komentarze
  • 1. jackos
    • 2016-04-06 12:00:45
    • *.190.240.164

    ...„Odbyliśmy niezliczoną liczbę spotkań z dyrektorami technicznymi ekip...

    Z kierowcami jak widać nadal nikt nie za bardzo chce się konsultować ;)

  • 2. silvestre1
    • 2016-04-06 15:06:07
    • *.dynamic.chello.pl

    @1. Czego spodziewasz się po takich konsultacjach. Bolid to nie fujarka Janka Muzykanta i kierowca sam sobie czegoś takiego kozikiem nie wystruga. Wystarczy, że zostawia odcisk pewnej części ciała żeby go potem coś nie gniotło. Poza tym kierowcę zawsze można zastąpić innym a bolid wymaga homologacji zgodnej z obowiązującymi przepisami. Są pewne granice, których ustawowo nie można przekroczyć bo wynikają po prostu z praw fizyki.

  • 3. St Devote
    • 2016-04-06 17:35:09
    • *.static.korbank.pl

    Hamilton dobrze mówi. Więcej przyczepności i większe prędkości - wtedy zobaczymy wyprzedzanie i manewry jakich w obecnym układzie nie da się wykręcić.

  • 4. Rimaro
    • 2016-04-06 20:55:37
    • *.internetia.net.pl

    @2 Może i kierowcy nie tworzą bolidów, ale to oni nimi jeżdżą i je ustawiają. To ONI się ścigają, nie inżynierowie. I konsultacje z kierowcami byłyby jak najbardziej na miejscu, gdyż Ci wiedzą, czego im brakuje w ściganiu. Po za tym to są konsultacje, więc pytać można każdego.

  • 5. silvestre1
    • 2016-04-06 23:38:32
    • *.dynamic.chello.pl

    @4. Rimaro. W temacie jest jest mowa o przepisach jakie będą obowiązywały w sezonie 2017, i sprecyzowaniu ogólnych, bądż bardziej precyzyjnych ( w miarę możliwości ) zasad. Pewnie podstawą jest obecny sezon i konstrukcje tegoroczne, ktore ONI (kierowcy) już poznali (zimowe testy) i teraz mają wykonać to za co im płacą. Jeśli któryś z nich ma w kontrakcie zapis, że w zespole pełni rolę doradczą na etapie prac projektowych, lub coś w tym kształcie to automatycznie ma inny status prawny. Ja w obecnej F1 o takim przypadku nie slyszałem. Przepływ kierowców z zespołu do zespołu jest w miarę swobodny, natomiast inżynierowie takiego luksusu nie mają. Poza tym, należało by spytać Grosjeana jaki miał udział w konstruowaniu bolidu Haasa. Czasy, gdy kierowca woził w kokpicie komplet narzędzi minął bezpowrotnie.

  • 6. ipkuser
    • 2016-04-07 06:57:38
    • *.play-internet.pl

    @2, 5 przepraszam, ale piszesz jak potłuczony.. kierowcy mają (i to duży) wplyw na rozwój bolidu.. te konsultacje to nie etap redagowania przepisow, tylko czas kiedy "FIA" pyta innych co ich zdaniem trzeba zrobić aby uatrakcyjnić ściganie się, np. kierowcy widzą i czują jak prowadzi się bolid jadący za innym, i czy wolą większy docisk czy bardzej przyczepne opony.. itd. Ostatecznie to kierowca na torze spradza/ocenia czy jakiś pomyś/rozwiązanie sprawdza się czy nie.

  • 7. silvestre1
    • 2016-04-07 10:56:12
    • *.dynamic.chello.pl

    @6. Acha, czyli kierowcy pójdą do Whitinga, poproszą o wgląd w projekty i powiedzą: "o za to żółte to bym dał 4 albo nawet 5 ". Tam nie ma amatorów i o pierdołach się nie gada, tylko o konkretnych rozwiązaniach. Hamilton w zeszłym sezonie jeżdził przeważnie pierwszy to się dopiero nawyprzedzał, teraz kręci filmy w padoku i gra wielkiego celebrytę zamiast skupić się na pracy. Kiedyś walczył z McL puścił ich dane z telemetrii do sieci i jakie były konsekwencje. Szanuje Twoje zdanie ale to jest F1 a nie rajd Barburki - nie ta liga.

  • 8. ipkuser
    • 2016-04-07 19:41:33
    • *.play-internet.pl

    @6. bardzo chaotyczne są Twoje wypowiedzi. poruszasz tematy ktore nie mają nic wspolnego ze sprawą przepisów (np. filmiki Hamiltona) i tylko mącisz sprawę.. Whiting (dla uproezczenia nazwijmy FIA bo za to odpowiada wiele osob) nie projektuje bolidow, a ustala przepisy. Zespoły projektują bolidy w oparciu o obowiazujace przepisy. kierowcy na torze ostatecznie sprawdzaja jak w praktyce sprawdzaja sie konkretne rozwiazania. kierowcy na podstawie doswiadczenia potrafia okreslic jak kolejne ulepszenia wplywaja na prace/zachowanie bolidu (rowniez jak to sie zmienialo na przestrzeni lat). w zwiazku z tym kierowcy potrafia powiedziec co ulatwi a co utrudni im np. wyprzedzanie czy tez poruszanie sie bezposrednio za innym bolidem..

  • 9. silvestre1
    • 2016-04-07 21:21:06
    • *.dynamic.chello.pl

    @8. Mam swoje zdanie i tyle. Kempa zawarł cały sens sprawy w pierwszych dwóch zdaniach. Jest napisane jasno, że przepisy techniczne obowiązujące w sezonie 2017 mają być zatwierdzone do 30 kwietnia. Obawy kierowców brane są pod uwagę w gotowym produkcie w specyfikacji 2016. Jeśli masz wiedzę co będzie za rok i i gdzie który kierowca będzie pracował, to się pochwal. Napisz też, kiedy kierowcy będą sprawdzać "konkretne rozwiązania"(przyszłoroczne). Ciężko mi Ciebie przekonać, bo nie rozumiesz przekazu kempy i mojej opinii o sensie( czy raczej jego braku) konsultowania praw fizyki z kierowcami.

  • 10. ipkuser
    • 2016-04-08 00:24:08
    • *.play-internet.pl

    @ 9. mysle, ze jestesmy na zupelnie roznych poziomach i nie znajdziemy wspolnego jezyka. nie zrewidowales formy wypowiedzi i dalej wylewasz lawe slow.. mowa-trawa.. bardzo ciezko sie z czyms takim dyskutuje..

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo