentarze
  • 1. Witek6935
    • 2007-08-09 20:35:46
    • *.ztpnet.pl

    he hehe hehehe.... Owszem maja szanse ale według mnie nie takie duże o jakich mysli Kimi :D Niech bedzie realistą... Maki zapierdzielają jak głupie wiec bedzie im raczej bardziej cieżko. Ja mam nadzieję ze tytuł zdobedzie albo Alonso albo Kimi... Kimiemu sie bardziej nalezy po tym pechu z 2005r... Hamilton na tytuł jeszcze nie zasługuje, a za Massa to nie przepadam. Powodzenia KIMI!

  • 2. Sue
    • 2007-08-09 21:07:56
    • *.1.telkab.pl

    Oby Kimiemu wreszcie udało się zdobyć tytuł mistrza, bo niewątpliwie już od dawna na to zasługuje, trzymam za Niego mocno kciuki ;]

  • 3. Paatryk
    • 2007-08-09 21:22:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kimi powiedział: "Z małą pomocą szczęścia, możemy jeszcze zostać liderami." Wg mnie powinien powiedzieć - Jeżeli wydaży się jakiś cud, możemy jeszcze zostać liderami.

  • 4. Paatryk
    • 2007-08-09 21:24:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Po prostu jest już za późno! McLaren wygra ... chyba ... że afera (...) wykluczy McLarena z mistrzostw!

  • 5. Piotrek951
    • 2007-08-09 21:30:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nadzieje trzeba miec, ale... no coz Kimi jest dobry chyba najbardziej pomogło by im wykluczenie McLarena ale kto wie czy McLaren nie popełni jakiegos błędu.

  • 6. Piotrek951
    • 2007-08-09 21:31:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nadzieje trzeba miec, ale... no coz Kimi jest dobry chyba najbardziej pomogło by im wykluczenie McLarena ale kto wie czy McLaren nie popełni jakiegos błędu.

  • 7. Basiorek
    • 2007-08-09 21:33:59
    • *.swietochlowice.net.pl

    A moim zdaniem jeszcze nic nie jest przesądzone. Wystarczy jeden wyścig nie ukończony przez Hamiltona przy wygranej Kimiego, a strata już się drastycznie zmniejszy :)
    Poza tym zasługuje na tytuł po pechu z 2005 roku i przede wszystkim z 2003, gdy zabrakło mu 2 punktów do pokonania Michaela :) W każdym razie trzymam za niego kciuki ;)

  • 8. kimi fan
    • 2007-08-09 21:43:12
    • *.psary.eu

    Myślę,że przewaga hamiltona nad kimim mogła by być o wiele mniejsza gdyby nie problemyz bolidem jakie miał kimi w gp Hiszpani i gp Niemiec

  • 9. kimi fan
    • 2007-08-09 21:44:31
    • *.psary.eu

    kimi coraz lepiej czuje sie w F2007 i dzielnie walczy o punkty ale brakuje mu tego szczęscia

  • 10. marbi
    • 2007-08-09 21:46:38
    • *.as.kn.pl

    Wiadomo najwieksze szanse na zdobycie tytulu ma lewis, ale jeszcze zostalo 6GP, to dosc duzo i zarowno kimi jak i massa maja jeszcze spore szanse na tytul no i alonso oczywiscie. Tak jak mowi pisiorek, wystarczy jeden wyscig nie ukonczyny przez hamiltona przy wygranej kimasa a strata juz sie drastycznie zmniejszy :)

  • 11. Basiorek
    • 2007-08-09 22:11:27
    • *.swietochlowice.net.pl

    marbi, dzięki za poparcie. A osobiście jakoś nie wierzę w to, by Lewis ukończył wszystkie wyścigi (McLareny chyba nigdy nie miały 100% niezawodności, a przynajmniej nie od 2001 roku) i w tym bym upatrywała szanse Kimstera. Zresztą Massa może mu pomóc wyprzedzając Lewisa i Alonso w pozostałych wyścigach :)

  • 12. miska2
    • 2007-08-09 22:25:22
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    mogę się założyć o piwko że kimi pokona w klasyfikacji Hamiltona i Alonso! i jestem optymistą co do wyniku Roberta i przeskoczenie HEI..tyle że tutaj akurat musiałoby wiele więcej czynników wpłynąć (albo awaria u HEI ...w końcu poza USA to wszystko mu w tym roku funkcjonuje jak trzeba..) czas pokaże...:)

  • 13. Marti
    • 2007-08-09 22:27:28
    • *.160.25.2

    Walka o tytuł trwa to fakt, jednak nie sądzę aby mistrzem świata w tym roku został któryś z kierowców Ferrari. Mała jest szansa (realnie patrząc), że 20-punktową stratę, odrobi się w sześciu pozostałych już tylko wyścigach. Największe szanse na wygranie mistrzostw posiada Hamilton. Walka pomiędzy nim i Alonso będzie trwała do końca i będzie baaardzo zacięta. Witek6935 - jak to Kimi'emu się należy za 2005? 2005 było w 2005, a teraz jest 2007. Co ma piernik do wiatraka?

  • 14. Pietrzej
    • 2007-08-09 22:41:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jako wierny kibic Scuderii , będę wierzył do końca w sukces Icemana albo Felipe. Kimi ma większy potencjał i może to zrobić. Avanti Scuderia!

  • 15. mat.sok
    • 2007-08-09 23:26:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Chłopaki z Ferrari życze wam sukcesów i zdobycia mistrzostwa, ale macie na to małe szanse niestety. Ale nie poddawajcie się. Walka o tytuł nadal trwa. Jednak obawiam się, że na długich prostych mogą walnąć silniki. Oby u konkurencji, bo coś za duo szczęścia mają.:P:P

  • 16. Kazik
    • 2007-08-10 01:45:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Na sześć wyścigów przed końcem sezonu 2007 nie da się jasno powiedzieć kto zdobędzie tytuł.Kierowcy Ferrari mają w dalszym ciągu szanse na końcowy sukces.To co mówi Kimi nie jest gołosłowne i szczerze powiedziawszy (nie będąc fanatykiem ani Kimiego ani Fernando) życzę fanom F1 walki i widowiska do ostatniego wyścigu w tym sezonie.Po cichu liczę na walkę o tytuł pomiędzy tymi właśnie kierowcami.

  • 17. Slawregas
    • 2007-08-10 02:01:45
    • Blokada
    • *.bloki-marcinkowice.ronus.pl

    Iceman był jest i będzie moim ulubionym kierowcą , ze względu na jazdę , ale też dzięki swojemu charakterowi. Jak wiadomo największym jego grzechem jest miłość do wódki , ale nikt nie jest ideałem. Patrząc na ostatnie wyniki powinniście widzieć że Kimi jest w formie nie licząc Węgier 3 PP pod rząd [ szkoda tego GP Europy] i mimo 20 pkt-owej straty dla mnie jest faworytem .

  • 18. walerus
    • 2007-08-10 09:01:42
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    CHciałbym szczerze zycięstwa Kimiego a w najgorszym wypadku Alonso - Hamilton po prostu nie zasługuje na mistrza świata bo za kilka lat nikt jużnie będzie pamiętał jak go zdobył. Masa jest za nerwowy - do Senny ma jeszcze hektary jazdy.....Robert Nicka by przeszedł ale Mario musiałby na niego postawić w pozostałych wyścigach jako na numer 1. Lecz dla Mario wystarczy że Robert punktuje a Niemiec zdobywa czesem podium - (prawie) wszyscy są szczęśliwi i Mario nie musi się tłumaczyć.... Za rok ma inne cele - i wtedy będzie już musiał postawić na Roberta!

  • 19. Qbus81
    • 2007-08-10 09:06:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ale, że Dudka na mundial nie wzieli...

  • 20. Ajek
    • 2007-08-10 09:56:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6 wyścigów do końca i 20 pkt. przewagi ... W sumie to dopiero półmetek i wiele się może wydażyć ! Walka będzie do końca, jeżeli Kimi będzie wygrywał i nie czarujmy się - musi się do niego uśmiechnąć szczęście.

  • 21. mrzaza
    • 2007-08-10 10:47:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nawet jeśli Kimi da z Siebie wszystko i wyciśnie wszystko z samochodu to i tak może to nie wystarczyć żeby wygrać mistrzostwa. Musi odrabiać 2-3 pkt na GP, co oznacza, że w każdym wyścigu musi lądować na 1-2 pozycji i jeszcze liczyć, że jego partner z zespołu nie da ciała, a Alonso urwie parę oczek Hamiltonowi, albo ten ostatni nie ukończy wyścigu

  • 22. Kriss81
    • 2007-08-10 12:07:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wydaje mi się, że losy mistrzostwa rozstrzygnęło koszmarne dla Ferrari i Kimiego GP Europy. Wyścig rozpoczął się dla czerwonych idealnie, skończył zaś katastrofą. Taka szansa może się już w tym sezonie nie powtórzyć. Mimo wszystko życzę Kimiemu jak najlepiej (potrzebny mu duuży fart).

  • 23. walerus
    • 2007-08-10 12:58:58
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    półmetek - dobre.... ;-)

  • 24. wojtyla1994
    • 2007-08-10 16:56:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    maja jeszzce szanse na wygraniu sezonu nie mama nic przeciewko temu żeby oni wygrali

  • 25. Iceman_1
    • 2007-08-10 19:12:34
    • *.204.155.5

    dasz rade Kimi!!!

  • 26. roberto_w
    • 2007-08-10 20:09:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kimi na pewno da radę jak GP Włoch Kimi wygra Massa będzie drugi Robert trzeci oczywiscie chodzi o Kubice czwarty Alonso a za nim Hamilton. Jeszcze przydala by sie awaria lub wypadnięcie z toru albo kolizja kończąca wiscig. A później by sie przydalo z dobywać o dwa punkty więcej od Lewisa w każdym wyścigu

  • 27. walerus
    • 2007-08-10 23:04:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    najlepiej jakby Heifeld się poświęcił i Hamila skasował - Kubica by odrobił do Nicka a Kimi i Alonso do Hamila... ;-)

  • 28. qTeCk
    • 2007-08-11 23:26:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Taa.....jeszcze przed Węgrami teoretyczne szanse mieli wszyscy kierowcy,ale po tym wyścigu ma je już tylko czołowa szóstka. Ale tak już realistyczniej patrząc to chciałbym wierzyc w Kimiego tylko ta tegoroczna awaryjnośc Scuderii :/ Należy mu sie ten tytuł. No ale trzeba go zdobyc a nie zostac uznanym za godnego ;p

  • 29. Slawregas
    • 2007-08-12 22:00:48
    • Blokada
    • *.bloki-marcinkowice.ronus.pl

    d

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo