2016-06-21
Bottas w Baku poprawił nieoficjalny rekord prędkości F1
Weekend wyścigowy w Baku pod wieloma względami był dla zespołu Williamsa i całej Formuły 1 rekordowy.R E K L A M A
Ekipa z Grove nie tylko wyrównała należący do Red Bulla od 2013 roku rekord szybkości zmiany kół w bolidzie podczas wyścigu, ale również nieoficjalnie ustanowiła rekord prędkości F1.
Jeszcze przed przybyciem na nowy uliczny tor w Baku spekulowano, że będzie to najszybszy uliczny obiekt wyścigowy, ale nikt nie przypuszczał, że może okazać się w ogóle najszybszym torem w kalendarzu.
Jego długa prosta rozciągająca się na 2,1 kilometra okazała się wystarczająco długa, aby kierowcy ustanowili nowy rekord prędkości na torze podczas weekendu F1.
Oficjalny pomiar prędkości w Baku z bliżej nieokreślonych przyczyn znajdował się zdecydowanie przed punktem hamowania na prostej startowej i oficjalnie podczas kwalifikacji Valtteri Bottas pojechał tam z prędkością 366,1 km/h, wykorzystując w tym celu cień aerodynamiczny jaki stworzył mu Max Verstappen.
Wynik ten wystarczył do pokonania ubiegłorocznego czasu Felipe Massy odnotowanego podczas Grand Prix Meksyku. Wtedy bolid Williamsa oficjalnie rozpędził się do 364,3 km/h, poprawiając rekord prędkości Sergio Pereza ze świetnie znanej kibicom świątyni prędkości, czyli toru Monza.
Tory wymagające małej siły dociskającej z reguły pozwalają zawodnikom uzyskiwać wysokie prędkości na prostych odcinkach jednak rekordowy przejazd z Meksyku był możliwy za sprawą faktu iż tor jest położony na przeszło 2000 metrów nad poziomem morza w efekcie czego powietrze jest tam znacznie rzadsze niż na poziomie morza, a co za tym idzie stawia mniejsze opory aerodynamice bolidów, ale również obniża moc układów napędowych.
Valtteri Bottas w Baku, które znajduje się niemal na poziomie morza, według zapisów telemetrycznych osiągnął jednak prędkość aż 378 km/h, poprawiając inny nieoficjalny rekord prędkości, należący od 2005 roku do Juana Pablo Montoi, który swojego McLarena na torze Monza rozpędził wtedy do 372,6 km/h.
Jeszcze przed przybyciem na nowy uliczny tor w Baku spekulowano, że będzie to najszybszy uliczny obiekt wyścigowy, ale nikt nie przypuszczał, że może okazać się w ogóle najszybszym torem w kalendarzu.
Jego długa prosta rozciągająca się na 2,1 kilometra okazała się wystarczająco długa, aby kierowcy ustanowili nowy rekord prędkości na torze podczas weekendu F1.
Oficjalny pomiar prędkości w Baku z bliżej nieokreślonych przyczyn znajdował się zdecydowanie przed punktem hamowania na prostej startowej i oficjalnie podczas kwalifikacji Valtteri Bottas pojechał tam z prędkością 366,1 km/h, wykorzystując w tym celu cień aerodynamiczny jaki stworzył mu Max Verstappen.
Wynik ten wystarczył do pokonania ubiegłorocznego czasu Felipe Massy odnotowanego podczas Grand Prix Meksyku. Wtedy bolid Williamsa oficjalnie rozpędził się do 364,3 km/h, poprawiając rekord prędkości Sergio Pereza ze świetnie znanej kibicom świątyni prędkości, czyli toru Monza.
Tory wymagające małej siły dociskającej z reguły pozwalają zawodnikom uzyskiwać wysokie prędkości na prostych odcinkach jednak rekordowy przejazd z Meksyku był możliwy za sprawą faktu iż tor jest położony na przeszło 2000 metrów nad poziomem morza w efekcie czego powietrze jest tam znacznie rzadsze niż na poziomie morza, a co za tym idzie stawia mniejsze opory aerodynamice bolidów, ale również obniża moc układów napędowych.
Valtteri Bottas w Baku, które znajduje się niemal na poziomie morza, według zapisów telemetrycznych osiągnął jednak prędkość aż 378 km/h, poprawiając inny nieoficjalny rekord prędkości, należący od 2005 roku do Juana Pablo Montoi, który swojego McLarena na torze Monza rozpędził wtedy do 372,6 km/h.
komentarze
1. waterball
Williams bije rekord za rekordem. Tylko wyników jakoś nie ma.
2. HiTec
Nieoficjalny rekord należy do Bar-Honda 413km/h
3. dwaeuro
odp 2 z kiedy jest ten rekord?
4. kempa007
2. HiTec to nie było podczas weekendu F1 i nawet na torze się nie odbywało...
5. kempa007
3. dwaeuro kiedyś BAR przygotował specjalny pakiet aero i udał się na lotnisko, aby osiągnąć taki wynik.
6. ds1976
Rekordy nic nie pomogą, silnik mają najlepszy z możliwych, nadwozie nie jest złe. Od lat jednak żaden topowy kierowca nie chce dla nich jeździć. I to jest problem, grubasek Bottas jest dobry na kierowcę nr 2, ale co z "jedynką"? Jeżeli Button zostanie z McLaren powinni stanąć na głowie by "wypożyczyć" Vandoorne. Nie ma dla nich lepszej opcji na 2017. Chyba, że Button, ale to nie jest urodzony lider...
7. fanAlonso=pziom
a czy ten rekord został ustanowiony wykorzystując cień aero (tow)?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz