2017-04-25
F1 rezygnuje z halo na rzecz tarczy
Przedstawiciele ekip Formuły 1 podczas dzisiejszego spotkania Grupy Strategicznej oraz Komisji F1 postanowili zaniechać dalszego rozwoju systemu halo na rzecz świeżo zaprezentowanej przez FIA koncepcji tarczy [ang. shield].R E K L A M A
Ochrona kokpitów bolidów jednomiejscowych ma ogromne znacznie dla Międzynarodowej Federacji Samochodowej, po tym jak w ostatnim czasie na torach wyścigowych doszło do śmiertelnych wypadków Julesa Bianchiego oraz Justina Wilsona. W pamięci pozostaje także groźny wypadek Felipe Massy z 2009 roku.
W ostatnim czasie faworyzowaną opcją był system ochronnych pałąków pokazany przez Ferrari i Mercedesa. Wzbudzał on jednak mieszane odczucia głównie za sprawą swojego mało estetycznego wyglądu.
Podczas weekendu wyścigowego na torze w Szanghaju FIA zaskoczyła wszystkich prezentując kierowcom własny pomysł ochrony kokpitu, który ma być znacznie bardziej estetyczny i nie wzbudzać kontrowersji związanych z zamykaniem kokpitów bolidów F1. Minusem tej technologii jest jednak fakt, że zamontowana w przedniej części auta ochronna szyba nie zabezpieczy w pełni głowy zawodnika.
Mimo to dzisiaj Grupa Strategiczna podjęła decyzję o rozwoju tej technologii z myślą wdrożenia jej w sezonie 2018.
"Kilka bardziej zintegrowanych rozwiązań dla dodatkowej przedniej ochrony zostało przeanalizowanych i podjęto decyzję, aby nadać priorytet rodzinie przezroczystych systemów typu shield" pisała FIA w swoim oświadczeniu.
"FIA zamierza przeprowadzić testy tego systemu na torze podczas bieżącego sezonu, aby przygotować się do wdrożenia tego rozwiązania w sezonie 2018."
W ostatnim czasie faworyzowaną opcją był system ochronnych pałąków pokazany przez Ferrari i Mercedesa. Wzbudzał on jednak mieszane odczucia głównie za sprawą swojego mało estetycznego wyglądu.
Podczas weekendu wyścigowego na torze w Szanghaju FIA zaskoczyła wszystkich prezentując kierowcom własny pomysł ochrony kokpitu, który ma być znacznie bardziej estetyczny i nie wzbudzać kontrowersji związanych z zamykaniem kokpitów bolidów F1. Minusem tej technologii jest jednak fakt, że zamontowana w przedniej części auta ochronna szyba nie zabezpieczy w pełni głowy zawodnika.
Mimo to dzisiaj Grupa Strategiczna podjęła decyzję o rozwoju tej technologii z myślą wdrożenia jej w sezonie 2018.
"Kilka bardziej zintegrowanych rozwiązań dla dodatkowej przedniej ochrony zostało przeanalizowanych i podjęto decyzję, aby nadać priorytet rodzinie przezroczystych systemów typu shield" pisała FIA w swoim oświadczeniu.
"FIA zamierza przeprowadzić testy tego systemu na torze podczas bieżącego sezonu, aby przygotować się do wdrożenia tego rozwiązania w sezonie 2018."
komentarze
1. MarTum
Szczęście w nieszczęściu.
2. Purrek
Ze stringów przeszli na pas cnoty, tak źle i tak niedobrze.
3. orto
Kierowcy zeza dostaną patrząc na ten słupek pośrodku :-)
4. kempa007
tego słupka nie będzie :)
5. dexter
A do "shield'u" wykonanego z PVC dojda jeszcze wycieraczki ...
Co bedzie jesli komus z przodu silnik eksploduje (takie rzeczy mialy miejsce w tym sporcie) ? Dotychczas wystarczyl jeden ruch reka (raz z lewej, nastepnym razem z prawej strony) i warstwa zabrudzonej folii byla w mgnieniu oka usunieta. Teraz gdy shild bedzie brudny, to kierowca bedzie musial do boksow zjechac ?
6. dexter
EDIT: teraz gdy shield
7. Obywatel
FIA z Todt'em na czele to banda debili. Po co to jest(tak wiem dla ochrony) ale to bardziej zaszkodzi niz pomoze bo w deszczu juz nie pojezdza nawet za SC....
8. dexter
@7. Obywatel
Na wode sa specjalne preparaty
PS. "FIA z Todt'em na czele to banda debili" - troche kultury ...
9. TomPo
Pokryja to pewnie czyms hydrofobowym ale jakos sredno wierze w skutecznosc.
Plusem moze byc innowacyjnosc, moze cos wymysla co trafi pozniej do cywilnych aut, bo ile dekad mozna meczyc te gumowe wycieraczki?
10. sebsaa
9@ środek hydrofobowy ok na wodę i błoto wystarczy ale co z olejem?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz