komentarze
  • 1. MeekeFan
    • 2016-03-03 09:27:48
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Moim zdaniem przy obecnej formie Mercedesa nie ma po co zmieniać, bądź co bądź bardzo dobrego składu. Oboje się nawzajem motywują, Lewis ma szybkość jak niewielu w stawce a Nico to bardzo solidny zawodnik, zbierający duże punkty.

  • 2. pjc
    • 2016-03-03 10:51:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To byłby dopiero hit. Ponowne starcie Hamiltona i Alonso w najlepszej ekipie. To byłoby spełnienie moich marzeń.

  • 3. Skoczek130
    • 2016-03-03 12:32:28
    • Blokada
    • *.bg.ajd.czest.pl

    A mogliby - nikt bardziej nie zasługuje na kolejnego majstra, jak Hiszpan. :))

  • 4. Wymoderowano
    • 2016-03-03 13:06:51
    • Blokada
    • *.trustnet.pl

    Alonso rozjechałby Hamiltona, chyba że Brytyjczyk znów byłby faworyzowanych (jak co sezon zresztą) więc byłaby powtórka z 2007 roku.

  • 5. adams_123
    • 2016-03-03 13:53:17
    • *.wegrow.domtel.com.pl

    Alonso dostałby takiego kopa, że w pierwszym sezonie kto by nie siedział w drugim fotelu nie mial by szans. Nie jestem jakimś wielkim fanem Alonso jak coś.

  • 6. Blazefuryx
    • 2016-03-03 13:56:23
    • *.dynamic.chello.pl

    Choć Alonso nie lubię za jego, przeważnie, nieprofesjonalną postawę i charakter, to trzeba oddać mu to, że jest jednym z najlepszych kierowców i celebrytą bezproblemowo wycierałby podłogę w garażu.

    Gdyby do Mersedesa wrzucić Vettela albo Alonso (o ile nie zdążyłby zdemotywować całego zespołu) na cały sezon, to najprawdopodobniej wygraliby każdy możliwy wyścig, nie uwzględniając awarii oczywiście. :)

  • 7. Antie
    • 2016-03-03 14:49:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @2 Byłoby ciekawie zobaczyć sezon "rewanżowy" w wykonaniu obu panów.

  • 8. Reseller
    • 2016-03-03 21:45:49
    • *.dynamic.chello.pl

    Wg mnie ciekawszym rozwiązaniem mogło by być - 2016 Vettel mistrzem; 2017 - Kimi na emeryturę, Hamilton do Ferrari a Alonso do Merca.

  • 9. Antie
    • 2016-03-04 09:04:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie wydaje mi się, żeby SF z ich polityką mieli dwóch topowych kierowców. Poza tym Lewis nie zgodzi się jeździć w teamie, gdzie partner ma w umowie zapis o byciu pierwszym kierowcą.

  • 10. walerian
    • 2016-03-05 21:56:31
    • *.net.e-cho.pl

    @antie ferrari juz ma dwoch topowych kierowcow - to po pierwsze :)
    po drugie to nie tak ze hamilton by sie "nie zgodzil" byc nr 2 - to raczej strach przed weryfikacja jego "umiejetnosci" by mu na to nie pozwolil. aktualnie nasz miszcz otrzymuje gigantyczne wsparcie od zarzadu mersedesa, co pozwala mu bez wysilku wygrywac z kolega z teamu i watpie czy doczekamy sie rownego traktowania kierowcow w tym zespole kiedykolwiek :)
    no i po trzecie to watpie zeby ferrari interesowalo sie hamiltonem, dla ferrari zawsze jezdzili, jezdza i jezdzic beda najlepsi kierowcy - nie celebryci :)

    Pozdrawiam prawdziwych fanow f1 :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo