komentarze
  • 70. Kazik
    • 2007-07-15 00:58:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Michael był siedem razy mistrzem świata.Niewiarygodne.Jednak Ayrton jest dla mnie nr 1.

  • 71. jdb
    • 2007-07-15 01:10:53
    • *.160.49.70

    Z obecnych:ja wszystkich 22 kierowców podziwiam, na pewno każdy z nich ciężko pracował by znależść sie w takim szacownym gronie, ale moim ulubionym jest oczywiście ROBERT. Jego kariera jest naprawdę ciekawa i zarobił na F1. Cieszę się bardzo z jego występów, życzę Jemu dalszych sukcesów. Podzielam opinie wielu osób, że ROBCIO jeszcze wiele pokaże!!! Podobają mi się też Jego wypowiedzi, są bardziej wyważone niż Hamiltona. Lewis zachowuje się jeszcze dziecinnie, ale z czasem z tego wyrośnie. Następne jego wypowiedzi będą bardziej stonowane (jeszcze w tym sezonie). Na razie to On zachłystnął się tym sznureczkiem zwycięstw, ale ciekawe jak sobie da radę dalej. Moim zdaniem Robert jest lepszy, tylko trochę ma problemów z bolidem. BMW jednak nie śpi, pracuje nad tym:)))

  • 72. wegles
    • 2007-07-15 09:38:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti: proste pytanie sprawiaja zawsze najwiecej trudnosci. Zastanawiam sie, jakie kryterium zastosowac, aby odpowiedzeic na Twoje pytanie. Jesli wiec chodzi o technike jazdy, to najbardziej lubie (doceniam) alonso, ham, raikkonena, kubice. Jesli o osobowsc, raikkonen zajmuje przedostatnie miejsce, ale cenie wysoko kubice, kovalainena i masse. Natomiast z bylych kierowcow zecydowanie Senna jest nr 1 i wybaczam mu nawet to, ze tak szczerze nie znosil Prosta :)

  • 73. Nowak10
    • 2007-07-15 10:43:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jA MAM TAKI POMYSL,KUPMY lEWISOWI SRODKI NA USPOKOJENIE BO SIE CHYBA ZA BARDZO ROZKOZACZYL!!!Skonczy mu sie dobra passa np.w przyszlym sezonie slabszy bolid bedzie jechal na 10 miejscu i go wyrzucą do super aguri to mu sie skonczy zabawa,jakby ROBERCIK mial taki bolid to by za nim smrod wąchali,a HAMILTONOWI juz by sie ta szpara miedzy zebami tak nie cieszyla

  • 74. dOdG3R
    • 2007-07-15 13:29:07
    • *.Red-81-34-68.dynamicIP.rima-tde.net

    LUDZIE!!! JESTESCIE W BLEDZIE!!! Tlumacz artykulu zrobil blad. W wersji hiszpanskiej f1-live.com jest napisane: "Cuando oí que iba a retirarse dije: 'No, por favor, que se quede otra temporada y tendremos algunas carreras fantásticas luchando uno contra otro'," co znaczy "Kiedy uslyszalem, ze odchodzi, powiedzialem O nie, niech zostanie jeszcze sezon i bedziemy mieli fantastyczne wyscigi JEDEN KONTRA DRUGI". Boze, jak jedno zle tlumaczenie moze namieszac!!
    Co nie zmienia faktu, ze Hamilton to Cwaniak przez duze C....

  • 75. Marti
    • 2007-07-15 13:29:34
    • *.160.25.2

    wegles - wiadomo, że w doborze ulubionego kierowcy kierujemy się różnymi kryteriami. U mnie, podobnie jak u Ciebie, najważniejszym aspektem są talent oraz umiejętności kierowcy, charakter wraz z osobowością też są niezmiernie ważne. Każdy ma swoje powody, aby kibicować danemu kierowcy i myslę że każdy potrafi je określić. Niestety, nie interesowałam sie jeszcze tym sportem za czasów Senny, więc nie potrafię się wypowiedziec na jego temat. Bez wątpienia był bardzo ważną osobą tego sportu (dla niektórych absolutnym numerem 1). Ponieważ nie znam jego osobowości (jedynie czytałam sporo na jego temat) nie zabieram głosu co do jego osoby.

  • 76. Marti
    • 2007-07-15 13:43:17
    • *.160.25.2

    Na jednym z niemieckich serwisów wypowiedzi Hamiltona tez nie do końca pokrywają się z tymi z powyższego newsa. Według tego źródła Lewis powiedział, że jak sie dowiedział o podjęciu przez Schumiego decyzji o zakończeniu kariery, to pomyślał, że mógłby dołożyć jeszcze rok, gdyż chciałby się z nim zmierzyć oraz że mogliby mieć ciekawe wyścigi. Nie powiedział, że chciałby się zmierzyć z Senną, tylko z Schumacherem. Odnośnie Senny powiedział, że on oraz MSC są dla niego wzorem oraz że czuje do nich wielki respekt. Dla osób, które twierdzą, że Hamilton jest cwany - pewna doza tej cechy jest w tym sporcie niezbędna ;)

  • 77. efone
    • 2007-07-15 14:31:48
    • *.telpol.net.pl

    jeżeli w pewnych sprawach nie jesteśmy pewni do końca to lepiej się nie wypowiadać najpierw jaki to on nie jest wspaniały a teraz na nim psy wieszacie podobnie było z Alonso rok temu gdy mu nerwy nie wytrzymały w końcówce sezonu i chlapnoł coś glupiego w strone Schumiego. Niech mowi sobie co chce i tak dla zespołu i angoli liczy się tylko jedno by jeździł i zdobywał miejsca na pudle. pozdro

  • 78. Kazik
    • 2007-07-15 14:43:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Myślę,że "cały ten zgiełk" wokoł osoby Lewisa nie będzie już miał żadnego znaczenia w sytuacji gdy jednak zostanie mistrzem świata (jest to bardzo realne).Ja osobiście uważam,że bardziej na to zasługuje Alonso lub Raikkonen ale kto wie ? Sezon trwa więc cieszmy się nim.

  • 79. walerus
    • 2007-07-15 14:51:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Senna ponad wszystko - Schumacher miał szczęście że został sam po wypaku Senny.... niestety....

  • 80. kubus199115
    • 2007-07-15 14:52:18
    • *.toya.net.pl

    Moim zdaniem lewis jest pewny siebie bo jest bardzo dobry i tyle. Moim zdaniem spokojnie móglby poradzić sobie z schumacherem.

  • 81. AndrzejOpolski
    • 2007-07-15 15:20:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti i dOdG3R: wasze posty są RZETELNE :-) Pozdrawiam.

  • 82. Marti
    • 2007-07-15 15:24:59
    • *.160.25.2

    ;-) pozdrawiam również

  • 83. kunik15
    • 2007-07-15 15:25:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    kubus199115- albo jesteś głupi a;lbo wogule nie znsz tego sportu , hamilton nie ma super talentu jak MSC tylko super bolid i gdyby ścigł się z shumim na pustym torze takimi smymi bolidami to poniusł by sromotną klęske

  • 84. Marti
    • 2007-07-15 15:27:15
    • *.160.25.2

    walerus - równie dobrze można by powiedzieć, że takie szczęście mieli również Damon Hill, Jacques Villeneuve oraz Mika Hakkinen, bo gdyby Senna nie zginął, to kto wie, jak długo by jeździł i czy tym trzem kierowcom udało by się zdobyć tytuł. Uważam jednak, że takie gdybanie jest bezsensowne.

  • 85. walerus
    • 2007-07-15 15:30:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zgadzam się gdybanie jest bezsensowne - ja po prostu lubię Senne i w tym przypadku jestem subiektywny... ;-)

  • 86. kubus199115
    • 2007-07-15 19:31:50
    • *.toya.net.pl

    kunik15 a z kąd wiesz czy jak by shumi jezdzil w minardi to czy by zdobył mistrzostwo.

  • 87. kubus199115
    • 2007-07-15 20:27:56
    • *.toya.net.pl

    A po perwsze hamilton ma super talent. Inaczej nie jezdzil by odrazu w mclarenie. Widze ze ty sie nie znasz za bardzo

  • 88. walerus
    • 2007-07-15 21:53:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    i fajnego tarusia chrzestnego - nazywa się....... Ron Denis!.... ;-)

  • 89. kunik15
    • 2007-07-15 22:18:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    kubus199115 - zrobimy tak spytam sie jak kto uważa czy SMC jest lepszy od HAMILTONA .

  • 90. kunik15
    • 2007-07-15 22:20:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    JAk wy myślićie czy Hmilton ma tki talent jak Shcumii i czy dał by rdy z nim wygrć dysponując takim smym bolidem co on

  • 91. AndrzejOpolski
    • 2007-07-15 22:44:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "Hamilton VS Schumacher" - dla mnie osobiście MS jest najlepszym kierowcą w historii F1 i po jego odejściu skończyła się pewna epoka. Natomiast Hamilton obecnie jest świetny ale to dopiero początek jego kariery i w chwili obecnej nie można przewidzieć jak się ona potoczy. Natomiast co do ścigania się tymi samymi bolidami to takie porównanie jest bez sensu.

  • 92. kunik15
    • 2007-07-16 08:55:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mi chodzi o to czy hmilton dałby rade wygrć z nim gdyby mieli tor tylko dlaa siebie i tkie same bolidy :)

  • 93. walerus
    • 2007-07-16 10:23:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    na tym etapie kariery Hamil by przegrał - ale za kilka lat jego doświadczenie będzie większe - i wtedy - ciężko jest wyrokować... - wogóle to jest tylko gdybanie.... nie da się powiedzeić takich rzeczy na 100%...

  • 94. kubus199115
    • 2007-07-16 11:01:51
    • *.toya.net.pl

    zgadzam się z walerusem

  • 95. Nowak10
    • 2007-07-16 17:06:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Moim zdanie Hamilton nie jest słaby ,lecz nie ma jakiegoś wielkiego talentu do tego sportu.Nie popełnia błędów lub rzadko je popełnia,z resztą jak połowa stawki w tym sezonie i w ubiegłych.Myśle ze Hamilton dostal sie do McLarena przez układy,ale jak to ktoś kiedys powiedział "Na układy, nie ma rady.".Gdyby powiedzmy Robert,Nick Heidfeld,Rosberg albo Kovalainen mieli takie bolidy jak Ferrari albo MP4-22 McLarena to mielibyśmy conajmniej 5 takich Hamiltonów.Ja jestem ciekaw co pokazałby Hamilton w BWM albo Williamsie

  • 96. AndrzejOpolski
    • 2007-07-16 18:12:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nowak10: jest mała luka w twojej tezie. Nikt inny jak dwukrotny mistrz świata, Alonso, ma taki sam bolid jak Hamilton lecz jest drugi a nie pierwszy. Wiem, że niektórzy z piszących na tym forum stwierdzą, że Lewis jest faworyzowany przez zespół. Dla mnie to wierutne bzdury. Obaj mają takie same pojazdy a że wynik w klasyfikacji kierowców jest jaki jest - to mówi samo za siebie. Pozdrawiam.

  • 97. kunik15
    • 2007-07-16 18:29:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    AndrzejOpolski - wydaje ci sie

  • 98. AndrzejOpolski
    • 2007-07-16 18:44:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co mi się wydaje?

  • 99. Marti
    • 2007-07-16 21:19:31
    • *.160.25.2

    Moim zdaniem Hamilton znacznie lepiej radzi sobie z bolidem McLaren'a. Alonso musiał dostosować się do opon Bridgestone (w Renault w tamtym roku jeździł na Michelinach), zmienić swój styl jazdy, Lewis nie miał takich problemów. Prawda jest taka, że Alonso nie spodziewał się tak dobrego rywala-debiutanta w teamie, który nie dość że w połowie sezonu zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji (przy obecnym systemie punktacji 12 pkt. nie jest małą przewagą), to ma realne, większe niż on szanse na zdobycie tytułu. Takiego stanu rzeczy Alonso nie potrafi zaakceptować, ponieważ obecny sezon nie przebiega tak, jak zakładał.

  • 100. majkawiolka
    • 2007-07-16 22:24:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ale wiecie co zauważyłam? Wielu świetnych i naprawdę utalentowanych kierowców zaczynało karierę w słabych zespołach np. Senna, Schumacher, Alonso :D Jestem ciekawa jak potoczy się kariera Hamiltona :P


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo