2016-04-20
Producenci chcą tylko trzech silników na sezon od 2018
Producenci silników V6 turbo doszli do porozumienia, które ma skutkować dalszymi ograniczeniami liczby silników dostępnymi dla kierowców w trakcie sezonu, co ma na celu osiągnięcie redukcji kosztów tych jednostek.R E K L A M A
Wszyscy czterej producenci silników od sezonu 2018 chcą, aby kierowcy mieli dostępne na cały sezon tylko trzy jednostki napędowe, co ich zdaniem jest najlepszym sposobem na redukcję ich kosztu i osiągnięcie wyznaczonego przez FIA celu w wysokości 12 milionów euro za sezon.
Kwestie związane z kosztem jednostek napędowych i ich dostępnością dla zespołów F1 są dyskutowane równolegle z planowanymi na sezon 2017 zmianami przepisów technicznych, a zespoły mają czas do 30 kwietnia, aby sfinalizować swoje pomysły. W przeciwnym razie FIA oraz FOM mogą chcieć powrócić do forsowania odrzuconej kilka miesięcy temu propozycji budowy alternatywnego silnika F1.
Zmiany ustalone przez producentów muszą jednak zostać jeszcze oficjalnie ratyfikowane przez Grupę Strategiczną i Komisję F1, których spotkanie planowane jest pod koniec miesiąca.
Kwestie związane z kosztem jednostek napędowych i ich dostępnością dla zespołów F1 są dyskutowane równolegle z planowanymi na sezon 2017 zmianami przepisów technicznych, a zespoły mają czas do 30 kwietnia, aby sfinalizować swoje pomysły. W przeciwnym razie FIA oraz FOM mogą chcieć powrócić do forsowania odrzuconej kilka miesięcy temu propozycji budowy alternatywnego silnika F1.
Zmiany ustalone przez producentów muszą jednak zostać jeszcze oficjalnie ratyfikowane przez Grupę Strategiczną i Komisję F1, których spotkanie planowane jest pod koniec miesiąca.
komentarze
1. FERRARIFAN
Ja proponuje moze wgl brak silników na sezon...
2. orto
Proponuję zestaw 3 pedałów na sezon + trzy pary butów! Wszystko po milionie euro!
3. socjoświr
Pomysł 3 silników ma sens. Koszta będą niższe, wystarczy że producenci popracują nad żywotnością jednostek napędowych.
4. sliwa007
A jakie to ma znaczenie dla kibica czy silnik ma przebieg jednego czy siedmiu wyścigów? Nie ma żadnego znaczenia, więc jeśli w ten sposób skończą się te ciągłe przepychanki i próby wdrażania jakiegoś alternatywnego silnika (co jak dla mnie nie jest przejawem zdrowej rywalizacji), to jestem w stanie to zrozumieć i zaakceptować.
Pytanie co z Red Bullem? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Renault (jak wrócą do rywalizacji w górnej części stawki) będzie dawać im silniki w najnowszej specyfikacji.
Ciekawostką jest jak bardzo spadną osiągi tak wyeksploatowanego silnika. Myślę, że może być ciekawie, zwłaszcza w drugiej połowie sezonu, gdzie część stawki będzie na nowych silnikach a część będzie oszczędzać, by wyrobić limit.
5. devious
To może 1 silnik na 3 sezony? :)
Jaki jest sens ciąć koszty na produkcji silników kiedy te oszczędzone 2-3 czy 5mln Euro mają się nijak do gigantycznych kwot wydawanych na R&D silników?
Przecież silniki są non-stop rozwijane i to kosztuje zapewne krocie, w stosunku do tego wyprodukowanie 2 czy 4 silników rocznie ekstra to chyba żaden koszt... Ale co ja tam wiem :)
6. WDrake
jestem za pod warunkiem, że producent na swój koszt dostarczy nowe jeśli wcześniej padnie
7. dykov
Można też zmniejszyć pensje niektórym gwiazdom i jaki piękny saving!
8. CzarnyKret22
Po co w ogóle trzymać w stawce te małe nic nie dające zespoły?? One i tak nie wygrają mistrzostwa. Kiedyś w F1 było tak że zespoły odchodził w trakcie sezonu i zastępowały je inne bogatsze. A teraz to jest F1 a nie jakaś izba wytrzeźwień to jest sport w którym potrzeba kasy a nie małe firmy ryzykują i bankrutują. Co mnei to obchodzi zaryzykowały, ich problem.
9. PiotrasLc
Powtarzać będę to cały czas.....porzucić V6 i powrócić do tańszych V8
10. Marsun
@8 Problem jest tego rodzaju, że chwilowo ma kto odejść, ale nie ma nikogo na jego miejsce. Koszty zespołu F1 drastycznie wzrosły od tamtych czasów, gdzie prawie każdy milioner mógł wystawić swój team. Dodatkowo nowy zespół musiałby przejść selekcję FIA, co też nie jest proste. Najważniejsze żeby ktoś w tych wyścigach jeździł, nikt by nie chciał F1 z 10 bolidami na starcie.
Mnie zastanawia dla kogo jest to cięcie kosztów. Rozumiem, małe zespoły oszczędzą na jednym silniku, ale skąd producenci silników wezmą kasę na ich dalszy rozwój? A z ich awaryjnością skończy się tak, że albo zespoły będą je skręcać na maksa albo na 3 w sezonie się nie skończy. Szkoda w sumie patrzeć na to co się dzieje.
11. sholder
Niech wstawią im pedały od roweru do samochodów. Ekologicznie, nie ma problemów z silnikiem, turbo czy czymkolwiek innym. I jak tanio!
12. seybr
Zastanawia mnie jedno, co się stanie jak jakiś kierowca uderzy w drugiego a ten straci silnik. Cały plan wówczas idzie się pier.... 3 silniki przy tej technologi rodem z kosiarki ? To są wymęczone jednostki. Cięcie kosztów w taki sposób ? Po jaką cholerę wprowadzano nową konstrukcję w którą włożono masę pieniędzy. Od lat mówi się o cięciu kosztów, oszczędności. Ale za razem wymyśla się nowe regulaminy i zmiany w silnikach. Cyrki z Kresem, teraz cyrki z kosiarkami. Ma ktoś z was jakieś dane dotyczące produkcji silnika V8 vs. V6 kosiarka ? Wygenerowano olbrzymie koszty, które nadal są wielkie. Producenci nadal pracują nad usprawnieniem. Znając życie zaraz coś nowego wprowadzą. NIe oszukujmy się V6 to zawodne silniki. To jest jak z silnikami TSI od VW. Dużo koni, mała pojemność. Niby pięknie i ekologicznie. Prawda jest inna, silniki szybko się psują, żrą olej i nie w cale nie żrą mniej paliwa.
13. Heytham1
Wyrzucic silniki i niech kazdy kierowca pcha swoj bolid. Albo można by doczepic bolid do konia zeby ten ciagnal. Oszczednosc paliwa jak nic. Albo w ogóle zrezygnowac z bolidow...niech kierowcy z kierownicami w reku biegaja za soba wokol toru a w boksach zamiast opon bedzie sie im buty zmieniac...nie no co ja gadam...niech biegna boso bo tyle butow to za duze koszty..
A tak na poważnie to ludzie kochani...do czego to zmierza...az żal na to patrzec i strach pomyslec jak ten sport bedzie wygladal za 5 lat...
14. St Devote
Ograniczenia w liczbie silników są dobre. Producenci też powinni rywalizować, a częścią tej rywalizacji jest zapewnienie odpowiedniej trwałości i niezawodności komponentów. Z punktu widzenia kibica, to również jest źródło emocji i tak lubianej przez Berniego losowości i nieprzewidywalności wyścigów. F1 zawsze była sportem zespołowym i niczego się w tym temacie nie powinno zmieniać.
15. mardab
Co za kretynizm. Chcą ciąć koszty a prowadza badania nad wyrafinowanymi jednostkami napędowymi. To samo w sobie jest sprzeczne. Dać zwykły sinik (dsotępne tylko zwykłe materiały - żadne stopy tytanu itd) 1,5l turbo z limitem 1 silnik na 1 wyścig i będzie 10 razy taniej.
16. AlMastar79
czy na pewno tłumaczenie jest dobre ? To nie jest kwota 12mln za sezon ? tj. 3 silniki po 4mln zamiast 4 silniki po 3mln - wtedy ma to sens dla producentów ...
17. tonia24
Albo poprawią niezawodność jednostki napędowej, albo pod koniec sezonu zaczną częściej różnych kierowców cofać o kilka/naście pól za wymianę podzespołów silnika i spełni się sen Berniego o wymieszaniu stawki. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz