komentarze
  • 3. Ollenka
    • 2016-04-03 21:32:51
    • *.9-3.cable.virginm.net

    Hamiloton swoje tzw 5 minut już miał i teraz czas zmiany dla innych kierowców ,żeby mogli również sięgnąc po trofea wygranej. Szkoda tylko "pecha" Vettela ale zobaczymy może się uda :) Trzymam kciuki ;

  • 4. Ananas
    • 2016-04-03 21:33:07
    • *.promax.media.pl

    Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2016)
    Hamilton - Rosberg
    Wyścigi
    0 - 2

  • 5. MarTum
    • 2016-04-03 21:34:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rosberg, pędź po majstra !

  • 6. Kalor666
    • 2016-04-03 21:36:47
    • *.40.249.204.threembb.co.uk

    Lewis tak łatwo nie odpuści. Szkoda że Ferrari ma takie problemy z autem. Mogli by coś namieszać bo Kimi tempo miał świetne i Rosberg mu wcale nie mógł uciec.

  • 7. Iron
    • 2016-04-03 21:54:11
    • *.ds15.agh.edu.pl

    @Ananas
    Odkrywcza statystyka :D

  • 8. fanAlonso=pziom
    • 2016-04-03 22:26:03
    • *.146.2.75.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    dyskusyjna na kara dla bottasa przyznam szczerze to w końcu pierwszy zakręt pierwszego okrążenia

  • 9. WDrake
    • 2016-04-04 06:58:08
    • *.40.0.168

    kolizja powinna byc uznana za incydent wyscigowy, botas nie mial gdzie uciekac

  • 10. Faustus
    • 2016-04-04 07:28:18
    • *.208.93.147

    Valerian miał wyjście: mógł opóźnić hamowanie. Ale co to by dało? Pewnie ktoś zaparkowałby mu w kufrze.

  • 11. ekwador15
    • 2016-04-04 08:55:10
    • *.minolta.pl

    Nico oba wyścigi na farcie, Lewis się odbuduje i odzyska punkty tak jak w 2014 to zrobił.

  • 12. lkabor
    • 2016-04-04 11:13:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ananas, jaka ulga, że Ciebie mamy... UFF

  • 13. Wymoderowano
    • 2016-04-04 13:42:35
    • Blokada
    • *.trustnet.pl

    Na farcie HAM zdobył mistrzostwo w 2008 roku, w 2014 bolid ROS tajemniczym sposobem został uszkodzony w Singapurze, HAM pokazuje jaki z niego mistrz, gdy nie ma ustawionego sprzęgła przez inżynierów i instrukcji gdzie oraz jak wyprzedzać. Panikuje na starcie doprowadzając do kolizji z Bottasem

  • 14. amol
    • 2016-04-04 14:01:41
    • *.cust.tele2.no

    @7 Iron
    @12 ikabor
    Co się czepiasz Ananasa, jest tu juz wiele sezonów i zawsze podaje różne statystyki i chwała mu za to. Jeśli Cię to nie interesuje, poprostu przestań czytać jego komentarze a nie się irytujesz jeden z drugim.

  • 15. Blazefuryx
    • 2016-04-04 15:50:21
    • *.dynamic.chello.pl

    13. Mistrzostwo w 2008 roku pozostaje pod wielkim znakiem zapytania, jeśli chodzi o jego legalność i ten ostatni manewr na Glocku na ostatnim okrążeniu, gdy ten po prostu przepuścił celebrytą w drodze po tytuł mistrzowski.

    W Singapurze 2014, bolid Rosberga zawierał "jakąś bliżej nieokreśloną ciecz", która spowodowała awarię bolidu na samym starcie wyścigu, kto jest ciekaw tego tematu, niech poczyta. :)

    Śmiem twierdzić, że celebryta jest na tyle nieudolnym i słabym kierowcą, że do zdobywania tytułów potrzebował poza niepokonanymi, absurdalnie szybkimi bolidami i szczęściem, także masę oszustw i machlojek różnego rodzaju.

    Osobiście nie wiem, jak się on z tym wszystkim czuje, ale takie oszukane tytuły mistrzowskie nie stanowią absolutnie żadnej wartości. W moich oczach nigdy nie będzie on kierowcą godnym zasiadać w bolidzie F1.

  • 16. mientus63
    • 2016-04-04 16:24:08
    • *.play-internet.pl

    13 i 15. Wasze komentarze sa smieszne i zalosne. Widac ze przemawia przez Was zazdrosc bo on cos osiagnał w przeciwienstwie do Was. Ciekawe jak Wy byscie sobie poradzili z bolidem. Byscie sie rozbili na 1 zakrecie ;) przynajmniej on walczył w tych latach w których zdobywał tytuły w przeciwieństwie do osoby, która nigdy nie wygrała wyścigu z nizszej pozycji niz 3 ;)

  • 17. Blazefuryx
    • 2016-04-04 18:16:44
    • *.dynamic.chello.pl

    16. Naprawdę myślisz, że przemawia przeze mnie zazdrość? Osobiście jestem bardzo zadowolony ze swojego życia, aktualnie realizuje z dużą skutecznością moje długoterminowe plany i ambicje, poza tym, już w tym momencie posiadam wiele sukcesów, z których jestem szczęśliwy. Zazdrość to jedna z ostatnich rzeczy, o której mógłbym pomyśleć. Zresztą, patrząc na celebrytę, jego stan umysłu byłby dla mnie czymś wręcz niepożądanym, nie potrafię sobie wyobrazić więc, jak mógłbym być w tym wypadku zazdrosny. Rozumiem, że ktoś taki jak Hamilton, to osoba, z którą chętnie byś się zamienił życiami? Widzisz, w moim przypadku nie jest to zasadą. Chyba jednak musisz popracować nad sobą w takim razie.

    Co do prowadzenia bolidu, to choć nie jestem zawodowym kierowcą, to spędziłem nieco czasu w kartingach czy to ćwicząc swoje umiejętności na bardzo realistycznych symulatorach, w których można się ścigać przez internet (rfactor 2). Znając siebie i swoje zdolności do przyswajania nowej wiedzy i umiejętności, a także fakt, że obecnie bolidy F1 są bardzo łatwe w prowadzeniu, myślę, że już po kilku sesjach przy prawdziwym symulatorze, które posiadają zespoły mógłbym bezproblemowo przejechać pętlę jakiegokolwiek toru z kalendarza F1, a potem kręcić już tylko coraz lepsze czasy. Ja wiem, że są różni ludzie, jedni bardziej ograniczeni od drugich, ale nie oceniaj po raz kolejny, jak to było z zazdrością, ludzi przez pryzmat swojej mało wartej osoby. Coś co jest dla Ciebie niemożliwe, nie jest takie dla kogoś innego.

    To słowem wstępu o twoich śmiesznych argumentach ad personam. Szkoda, że nie odniosłeś się w sposób bardziej merytoryczny do mojego komentarza.

    Kompletnie nie rozumiem, o co chodzi z tą osobą, która nie wygrała wyścigu z pozycji niższej niż 3. O ile wiem, to wyścig wygrywa się będąc pierwszym, więc myślę, że nawet, gdyby ta "osoba" była druga lub trzecia, to i tak raczej nie wygrałaby, bo właśnie byłaby druga i trzecia. Ach, ta kiełkująca inteligencja niektórych osób. :)

    PS. Nie pisz "Was" z dużej, bo to nie jest list, tylko bezproduktywny stek bzdet.

  • 18. mientus63
    • 2016-04-04 18:32:10
    • *.play-internet.pl

    Do Ciebie tez widze nic nie trafia i nie obrazaj mnie, bo ja Ciebie nie obrazam ;) Małą wartą osobą na pewno nie jestem, a kazdy robi co chce ze swoim zyciem. Nie mówie, ze zamieniłbym sie z nim ze wszystkim, ja chciałbym jezdzic w Formule 1 i zdobywac tytuły jak on. Kazdy ma marzenia i dobrze, ze niektórym udaje sie je spełnic. Z tego co piszesz tez jestes na dobrej drodze na ich realizacji. Jednak nie obrazaj innych z tego powodu, bo sa fanami Hamiltona a Ty Vettela - to do niczego nie prowadzi, tylko do klotni. Zawsze przedstawiasz go w najgorszym swietle, chociaz nie wiem co on zrobił. Vettel tez wygrywał tak samo jak Hamilton i jego nie znienawidziłes - ciekawe dlaczego?
    PS. Co do tej osoby zapomniałem dopisac jednego słowa - z nizszej pozycji STARTOWEJ niz 3 - chodzi o Vettela, którego tak wychwalasz.

  • 19. marek007
    • 2016-04-04 18:48:12
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Blazefuryx ty karting nie ośmieszaj się...rowerem z bocznymi kołami jeździsz a bredzisz o kartingu...wracając do twojego życia to jest ono gówno warte...nic nie osiągnąłeś i już nic nie osiągniesz...jedno co dobrze potrafisz to pluć jadem na Lewisa i wychwalać Vettela jaki to z niego super kierowca i wielki uczynny gość w życiu prywatnym.

  • 20. KowaIAMG
    • 2016-04-04 19:15:52
    • Blokada
    • *.dfri.se

    @19 ty naprawdę musisz mieć fatalne życie

  • 21. SebastianM
    • 2016-04-04 19:22:03
    • *.dynamic.chello.pl

    Moim jednak zdaniem Lewis jest absolutnie kompletnym kierowcą i jednym z najlepszych w stawce. Ma troszkę pecha, może brakuje mu wyczucia sprzęgła jedno łopatkowego, ale dla mnie jest znacznie lepszy od Nico.Nie jest tajemnicą, że w tym sporcie 90% daje bolid, reszta to mieszanka umiejętności kierowcy, strategia, szczęście. Ale dobrze, że tak się sezon zaczął, przeważnie bilans szczęścia i pecha w końcowym rozrachunku wychodzi na 0. Nico w tym sezonie musi zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby utrzymać fotel w Mercedesie. Podejrzewam, że jeżeli Lewis kolejny raz okaże się lepszy, w przyszłym sezonie Rosberga już w Mercedesie nie będzie. To dla niego ostatnia szansa, na wywalczenie tytułu mistrza świata. Cieszę się także, że Ferrari zbliżyło się do Mercedesa, czekam z niecierpliwością na nową turbosprężarkę dla Scuderii, będzie ciekawie.

  • 22. Blazefuryx
    • 2016-04-04 22:04:01
    • *.dynamic.chello.pl

    18. Co to znaczy, że nic do mnie nie trafia? W ten sposób zawsze wymuszasz na innych osobach zgadzanie się z twoimi poglądami, bo inaczej "nic do nich nie trafia"? Nawet nie uzasadniłeś, na czym ma to dokładnie polegać.

    "ja Ciebie nie obrazam "

    Okej, zobaczmy.

    "13 i 15. Wasze komentarze sa smieszne i zalosne."
    "przemawia przez Was zazdrosc bo on cos osiagnał w przeciwienstwie do Was."
    "Byscie sie rozbili na 1 zakrecie"

    Jak dla mnie te wypowiedzi to nic innego jak insynuowanie, że jesteśmy nieudolnymi, mało inteligentnymi i zawistnymi osobami, które nic w życiu nie osiągnęły, jak dla mnie to skupisko cech negatywnych, skierowane do mnie, a także innej osoby. Jak więc inaczej to rozumieć, jeśli nie obrażanie?
    Skoro w taki sposób traktujesz swoich rozmówców, to nie masz prawa narzekać, jeśli oni odpowiedzą w podobny sposób. Hipokryzja...

    "PS. Co do tej osoby zapomniałem dopisac jednego słowa - z nizszej pozycji STARTOWEJ niz 3 - chodzi o Vettela, którego tak wychwalasz."

    No i co z tego? Czy fakt, że Vettel nie wygrał wyścigu z niższej pozycji startowej niż trzeciej od razu deprecjonuje wartość tych wygranych? Nie. W rzeczywistości jest to czysty dowód na jego wielkość i wyższość nad celebrytą i resztą kierowców. Vettel nie zdobył nigdy wygranej z przypadku, musiał o każdą z nich walczyć od pierwszych chwil sesji treningowych, po kwalifikacje, kończąc na wyścigu. Wszystkie jego wygrane wynikały bezpośrednio z doskonałej, konsekwentnej dyspozycji przez cały weekend. Nie zdobył tych wygranych, bo rywale się porozbijali albo mieli awarię (3 wygrane Ricciardo w 2014). To, że zwycięstw z niższych pozycji nie zdobywał wynika z faktu, że prawie zawsze kwalifikował się nie niższej niż właśnie pozycja trzecia. Sprawdź, jak sobie radził w kwalifikacjach sprzed ery Mersedesa.

    Vettel to kierowca wybitny, jeden z dwóch najlepszych w historii tego sportu, razem z Schumacherem. Tylko Seb potrafił tak niekonkurencyjnym bolidem jak Toro Rosso zdobyć PP, a potem przekuć je na zwycięstwo, do tego w mokrych warunkach, które faworyzują tylko ponadprzeciętne umiejętności! Tak samo Schumacher był geniuszem na mokrym torze i dokonywał w takich warunkach cudów, bo tego typu warunki niwelują w pewnym stopniu przewagę wynikającą z mocy bolidu, a zostawiają więcej miejsca na wpływ czystych umiejętności kierowcy.

    Celebryta z drugiej strony to kompletne nieporozumienie w tym sporcie. Najprawdopodobniej oszust, o wielkim szczęściu, mający zawsze do dyspozycji najlepsze bolidy w całej karierze, a potrafił jedynie zdobyć trzy tytuły, gdzie jeden prawdopodobnie uzyskany został nielegalnie (2008), a dwa kolejne wymagały od niego pokonanie tylko jednego kierowcy - własnego kolegę z zespołu. Zdobył podwójne mistrzostwo dwóch kierowców. Wciąż nie potrafił wyprzedzić bolidu Toro Rosso wolniejszego o 2 sekundy w kwalifikacjach.

    Jak zawsze, Pozdrawiam Prawdziwych Fanów F1!





  • 23. Blazefuryx
    • 2016-04-04 22:05:09
    • *.dynamic.chello.pl

    Co do marka007, to chyba nie trzeba dużo tutaj komentować. Dość powiedzieć, że portal ten nie potrzebuje tego rodzaju marginesu społecznego na swoich łamach i dziwi mnie fakt, że to "coś" nadal ma możliwość bezmyślnego plucia jadem na lewo i prawo.

  • 24. marek007
    • 2016-04-04 22:25:12
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Mówiłem że pajac potrafi tylko pluć jadem na Lewisa...i wychwalać Vettela...jesteś wybitnym idiotą i prawdopodobnie przebywasz tu nielegalnie...Szkoda że nie znikasz na Onet.pl tam są twoi koledzy półgłówki.

  • 25. marek007
    • 2016-04-04 22:39:31
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Jeszcze jedno przypomnij sobie matole jak bolid Red Bulla był szybki to Vettel startował i dojeżdżał do mety bo bolid był piekielnie szybki...a jak Vettek popełniał błędy i Webber z nim walczył na równi to zaraz płacz przez radio taki był wybitny...Najlepszy bolid wygrywał nie Vettel...on był tylko pasażerem...ale najlepsze było ja Red Bull był cieniutki i niekonkurencyjny to Vettelek uciekł z podkulonym ogonkiem...oto prawdziwa historia twojego miszcza.

  • 26. marek007
    • 2016-04-04 23:03:05
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Zapomniałem dodać że w sezonie 2014 dostał baty od Daniela Riccardo...przegrał z kretesem z mistrza spadł na 5 miejsce...a Daniel na 3...jak Vettelek był faworyzowany w zespole i jeździł najszybszym bolidem odnosił sukcesy ale jak dostał gorsze auto i przyszło trochę popracować tak poległ na całego.

  • 27. mientus63
    • 2016-04-04 23:04:28
    • *.play-internet.pl

    zgadzam sie z Markiem w 100 %, to nie Vettel tylko bolid, a co do Ciebie Blazeryfux to wole juz nic nie mowic, jak grochem o sciane. Nie bede poraz kolejny słuchał wyolbrzymiania jaki Vettel jest cudowny, a Hamilton beznadziejny i oszustem. No coz niektórym osobom nie da sie nic powiedziec, bo opluja innych. NIe mam ochoty juz prowadzic z Toba dyskusji, gdyz nie ma to zadnego sensu. Natomiast Hamilton zgarnie kolejny tytuł w tym roku! ^^
    Życze wszystkim spokojnej nocy :)

  • 28. mientus63
    • 2016-04-04 23:07:31
    • *.play-internet.pl

    Uciekł, poniewaz nie chciał byc numerem 2 jak Webber. Widać, że zle zniosł tę porazke, ale nie mnie to oceniac ;)

  • 29. Blazefuryx
    • 2016-04-05 11:46:35
    • *.dynamic.chello.pl

    24-26. To trzeba być niezłym debilem, aby takie komentarze pisać. Po raz kolejny udowodniłeś w ten sposób, że nie masz kompletnie żadnego pojęcia o czym mówisz, nie wspominając o samej F1. Absolutne zero pod względem wiedzy i nie tylko. Zresztą, co się dziwić, typowy sezonowiec i fan celebryty, więc w takim wypadku stan wiedzy nie może być w samej natury tego faktu zbyt duży.

  • 30. marek007
    • 2016-04-05 16:08:36
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Prawda boli matole...taki jest twój pupilek...Wiem więcej o F1 niż jesteś w stanie sobie wyobrazić w swoim pustym baniaku.

  • 31. Blazefuryx
    • 2016-04-05 16:36:57
    • *.dynamic.chello.pl

    30. Twoje wybiórcze, przekłamane i zniekształcone interpretacje rezultatów uzyskiwanych przez kierowców nie stanowią prawdy. Nie jesteś kimś, kto może decydować, co jest prawdą. Ty tak naprawdę nic nie możesz, bo tak niska jest twoja wiedza i inteligencja. W każdym komentarzu dajesz wyraz swojej głupocie i niewiedzy. W sumie to jesteś do tego nawet śmieszny. Śmieszysz mnie swoją naiwnością, myśląc sobie, że w taki prymitywny sposób zdołasz cokolwiek, komukolwiek udowodnić.

  • 32. marek007
    • 2016-04-05 20:11:26
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Swoje opowieści o wielkim i umiejętnościach talencie Sebastiana Vettela możesz wsadzić między bajki...albo nauczać(jak świadkowie Jehowy)młodych kibiców F1 którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym pięknym sportem...niestety taka menda jak ty niszczy ten sport głosząc bajki o Vettelku i wypisywać głupoty na Lewisa...masz kilku wyznawców na tym portalu dla których jesteś bożkiem...Walerian...Wymoderowany...itd.

  • 33. marek007
    • 2016-04-05 20:14:38
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    @wielkim talencie i umiejętnościach


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo