komentarze
  • 1. Kalor666
    • 2015-11-23 21:30:34
    • *.29.164.164.threembb.co.uk

    Nie rozumiem dlaczego te pieniądze nie są po prostu wypłacane co miesiąc

  • 2. Gosu
    • 2015-11-24 08:22:27
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @up przecież kasiora jest przyznawana w/g klasyfikacji konstruktorów.

  • 3. dexter
    • 2015-11-24 12:29:57
    • *.4.32.42

    Szkoda Saubera, ze dzisiaj jest tam gdzie jest, bo to byl kiedys naprawde fajny zespol. Ale nic w zyciu nigdy nie jest przypadkowe. Jak tak czlowiek dokladniej przyslucha sie pani Kalternborn, to mozna wywnioskowac ze ona od momentu przejecia kluczowego stanowiska szefa zespolu do dzisiejszego dnia opowiada te same standardowe zdania ktore opowiadala lata temu. Tak wiec po raz kolejny za kazdym razem pokazuje ze praca na stanowisku szefa zespolu ja po prostu przerasta - najlepszym dowodem sa zawsze wyniki na koncu dnia. Co najmniej od GP Melbourna 2015 wiadomo, gdzie prawie wszystko poszlo nie tak, a pani Kaltenborn o maly wlos nie wyladowala za kratkami (a przypomne ze Monisha Kaltenborn jest wyuczonym prawnikiem) ze wiekszosc kluczowych postaci w F1 troche sie z jej postawy jaka wtedy obrala do dzis podsmiewa.
    Wszystko z pewnoscia nie mialo miejsca, bo pani Katenborn jest tak „cudownie kompetentna“... Dzis mozna sie Adriana Sutila i Nico Hulkenberga zapytac czy w koncu ich wynagrodzenie z Saubera zostalo na konto przelane. Tak, od lat te same standardowe frazy (no, sorry jedyna rzecza ktora jest nowa w zespole Sauber to zlozenie papierow do Unii Europejskiej. Zobaczymy jakie Dawid przeciwko Goliatowi bedzie mial szanse... prawdopodonie nikle)
    O wlasnych bledach pani Monisha Kaltenborn nigdy nie mowi: James Key (bardzo dobrze wykonana praca nad konstrukcja dobrego tzn. konkurencyjnego chassis Toro Rosso) i Matt Morris odeszli. Wtedy z ust pani Kaltenborn padlo, ze te pozycje w zespole nie beda wiecej obsadzone, poniewaz zespol bardzo dobrze sobie w przyszlosci poradzi bez dyrektora technicznego. Kaltenborn chcialaby posiadac „plaskie“ struktury w zespole, bez tak kompetentnych ludzi jak Key czy Morris.
    Teraz mozna zobaczyc gdzie zespol stoi, jaki wplyw miala taka decyzja na koncowy wynik: katastrofalny sezon 2014 i „szczesliwy“ sezon 2015, poniewaz Honda ma wiele problemow. Ale, w nastepnym roku zesspol McLaren-Honda powinien byc mocniejszy od Saubera.
    Obecnie rowniez Sauber zauwazyl, ze jednak techniczny dyrektor/koordynator by sie w zespole przydal; stanowisko zostalo ponownie obsadzone przez Marc'a Smith'a.
    Tja, byla duza okzja ktora zostala zmarnowana. Trzeba bylo zatrudnic dla marketingu/analizy Niki Laude - z pewnoscia 5,5 - 6 Mln. Euro rocznie trzeba takiej osobie zaplacic, ale sponsor tez by sie znalazl (dawny Oerlikon). Niki z pewnoscia wygenerowalby do zespolu 3 razy wiecej pieniedzy niz jego wynagrodzenie, jesli by dostal wystarczajaco duzo wolnosci w podejmowaniu decyzji. Tja, szansa odleciala...
    Dzis Alex Wurz jest na rynku. Tak, Sauber potrzebuje kogos takiego jak Alex Wurz, czlowieka ktory bedzie w stanie caly team Sauber wyprowadzic na prosta (zespol i kierowcow). Dodatkowo Alex jest (jeszcze) tanim kaskiem na rynku i bardzo kompetentna osobowoscia. Ale, znowu Alex bylby kolejnym czlowiekiem, ktory zwrocilby uwage na wiele organizacyjnych niedociagniec w zespole Sauber. Taka osoba z pewnoscia jest niewygodna dla zespolu Sauber. Kaltenborn takich ludzi nie toleruje, poniewaz ryzyko istnieje ze wowczas ktos stale z boku bedzie jej przypominac i pokazywac gdzie tak naprawde lezy wiele problemow w zespole Sauber.
    Marketing Sauber'a dzis praktycznie nie istnieje; na pewno ich praca nie jest po prostu wystarczajaca. Takie rzeczy jak m.in. pozyskanie nowych finansowych srodkow jest moim zdaniem najwazniejszym dzisiejszym punktem dla zespolu Sauber. Ale, nie! Czlowiek tylko slyszy nonstop te same wymowki i usprawiedliwienia... tylko ze to juz zaczyna byc nudzace... dla fanow, jak i dla sponsorow!
    Sauber potrzebuje na wyzszych szczeblach ludzi ktorzy rozumieja swoj fach w zarzadzaniu zespolem jak i w marketingu - a z dzisiejsza kadra zarzadzajaca na dluzsza mete lodz bedzie coraz bardziej zatapiac. Kazde przedsiebiorstwo ktore nie posiada, tzn. ma wlasne braki jesli chodzi o know-how, musi sobie poszukac (kupic) odpowiednich ludzi. Do tego trzeba miec najpierw wlasny sprawny dzial marketingowy ktory potrafi zdobyc odpowiednie srodki... ...a tutaj jest brak pomyslow.

    Gordyjski wezel dla Monishy Kaltenborn... ...ona jest przytloczona nawet tym problemem.

    W nastepnym sezonie ciezko bedzie sie im utrzymac gdzies na srodkowej pozycji, poniewaz inne zespoly dogonily Saubera nawet patrzac w odniesieniu do prac w tunelu aerodynamicznym. I tym sposobem jedyna przewaga Saubera rozplynela sie w powietrzu. Monisha Kaltenborn dzis zachowuje sie tak, jakby tych wszystkich objaw i tendencji nie widziala. Moze rzeczywiscie nie widzi tego, czego tak naprawde potrzeba jesli chodzi o srodowisko techniczne w F1; jej doswiadczenie ktore potrzebne jest kazdemu liderowi (a szczegolnie w trudnych sytuacjach) nie jest najlepsze. Sorry, ale wszystko co do tej pory dzialo sie w Sauberze, wyglada na to, ze pani Kaltenborn jako osoba decydujaca, jako szef - ma za malo pojecia. Jesli ona chce zespol wyratowac, to powinna najlepiej opuscic swoje biuro i objac stanowisko bardziej w tle zespolu - z pewnoscia Alex Wurz bylby lepszym rozwiazaniem.

    Niestety z Saubera od lat czlowiek slyszy tylko te same maziste standardowe zwroty, a to nie wystarcza i jest nudzace - wiekszym znaczeniem z pewnoscia jest sam know-how, kompetencja marketingowa, jak i kompetencja zarzadzania i duzo lepiej rozwinieta dalekowzrocznosc w postrzeganiu roznych rzeczy.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo