Ferrari rozczarowało podczas kwalifikacji
Zespół Ferrari przez większość weekendu pod Barceloną utrzymywał niewielki dystans do Mercedesa, dając swoim kibicom nadzieję na wyrównaną walkę w niedzielę. Nadzieja ta prysła jednak bardzo szybko po tym jak w czasówce kierowcy Ferrari przegrali nie tylko z Mercedesem, ale również z obydwoma zawodnikami Red Bulla.„Uważam, że każdy dzień może być trudny, ale z pewnością nie spodziewałem się być tak daleko, zwłaszcza po tym jak rano znaleźliśmy niezły rytm. Nie czułem bolidu tak jak wcześniej i nie mogłem dopracować swoich okrążeń. Nie uważam tego za zaskoczenie. Jeżeli na tym torze nie złoży się wszystkiego razem, może się to okazać kosztowne i my zdajemy sobie z tego sprawę. Myślę, że nasza strata do Mercedesa jest większa niż to co obserwowaliśmy przez cały weekend. Z całą pewnością nie zrobiliśmy wszystkiego prawidłowo. Jeżeli chodzi o jutrzejszy wyścig, jasne jest, że im wyżej się zakwalifikuje, tym lepiej: ta zasada obowiązuje wszędzie. Skupimy się na starcie, pierwszym okrążeniu a potem będziemy mieli długi wyścig. Możemy zrobić dużo rzeczy. Zazwyczaj na tym torze mamy sporo pit stopów, więc możemy zagrać strategią i w ten sposób wyprzedzać kierowców, którzy są od nas wolniejsi. Myślę, że nasz bolid jest szybszy niż P6, więc mam spore oczekiwania przed jutrzejszym wyścigiem.”
Kimi Raikkonen, P5
„To nie był łatwy dzień: daliśmy z siebie wszystko, ale wynik jest rozczarowujący. Mieliśmy spore problemy w ostatnim sektorze i nie dziwię się, że traciliśmy tam sporo czasu. Przed czasówką dokonaliśmy kilu zmian w moich ustawieniach a bolid zachowywał się lepiej, ale ciężko było wykręcić okrążenia na jakie liczyliśmy i ustawić auto tak, aby bolid prowadził się tak jak tego oczekuję. Wczoraj bolid wydawał się ok, dzisiaj był szybszy, ale zmieniał się nieco kierunek wiatru, co sprawiło, że niektóre części toru były zdradliwe. Mój ostatni przejazd był lepszy niż wcześniejsze, ale to nie jest to czego oczekujemy. Nasi rywale dzisiaj wykonali lepszą robotę. Musimy kontynuować pracę i poprawę. Zobaczymy co będziemy mogli zdziałać jutro podczas wyścigu.”
komentarze
1. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2016)
Vettel - Raikkonen
Kwalifikacje
2 - 3
2. jogi2
Oczywiście ,że bolid jest szybszy niż P6 tylko potrzeba jeszcze kierowcy na taki tor
3. paszendal
Ale plusem jest że małe szanse żeby Bulle tym razem staranowały Seba.
4. Magicgarage
Mnie tam nie rozczarowało
5. Del_Piero
P3 i P4 jutro dla Ferrari. Potwierdzone info. Wygra Hamilton i hejterzy zamkną ryj.
6. Driuliczi03
Ferrarki mają dobre starty, Kvyat jest daleko z tyłu więc może uda się coś nadrobić
7. elin
@ 5. Del_Piero
Czytając komentarze na tym forum, to cokolwiek Hamilton by nie zrobił ... jego hejterzy i tak będą to samo pisać ... i nic ich nie uciszy :-(.
Co do Ferrari - niestety Mercedes cały czas jest w innej lidze ... Szkoda, że w normalnych warunkach nie mogą nawet marzyć o wygranej ...
8. KowalAMG
Hejterzy Hamiltona beda eliminowany zgodnie z polityka jaka panuje na tym portalu , dziekuje Państwu za uwagę
9. dexter
@elin
Z pewnoscia nie jest to wina Mercedesa...
Poczatek wyscigow w Europie czyli Barcelona jest takim punktem w sezonie gdzie wiekszosc zespolow przywozi swoj nowy update. Ferrari od poczatku roku zapowiada duze uaktualizowanie aero, tylko ze oprocz modyfikacji systemu chlodzenia hamulcow, modyfikacji dyfuzora, modyfikacji przedniego skrzydla efektow wielkich nie widac.
Zespoly znaja ten tor na pamiec. Wszyscy wiedza ze kombinacja kretych pasazy i dlugim prostym odcinkiem jest bardzo skomplikowana patrzac na ustawienia. Barcelona jest jednym z trudnieszych torow jesli chodzi o wybor setupu. Jezeli w Barcelonie ktos bedzie mial przewage 0,2-0,3 sek. to moze nastepne piec wyscigow z tej przewagi dobrze zyc.
Nie wiem, oni w Q3 pojechali tylko jedno okrazenie. Stracili w srodkowym 0,3 sek., a przede wszystkim w koncowym sektorze 0,5 sek. Zly wybrany setup. Dodatkowo wysoka temperatura na torze itd. itp.
Nie pamietam kiedy Ferrari bylo tak daleko od czolowki podczas kwalifikacji oddalone. Jeszcze RBR jest przed nimi - kleska zespolu z Maranello...
Widocznie presja ze strony Marchionne (my musimy wygrac) jast tak ogromna, ze zespol zaczyna popelniac bledy. Oni maja portki pelne strachu... A z szostej pozycji, szczegolnie na tym torze beda mieli ogromne problemy aby wygrac wyscig.
10. elin
Dzień dobry dexter
Oczywiście, że nie jest to wina Mercedesa. Oni wykonują swoją pracę najlepiej i mają wyniki na które w pełni zasłużyli.
Przyznam jednak ... spodziewałam się lepszej formy Ferrari i zbliżenia do Mercedesa, a zamiast tego, po kwalifikacjach zespół z Maranello spadł bardziej do trzeciej siły w stawce, niż odrobił straty do lidera - i to jest trochę rozczarowaniem.
W trzecim treningu Ferrari prezentowało się o wiele lepiej. A w kwalifikacjach ... rozczarowanie. No i kierowcy także nie zachwycili. Straty są ogromne, a nawet przy błędzie w ustawieniach ( raczej ) nie powinny być tak duże. W wyścigu może będzie lepiej, ale jak napisałeś - " na tym torze będą mieli ogromne problemy aby wygrać wyścig ".
A przecież zwycięstwo było ich celem.
Czasem presja była motywująca ... ale w tym przypadku wychodzi, że jest wręcz odwrotnie ...
Zobaczymy jak będzie ... życzę ciekawego i emocjonującego wyścigu :-).
11. elin
* presja bywa motywująca
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz