2016-10-10
Red Bull zablokował przejście Sainza do Renault
Ojciec Carlosa Sainza potwierdził, że przejście jego syna do Renault w sezonie 2017 zostało zablokowane przez Red Bulla.R E K L A M A
Rajdowy mistrz świata potwierdził te doniesienia w wywiadzie dla hiszpańskiej stacji radiowej Onda Cero, dodając że Carlos Sainz jr chciał przyjąć ofertę Renault.
„Carlos był bardzo bliski opuszczenia [Toro Rosso], gdyż oferta Renault była bardzo interesująca i był nią zainteresowany zwłaszcza, że opiewała na trzy lata.”
„Ostatecznie jednak Red Bull go nie puścił; chcieli go zatrzymać na jeszcze jeden sezon” mówił Sainz senior. „Zbliżający się sezon może być dobry dla Red Bulla i chcą mieć kogoś na wypadek, gdyby coś się wydarzyło i chcieliby, aby był to Carlos.”
„Z jednej strony to dobrze, a z drugiej niedobrze.”
„Mam nadzieję, że w przyszłości, uda mu się przejść do bardziej konkurencyjnego zespołu i będzie mógł walczyć o wyższe pozycje. Przyszły sezon powinien być jego ostatnim w Toro Rosso. Normalną rzeczą jest przejście do kolejnego zespołu, gdyż w Toro Rosso nikt nigdy nie spędził czterech sezonów z rzędu.”
„Uważam, że dołączenie do zespołu takiego jak Renault jest ważnym krokiem, ale liczę, że w przyszłości pojawi się jeszcze na to okazja.”
Sainz senior przyznał jednak, że jego syn prawdopodobnie będzie musiał rozstać się z rodziną Red Bulla jeżeli będzie chciał walczyć o wyższe pozycje w przyszłości.
„Red Bull ma potwierdzonych młodych kierowców na kolejne trzy lata więc wiązanie przyszłości z nim jest trochę trudne. Dopóki któryś z nich nie będzie zdenerwowany i opuści zespół, ciężko będzie wskoczyć do kokpitu Red Bulla.”
„Carlos był bardzo bliski opuszczenia [Toro Rosso], gdyż oferta Renault była bardzo interesująca i był nią zainteresowany zwłaszcza, że opiewała na trzy lata.”
„Ostatecznie jednak Red Bull go nie puścił; chcieli go zatrzymać na jeszcze jeden sezon” mówił Sainz senior. „Zbliżający się sezon może być dobry dla Red Bulla i chcą mieć kogoś na wypadek, gdyby coś się wydarzyło i chcieliby, aby był to Carlos.”
„Z jednej strony to dobrze, a z drugiej niedobrze.”
„Mam nadzieję, że w przyszłości, uda mu się przejść do bardziej konkurencyjnego zespołu i będzie mógł walczyć o wyższe pozycje. Przyszły sezon powinien być jego ostatnim w Toro Rosso. Normalną rzeczą jest przejście do kolejnego zespołu, gdyż w Toro Rosso nikt nigdy nie spędził czterech sezonów z rzędu.”
„Uważam, że dołączenie do zespołu takiego jak Renault jest ważnym krokiem, ale liczę, że w przyszłości pojawi się jeszcze na to okazja.”
Sainz senior przyznał jednak, że jego syn prawdopodobnie będzie musiał rozstać się z rodziną Red Bulla jeżeli będzie chciał walczyć o wyższe pozycje w przyszłości.
„Red Bull ma potwierdzonych młodych kierowców na kolejne trzy lata więc wiązanie przyszłości z nim jest trochę trudne. Dopóki któryś z nich nie będzie zdenerwowany i opuści zespół, ciężko będzie wskoczyć do kokpitu Red Bulla.”
komentarze
1. Medicus
Sainz senior ma całkowitą rację, kolejny sezon w TR to już uwstecznienie.
RB trzyma Sainza Jr również po to, aby kierowcy z głównego zespołu nie mieli zbyt wielkich opcji na rumakowanie, żeby mieli świadomość, że w każdej chwili mogą zostać zastąpieni, jeśli przestaną wykonywać polecania.
No i nie po to RB inwestował w karierę SAI, żeby teraz ktoś inny korzystał z efektów.
Renia była by doskonałą opcją, bo RB może w ogóle nie będzie osiągalny.
Zarówno RIC jak i VER nie zmienią zespołu który zacznie wygrywać, a to okaże się w przyszłym sezonie.
2. Vicente
Medicus, VES a nie VER ;) Vergne'a nie ma w stawce od jakiegoś czasu ;)
3. tomasss
Zgadzam się, ale prawda jest tez taka, ze nic nie jest dane raz na zawsze - w szczególności w F1. Saintzowi zdarzają się coraz częściej bezbarwne wekeendy. Brakuje jeszcze tego, zeby zaczął na dobre przegrywac z Kwiatem i może być problem..Za przykład może posłużyć wspomniany wyżej JE Vergne, który wcale nie odstawal specjalnie od swojego kolegi Ricciardo (roznia polegala tylko na lepszych osiągach w kawalifikacjach przez australijczyka) I dzisiaj Daniel jest wymieniany w gronie przyszłych mistrzów świata F1 a JEV konkuruje o laury ale w Formule E ;)
4. ds1976
W przyszłym sezonie STR dostanie silnik Renault, nadwozie mają konkurencyjne, więc do Renault ma się po co spieszyć? Zgadza się, to producent, więc wcześniej czy później będą konkurencyjni, ale SAI znów spotka się w jednym teamie z VES. Po sezonie 2017 RIC może wywiać z RBR. Wbił sobie trochę na siłę do głowy, że będzie walczył o tytuł więc będzie szukał okazji. Może w Ferrari, jak RAI wycofa się ze sportu? A Red Bull będzie zawsze konkurencyjny. W Renault sprawa znów może być otwarta w przyszłym sezonie. Z roku na rok będą starać się zatrudnić lepszych kierowców a SAI to co prawda nie materiał na lidera, ale solidnego kierowcę nr 2 już tak.
5. belzebub
@3 Jeśli zespół by uważał, że Sainz jeździ coraz bardziej bezbarwnie, wtedy raczej dali mu zielone światło na opuszczenie zespołu, a nie trzymali go na siłę. Na dzień dzisiejszy pierwszy wyleci Kwiat, który dalej odstaje od partnera zespołowego.
6. Medicus
@2, co fakt to fakt ;)
Ciekawe w tej całej F1 jest to, że niczego nie można być pewnym do końca, nawet jeśli dysponuje się ogromnym talentem, pierwszym z brzegu przykładem jest ALO.
Sainzowi na obecnym etapie sezonu ciężko jest się wyróżnić, podstawą jest objeżdżanie partnera.
Hulk zbyt długo osiadł w środku stawki i się "opatrzył", oby to samo nie spotkało Sainza jr.
@4 Może to i racja, jeśli faktycznie STR będzie poligonem dla RB to jest szansa, na lepszą walkę, ale jednak prędzej czy później ML i Renault się obudzą i ciężko będzie kuzynom puszek wiecznie traktowanym po macoszemu coś pokazać.
7. dexter
A to teraz RBR zablokowal opcje? Ja slyszalem ze Esteban Ocon w Renault byl pewniakiem. A kontakt z Sergio Perez'em i Carlos Sainz'em byl caly czas utrzymywany. Sainz juz dawno mial odmowic, poniewaz chcial trzeci rok pozostac w Toro Rosso aby za rok majac juz wiecej informacji mogl sobie wyszukac wiecej opcji.
W Renault krazyly pogloski ze sztab techniczny ma zostac wymieniony. W ten sposob zespol fabryczny bylby dla kazdego kierowcy jeszcze wiekszym znakiem zapytania, niz jest to obecnie.
8. dexter
* jeszcze wiekszym znakiem zapytania, niz jest obecnie.
9. skilder3000
Hamilton przejdzie do McLarena a Alonso do Mercedesa
10. Iceman007
@9 Prędzej islamiści wybudują w Mecce kościół dla katolików niż tak się stanie.
11. Skoczek130
RBR boi się o utratę RIC lub VES po sezonie 2017. Sainz Jr byłby dobrą opcją na zastąpienie. Jeśli jednak Ci pozostaną na kilka następnych lat taka blokada może mu zniszczyć karierę, jak Buemiemu, Vergne'owi czy też Algiemu.
12. tonia24
Nawet gdyby go nie zablokowali, to zawsze pozostaje z tyłu głowy pytanie "Co by było gdyby". Renault ma na pewno dużą wartość historyczną i wszyscy pamiętają czasy kiedy to był mocny zespół. W chwili obecnej, nie ma się co czarować, Toro Rosso ma lepsze osiągi i pozostanie w rodzinie RBR wydaje się rozsądne. Prawda- nie wiadomo, czy znajdzie się dla Sainza miejsce w głównym zespole Red Bulla w najbliższym czasie (w dużej mierze zależy to również od przyszłości Mercedesa i Ferrari), ale nie wiadomo też ile zajmie Renault powrót na wyższe szczeble stawki? Może to być następny sezon, a może kolejnych kilka lat. Rok czasu to nie jest znowu tak dużo, więc myślę, że to takie bezpieczne rozwiązanie zarówno dla Sainza jak i dla obu ekip Red Bulla.
13. skilder3000
@Tonia24 Problemem Renault jest odziedziczona buda a nie silnik jak w McL. W najbliższym sezonie 4/5 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz