2016-07-10
Alonso myśli już o sezonie 2017
Fernando Alonso już myśli o sezonie 2017 i podkreśla, że jego decyzja o dołączeniu do projektu McLaren-Honda na trzy lata była słuszna.R E K L A M A
Hiszpan z poprawioną jednostką napędową Hondy i nowym przednim skrzydłem na torze Silverstone zdołał awansować do czołowej dziesiątki we wczorajszych kwalifikacjach.
Z obozu McLarena w ostatnim czasie słychać było bardzo odważne komentarze sugerujące, że ekipa ta ma być pierwszą, której uda się przerwać hegemonię Mercedesa.
Fernando Alonso wierzy, że w przyszłym roku jego zespół nawiąże walkę z zespołem Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga.
„Kwalifikacje zawsze stanowią dla nas problem, gdyż nie mamy magicznego przycisku jaki posiada Mercedes” mówił hiszpański kierowca na torze Silverstone. „Ale udało nam się wejść do Q3 jednym bolidem. W ubiegłym roku traciliśmy tutaj trzy, cztery sekundy, więc uważam, ze możemy być zadowoleni.”
„Oczywiście, że chcemy wygrywać, ale obecnie tylko dwa Mercedesy mogą tak jeździć. Wszyscy inni tylko ich oglądają. Niektórzy są bliżej, inni trochę dalej, ale słabo się rozwijają, więc preferuję projekt, który naprawdę szybko się rozwija.”
„Mam nadzieję, że w kolejnych wyścigach, a zwłaszcza w przyszłym roku będziemy mogli z nimi walczyć.”
Oprócz poprawionego układu napędowego McLaren zamontował w swoich bolidach nowe przednie skrzydło, a zupełnie nowy pakiet aerodynamiczny jest teraz przygotowywany na GP Węgier.
„Celem na drugą część mistrzostw świata jest uczenie się wszystkiego co może być przydatne na przyszły sezon” tłumaczył Hiszpan. „Czujemy więc satysfakcję, zwłaszcza że w zeszłym roku przeżywaliśmy frustracje, licząc jedynie na dojechanie do mety, trzymanie kciuków i otrzymywanie kary za karą. W tym roku uczymy się bolidu, ale mamy przynajmniej z tego jakąś frajdę.”
Z obozu McLarena w ostatnim czasie słychać było bardzo odważne komentarze sugerujące, że ekipa ta ma być pierwszą, której uda się przerwać hegemonię Mercedesa.
Fernando Alonso wierzy, że w przyszłym roku jego zespół nawiąże walkę z zespołem Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga.
„Kwalifikacje zawsze stanowią dla nas problem, gdyż nie mamy magicznego przycisku jaki posiada Mercedes” mówił hiszpański kierowca na torze Silverstone. „Ale udało nam się wejść do Q3 jednym bolidem. W ubiegłym roku traciliśmy tutaj trzy, cztery sekundy, więc uważam, ze możemy być zadowoleni.”
„Oczywiście, że chcemy wygrywać, ale obecnie tylko dwa Mercedesy mogą tak jeździć. Wszyscy inni tylko ich oglądają. Niektórzy są bliżej, inni trochę dalej, ale słabo się rozwijają, więc preferuję projekt, który naprawdę szybko się rozwija.”
„Mam nadzieję, że w kolejnych wyścigach, a zwłaszcza w przyszłym roku będziemy mogli z nimi walczyć.”
Oprócz poprawionego układu napędowego McLaren zamontował w swoich bolidach nowe przednie skrzydło, a zupełnie nowy pakiet aerodynamiczny jest teraz przygotowywany na GP Węgier.
„Celem na drugą część mistrzostw świata jest uczenie się wszystkiego co może być przydatne na przyszły sezon” tłumaczył Hiszpan. „Czujemy więc satysfakcję, zwłaszcza że w zeszłym roku przeżywaliśmy frustracje, licząc jedynie na dojechanie do mety, trzymanie kciuków i otrzymywanie kary za karą. W tym roku uczymy się bolidu, ale mamy przynajmniej z tego jakąś frajdę.”
komentarze
1. oriom909
Strata Mclarena do Mercedesa wzrosła z 2,7s do 3,0s w kwalifikacjach od tamtego roku więc Pan Alonso gada tak żeby ładnie brzmiało a nie tak jak jest.
2. fanAlonso=pziom
chyba się czegoś nawąchałeś - tracą około 1.7
3. oriom909
Najlepsze czasy w kwalifikacjach;
Hamilton 1:29,243
Alonso 1:31,740
Dokładnie 2,497s co nie zmienia faktu że postęp Mclarena względem Mercedesa wcale nie jest duży; inna sprawa że wyglądają dużo lepiej na tle środka stawki
4. chucki212
Ale jest to ten gorszy czas , wykręcił lepszy ale został usunięty ,wiec nie do końca miarodajne
5. lukzab91
Jedyny pozytyw taki, że honda wydawać by się było ma większy margines poprawy silnika aniżeli w przypadku Mercedesa. Ale to nie jest oczywiście tak, że wciągu roku zbudują silnik szybszy o 2s.. Oczywiście chciałbym w to wierzyć ale trzeba patrzeć realnie. Miło byłoby patrzeć jak Mckaren staje na podium, chociaż nie wiem czy to też troche nie bujanie w obłokach.
6. lukzab91
*Mclaren
7. osmose
Za rok o tej porze będzie myślał już o emeryturze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz