komentarze
  • 1. magic942
    • 2016-04-16 11:58:27
    • *.123.207.135

    Ja nadal będę powtarzać, że jeżeli ktoś się boi (śmierci?) podczas wyścigu F1 to niech z tego sportu odejdzie przyjdą kolejni. To co teraz wyprawia się w tym sporcie to kpina. Proste przykłądy: Pada deszcz to startujemy za SC, dzisiaj KAŁUŻA na prostej czekamy półgodziny aż "WYTRĄ" (HAHAHAHAHAHAHAHA) tor. Kiedyś w F1 ścigali się mężczyźni ze stali a teraz żelusie z irokezami. Większa szansa,że kierowca zginie w samolocie albo samochodzie drogowym niż podczas wyścigu. Wgl opony deszczowe niech znikną z F1 bo są niepotrzebne.

  • 2. magic942
    • 2016-04-16 12:02:15
    • *.123.207.135

    A co do Julesa to żaden śmieszny pałąk czy szyba nie uratowałyby go od tego wypadku... może czas się zająć tymi potężnymi dźwigami i tymi patałachami co są niby obsługą toru i zrobić mi odpowiednie szkolenie przed wyścigiem, bo to jest śmieszne co oni robią. Tak samo szczotki zmiotki powinny służyć do zamiatania garażu, a nie sprzątania toru.

  • 3. St Devote
    • 2016-04-16 12:32:46
    • *.static.korbank.pl

    To ja proponuję kompletnie zamknięte i zaciemnione (lustro weneckie) kokpity w bolidach bez numerów i malowań zespołowych. Na koniec wyścigu wszyscy ustawiają się w kolejności przekroczenia mety i wodzirej "rozpakowuje" każdy bolid od końca stawki. Tłumy szaleją na trybunach podekscytowane niewiadomą do ostatnich sekund wyścigu.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo