2015-10-30
Wulkan i prognozy deszczu straszą w okolicy Meksyku
Po Huraganie Patrycja, który o mały włos doszczętnie zniszczyłby widowisko podczas wyścigu w Austin, Formuła 1 w Meksyku cały czas z niepokojem spogląda w niebo.R E K L A M A
75 kilometrów od toru Hermanos Rodriguez doszło do erupcji wulkanu „El Popo”. De Telegraaf podał, że erupcja sięgała 2500 metrów i wyrzuciła w powietrze ogromne ilości popiołu, który osiada w okolicy.
Oprócz tego weekend F1 w Meksyku cały czas zagrożony jest opadami deszczu. Najbardziej narażoną na opady deszczu częścią weekendu F1 będzie sesja kwalifikacyjna. Prognozy sugerują jednak możliwość wystąpienia opadów także w niedzielę.
Oprócz tego weekend F1 w Meksyku cały czas zagrożony jest opadami deszczu. Najbardziej narażoną na opady deszczu częścią weekendu F1 będzie sesja kwalifikacyjna. Prognozy sugerują jednak możliwość wystąpienia opadów także w niedzielę.
komentarze
1. Sasilton
Ciężko ma ta Formuła teraz. Pierw huragan, a teraz wulkan :D
2. Skoczek130
Nawet natura ma dość takiej F1... ;)
3. krzysztof1
to wszystko przez te powalająco głośne i furkoczące silniki F1 ;p
4. Xandi
Oj jak wyscig sie zacznie na suchym torze i po 10kółkach zacznie padac , bedzie sie działo wiec zapowiada sie kolejny ciekawy weekend ;)
5. slawusdominus
Ja tam nie narzekam na F1. Jaka by nie była, to i tak będę oglądał.
6. Garlan
Bedzie ciekawie jak deszcz połączy sie z popiołem ,łuuu ciekawość sięga zenitu .
7. madeo123
Heh i co może jeszcze śnieg, trzęsienie ziemi...
8. ciwic
Dobrze by było gdyby wyścig był w deszczu. Przynajmnie RBR i TR pojeździły.
9. jogi2
i MC
10. Root
I to rozumiem, tydzień za tygodniem ciekawa F1. :-D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz