komentarze
  • 1. Phenom
    • 2016-06-19 20:58:31
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Czy Kimi ma jeszcze motywację do ścigania...?

  • 2. Ananas
    • 2016-06-19 21:33:13
    • *.promax.media.pl

    Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2016)
    Vettel - Raikkonen
    Wyścigi
    5 - 3

  • 3. Jahar
    • 2016-06-19 22:07:08
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    1. Phenom
    Oczywiście, że ma motywację. Z każdym przelanym dolarem nawet nie myśli kończyć swojego marnego ścigania.

  • 4. Iceman007
    • 2016-06-19 22:33:45
    • *.marsoft.net

    @3 Więcej dolarów, więcej wódki. :)

  • 5. Mat5
    • 2016-06-20 08:37:12
    • *.centertel.pl

    Kimi przegrał z Perezem tak naprawdę na własne życzenie. Najechanie na białą linię oddzielającą aleję serwisową od toru można śmiało nazwać błędem debiutanta. Owszem Perez miał bardzo dobre tempo wyścigowe, ale Ferrari miało jednak trochę lepsze co pokazał Vettel.
    Kimi się wypala, nie jest to ten sam zawodnik co z sezonów chociażby 2005 i 2007. Za rok Ferrari powinno pomyśleć o zmianie w składzie. Jak tak dalej pójdzie to może zobaczymy za rok Pereza. Kto jak kto, ale on pokazuje swoją jazdą, że zasługuje na jazdę w czołowym zespole. Zresztą to jest wychowanek Ferrari.

  • 6. dexx
    • 2016-06-20 13:20:18
    • *.mikolow.multimetro.pl

    Perez już miał okazję pokazać jakim jest kierowcą w Mclarenie. Wiemy jak to się skończyło.

  • 7. magic942
    • 2016-06-20 14:20:26
    • *.207.123.188.multiplay.pl

    @6 Popełniał błędy ALE od 2013 roku Mclaren jest cieniem swojej historii i tak naprawdę Perez nie mógł pokazać tam swojego potencjału. A to, że został wyrzucony no cóż był to chyba jeden ze szczęśliwszych dni w jego życiu mimo, że wcale to tak kolorowo nie wyglądało.

  • 8. belzebub
    • 2016-06-20 14:57:12
    • *.centertel.pl

    Dziś Mclaren jest za Force India, taki paradoks, więc Perez chyba lepiej na tym wyszedł. Perez miał tempo, ale myślę czy kara czy nie dla Kimiego to i tak pewnie by go w końcówce wyprzedził. Perez po prostu był mocniejszy weekend, a Kimi no cóż... W Monako też błędy popełnił. Ferrari z kolei cały czas ta sama śpiewka, dziś Vettel się cieszy że dojechali w punktach prawie oboje w podium, ale to chyba nie taki cel jest zespołu. Jak widać kasa to nie wszystko.

  • 9. dexter
    • 2016-06-21 03:04:35
    • *.0.139.201

    A dlaczego Kimi mialby opuscic zespol skoro Sebastian oficjalnie deklaruje ze Raikkonen jest jego pozadanym kandydatem? Sa przyjaciolmi, razem graja w badmintona... Vettel wie ze ma Raikkonena kompletnie w garsci i moze polegac na nim ze Kimi zjedzie na bok gdy przyjdzie czas na walke pomiedzy zawodnikami Ferrari w grubych bandazach. A to jest dla harmonii i nastroju w zespole bardzo wazne...

  • 10. dexter
    • 2016-06-21 08:41:11
    • *.0.68.205

    * Vettel wie ze ma Raikkonena kompletnie w garsci i moze polegac na nim, a Kimi zjedzie na bok gdy przyjdzie czas na walke pomiedzy zawodnikami Ferrari w grubych bandazach.

    "Pod koniec z pewnością mógłbym utrzymać się przed Perezem, ale nie było sensu walczyć i podejmować niepotrzebnego ryzyka."

    Tutaj trzeba przyznac ze Kimi mial racje. W koncu na podium zawsze lepiej to wyglada gdy zawodnik ktory przejezdza przez linie mety na trzeciej pozycji jest rzeczywiscie podczas dekoracji na trzeciej pozycji. Stojac na podium ze swiadomoscia ze i tak dostanie sie kare pieciu sekund, niesmak pozostaje.

  • 11. dexter
    • 2016-06-21 08:48:55
    • *.0.68.205

    *Stojac na podium ze swiadomoscia ze i tak dostanie sie kare pieciu sekund i spadnie na czwarta pozycje, niesmak pozostaje.

  • 12. dexter
    • 2016-06-21 12:50:13
    • *.0.68.205

    @belzebub

    „Ferrari z kolei cały czas ta sama śpiewka, dziś Vettel się cieszy że dojechali w punktach prawie oboje w podium, ale to chyba nie taki cel jest zespołu“

    Celem z pewnoscia jest zwyciestwo wyscigu, lecz nie jest to takie latwe przedsiewziecie...

    Jesli Mercedes fundamentalnie cos spieprzy, albo wyscig bedzie na torze na ktorym Mercedes bedzie mial wiekszy problem np. z temp. ogumienia tak jak obecnie zespol Ferrari - taka sytuacja zawsze jest mozliwa i wtedy zwyciestwo w GP bedzie realistyczne.

    Ale wyczucie brzucha podpowiada mi, ze Mercedes w ostatnich latach tak wiele sie nauczyl na temat opon i torow na ktorych przykladowo mowiac opona nie zostala doprowadzona do temperatury roboczej, ze trudno bedzie wskazac tor, na ktorym Mercedes bedzie mial wieksze problemy.

    Obecnie Mercedes przyjezdza na tor i jest perfekcyjnie przygotowany. Nawet do Baku, gdzie jest calkiem nowy obiekt. Zespol przyjezdza na tor i od pierwszego okrazenia dominuje! Tutaj wlasnie ma Mercedes przewage nad Ferrari ...

    Przeciez jak sie przeanalizuje czas okrazenia, to Nico byl o sekunde szybszy od Ferrari i calej reszty.

    Mercedes jest w komfortowej sytuacji, poniewaz potrafi sobie caly sezon dpowiednio rozplanowac. Nie ma tej presji, ze na sile trzeba cos zrobic. Ale gdy trzeba bedzie zrobic krok do przodu, to Mercedes zawsze tzn. w kazdej mozliwej sytuacji jest w stanie sie zmobilizowac. Zespol ma tyle roznych mozliwosci i pomyslow ktore jeszcze nie zostaly zrealizowane ze... Dlatego mysle, ze dla Ferrari ciezko bedzie przed koncem sezonu dziure zalatac. Zwyciestwo Ferrari o wlasnych silach - hmmm....

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo