komentarze
  • 1. fanAlonso=pziom
    • 2015-11-15 22:15:37
    • *.146.137.105.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    ferrari lubi chwalić się różnymi rekordami jak nie ma mistrzostwa

  • 2. Blazefuryx
    • 2015-11-15 22:21:08
    • *.dynamic.chello.pl

    Bardzo cieszy mnie chociaż taki rekord. Mistrz ani na chwilę swoją postawą w sezonie mnie nie zawiódł i również liczę na to, że w następnym roku zamiast podiów będą zwycięstwa, na które, mówiąc obiektywnie, Vettel swoją postawą zasługiwał najbardziej.

  • 3. Jahar
    • 2015-11-15 22:27:26
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Jak jest czym się pochwalić to warto to zrobić. Ferrari nawet bez mistrzostwa osiąga dobre wyniki i motywacja jest temu zespołowi potrzebna jak nikomu innemu aby móc dalej naciskać na fotel lidera. Poza tym Vettel jak na debiutancki sezon spisał się całkiem dobrze niszcząc Raikkonena w każdej statystyce. Powtórzył to co rok wcześniej Alonso a wydaje mi się, że tylko najlepszych stać na takie pogromy.

  • 4. elin
    • 2015-11-15 22:45:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Taki rekord uzależniony jest od ilości wyścigów w sezonie.

    W tym roku odbyło się już 18 GP - Sebastian stawał na podium 13 razy.
    W 2007 w całym sezonie było 17 GP - Kimi stawał na podium 12 razy.

    Czyli, jak na razie Vettel raczej wyrównał rekord Raikkonena z debiutanckiego sezonu.
    Zdobędzie najwięcej podiów, dopiero w Abu Zabi.

  • 5. Jahar
    • 2015-11-15 23:06:19
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @elin.
    Nieprawda. 13 to więcej niż 12 jakby nie patrzeć. Twoja statystyka jest inna.

  • 6. elin
    • 2015-11-15 23:13:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Jahar
    W obu przypadkach jest 5 wyścigów bez podium, więc jak inna statystyka ?
    Możliwa liczba zdobycia przez kierowcę podium, jest uzależniona od ilości wszystkich wyścigów sezonu.
    Zawsze więcej możliwości będziesz miał w sezonie w którym jest więcej GP.

  • 7. elin
    • 2015-11-16 00:25:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * Możliwa liczba zdobytych przez kierowcę podium

  • 8. f1chilek
    • 2015-11-16 07:01:19
    • *.146.128.180.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Fani Raikkoena kloca sie nawet z czysta matematyka
    I jak im wygodniej to wmowia ze 13/18 = 12/17
    A przeciez ulamki sa tak proste tylko trzeba dobrze policzyc

  • 9. Skoczek130
    • 2015-11-16 19:16:27
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Ten sezon dla Ferrari jest niczym mistrzostwo, tak jak dla Vettela trzecie miejsce jak tytuł. Merc póki co jest nieuchwytny, ale "czerwoni" po słabym roku 2014 wyraźnie poprawili formę i stali się drugą siłą w stawce. To można nazwać za sukces, gdyż to pierwszy sezon z Vettelem oraz pierwszy z Allisonem jako głównym projektantem. :)

  • 10. Szynnal
    • 2015-11-16 19:26:30
    • *.146.9.193.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @6. elin, tylko, że nadal nie rozumiesz, że ciężej jest zdobyć 13 podiów w 18 wyścigach niż 12 w 17. wraz ze wzrostem liczby wyścigów faktycznie - zwiększa się szansa na zwiększenie ilości podiów, ale też zwiększa się ryzyko, że tego podium nie zdobędziesz.

    Kimi w 2007 roku stał na podium w ok. 70,5% wyścigów, a Vettel w tym roku w ok. 72,2%.

  • 11. Szynnal
    • 2015-11-16 19:28:31
    • *.146.9.193.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    elin, idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, czy gdyby kierowca X w sezonie Y wygrał 10/10 wyścigów, a kierowca Z w sezonie O wygrał 20/20 wyścigów, to nadal nazywałabyś to takim samym wynikiem? Wraz z wzrostem liczby wyścigów zwiększa się ryzyko na wypadek, defekt, błąd - cokolwiek.

  • 12. elin
    • 2015-11-16 20:58:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Szynnal
    W porządku :-), wyjaśniłeś jasno i zrozumiale. Mój błąd, wycofuję się z wcześniejszego wpisu.

    Chociaż wychodzi jedno - wraz ze wzrostem liczby wyścigów w sezonie, jednocześnie zwiększa się i zmniejsza prawdopodobieństwo zdobycia podium przez kierowcę.

  • 13. jogi2
    • 2015-11-16 21:40:47
    • *.piekary.net

    ....a nie był na przykład najczęściej w toalecie jako najmłodszy kierowca Ferrari .?..lub zjadł najwięcej frytek od początku sezonu ? :)

  • 14. EryQ
    • 2015-11-17 08:50:19
    • *.ghost.net.pl

    Weźcie tego zjeb** "jogi2" wyjeb*** bo na mózg padło całkiem. Seba pokazał jakim jest kierowcą w ty sezonie. Tyle w temacie. Daniel dostaje w dupę od Rosjanina. To teraz się pytam: Skoro kierowca z Australii jest takim wspaniałym kierowcą, że Niemca robi jak chce w 2014 to czemu dostaje w dupę teraz od Kwiata?? Jeśli Vettel jest taką miernotą to Webber był pardelakiem całkiem hahahhahahahaha. Powiem tak jeszcze, ze jest kilu kierowców w stawce. Nie będę wymieniał
    .

  • 15. Szynnal
    • 2015-11-17 13:28:37
    • *.146.72.29.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @12. elin
    "Chociaż wychodzi jedno - wraz ze wzrostem liczby wyścigów w sezonie, jednocześnie zwiększa się i zmniejsza prawdopodobieństwo zdobycia podium przez kierowcę."

    Tutaj nadal bym się upierał. Prawdopodobieństwo zdobycia podium z każdym wyścigiem spada, bo wzrasta ryzyko wypadku, które dotąd rzadko lub wcale nie wystąpiło.
    Nie zgodzę się, że wzrost liczby wyścigów zwiększa prawdopodobieństwo na podium bo niby jak? Oczywiście można powiedzieć, że im więcej wyścigów tym większe szanse ma Alonso na podium, ale nie jest to adekwatne z realną sytuacją. Dlatego wyliczanki, a już tym bardziej statystyka to dział dla zaprogramowanych robotów, a nie miłośników F1. ;)

  • 16. Szynnal
    • 2015-11-17 13:30:24
    • *.146.72.29.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    ale elin, miałabyś rację gdy sprawa była odwrócona w drugą stronę, np ile wyścigów UKOŃCZY Alonso w 2015 roku. Tutaj wiadomo, że im więcej wyścigów tym najprawdopodobniej więcej ukończonych wyścigów. Rzecz w tym "z której strony" patrzymy na dane zagadnienie.

  • 17. elin
    • 2015-11-17 18:15:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Szynnal
    " Prawdopodobieństwo zdobycia podium z każdym wyścigiem spada, bo wzrasta ryzyko wypadku, które dotąd rzadko lub wcale nie wystąpiło. "

    Ryzyko awarii, to się zgodzę. Ale ryzyko wypadku ? ... - chyba tylko wtedy, kiedy blisko jedzie Pastor Maldonado ;-).
    Według mnie, jednak większa liczba wyścigów, zwiększa szansę na podium. Chociaż oczywiście nie w każdym przypadku. Ale weźmy np. rok 2012, kiedy Red Bull po dość przeciętnym początku sezonu, poprawiał formę na tyle, aby w końcówce regularnie stawać na podium. Większa liczba wyścigów działała na korzyść zespołu - 5 podiów w pierwszej części sezonu i 9 w drugiej.

    " Dlatego wyliczanki, a już tym bardziej statystyka to dział dla zaprogramowanych robotów, a nie miłośników F1. ;) "

    Tutaj się zgodzę. Chociaż trzeba przyznać, że F1 uwielbia wszelkiego typu statystyki i bardzo skrupulatnie je wylicza i ich pilnuje :-).

  • 18. Szynnal
    • 2015-11-17 18:27:33
    • *.146.65.44.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @17 elin.
    dlatego ciężko mówić o statystyce jako wymiernym wykładniku. Zapewne ktoś wraz ze wzrostem formy RB stracił kilka podiów, więc o innych można powiedzieć, że większa liczba wyścigów zmniejszyła odsetek ukończonych wyścigów na podium. Oczywiście moglibyśmy tu polemizować całymi nocami nt statystyki, ale rozkoszujmy się lepiej szybkimi samochodami i czymś do zwilżenia warg. ;)

  • 19. elin
    • 2015-11-17 18:34:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 18. Szynnal
    Racja i zgoda absolutna ;-).
    Pozdr.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo