2016-05-26
Magnussen: Renault nie poprawiło bolidu
Kierowcy Renault rozpoczęli przygotowania do weekendu w Monako od dwóch drobnych „dzwonów”. W pierwszej sesji Jolyon Palmer uderzył tylną częścią swojego bolidu o bandę w zakręcie Tabac, podczas gdy Kevin Magnussen, przedwcześnie zakończył drugi trening po tym jak podsterowność zaskoczyła go w ostatnim zakręcie, wychodzącym na prostą startową. Co gorsza Duńczyk uważa, że Renault wbrew oczekiwaniom nie poprawiło bolidu. Tylko nieco lepiej spisuje się jego zdaniem nowa jednostka napędowa zainstalowana w jego aucie.R E K L A M A
Kevin Magnussen, P17, P17
„To nie był najlepszy dzień. Sądziliśmy, że podczas testów w Barcelonie poczyniliśmy krok do przodu, ale na tym torze nie mamy bolidu jakiego się spodziewaliśmy. Najnowsza specyfikacja silnika z pewnością spisuje się dobrze i stanowi porządną poprawę, ale nadal mamy dużo pracy przy ustawieniach i oczywiście szukaniu większej ilości docisku. Szkoda, że tak wcześnie zakończyła się moja druga sesja treningowa. Zaskoczyła mnie podsterowność i po prostu wjechałem na bandę; skręciłem kierownicę i nie miałem w ogóle przyczepności. Dane pokazują, że nie jechałem w tym miejscu ani trochę szybciej niż na poprzednim okrążeniu. To frustrujące. Szczęśliwie uszkodzeniu uległo tylko przednie skrzydło, co ułatwi pracę moim mechanikom, gdyż jest to część wymagająca przykręcenia tylko jednej śruby.”
Jolyon Palmer, P20, P19
„Wiele dowiedzieliśmy się jeżeli chodzi o kierunek w jakim chcemy zmierzać i sądzę, że możemy się jeszcze sporo poprawić. Dzień nie rozpoczął się przyjemnie. Tor był śliski, a ja popełniłem błąd w zakręcie Tabac. Złapała mnie mała nadsterowność, gdy szukałem limitu i uderzyłem w bandę. Sprawdzaliśmy coś, co testowaliśmy podczas ubiegłotygodniowych testów i mimo iż nie byliśmy szybcy, wyciągnęliśmy sporo wniosków z tych przejazdów. Zobaczymy co wydarzy się w sobotę!”
„To nie był najlepszy dzień. Sądziliśmy, że podczas testów w Barcelonie poczyniliśmy krok do przodu, ale na tym torze nie mamy bolidu jakiego się spodziewaliśmy. Najnowsza specyfikacja silnika z pewnością spisuje się dobrze i stanowi porządną poprawę, ale nadal mamy dużo pracy przy ustawieniach i oczywiście szukaniu większej ilości docisku. Szkoda, że tak wcześnie zakończyła się moja druga sesja treningowa. Zaskoczyła mnie podsterowność i po prostu wjechałem na bandę; skręciłem kierownicę i nie miałem w ogóle przyczepności. Dane pokazują, że nie jechałem w tym miejscu ani trochę szybciej niż na poprzednim okrążeniu. To frustrujące. Szczęśliwie uszkodzeniu uległo tylko przednie skrzydło, co ułatwi pracę moim mechanikom, gdyż jest to część wymagająca przykręcenia tylko jednej śruby.”
Jolyon Palmer, P20, P19
„Wiele dowiedzieliśmy się jeżeli chodzi o kierunek w jakim chcemy zmierzać i sądzę, że możemy się jeszcze sporo poprawić. Dzień nie rozpoczął się przyjemnie. Tor był śliski, a ja popełniłem błąd w zakręcie Tabac. Złapała mnie mała nadsterowność, gdy szukałem limitu i uderzyłem w bandę. Sprawdzaliśmy coś, co testowaliśmy podczas ubiegłotygodniowych testów i mimo iż nie byliśmy szybcy, wyciągnęliśmy sporo wniosków z tych przejazdów. Zobaczymy co wydarzy się w sobotę!”
komentarze
1. Mateo_R19
Cały czas powtarzam sobie że to przejściowy sezon:( Zastanawiam się dlaczego Kevin po dotknieciu bandy poprostu nie wycofał i nie pojechał do alei. Nie wygladalo to strasznie. Podejrzewam że poza przednim skrzydłem auto bylo ok.
2. St Devote
Temu zespołowi brakuje kierowcy z charakterem, który zmotywowałby cały zespół do wysiłku.
3. Del_Piero
No. Najlepiej Fernando Alonso. Podobno on jest najlepszym team playerem :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz