komentarze
  • 1. zzagrobu
    • 2015-10-16 20:46:21
    • *.adsl.inetia.pl

    To jest niebywałe do jakiego poziomu bezpieczeństwa doszły ekipy F1. Prawie boczne uderzenie w ścianę, a zaraz po wypadku kierowca wychodzi z bolidu o własnych siłach i na dodatek elementy konstrukcyjne auta nadają się do ponownego użycia.

  • 2. rewiblack
    • 2015-10-16 20:56:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @1
    To prawie tak samo jak z samochodami w Polsce, z tą różnicą, że nie zawsze kierowca wychodzi cało.

    Może w Lotusie mają mechaników z Polski :)

  • 3. Atemi
    • 2015-10-17 01:49:30
    • *.serczer.pl

    @2
    Tzw. "Wyklepie się". :D

  • 4. istrii
    • 2015-10-17 09:25:50
    • *.90-149-7.nextgentel.com

    To znak że nie ma co się bać jeździć skłądakami ;) hehe

  • 5. St-Devote
    • 2015-10-17 20:54:31
    • *.static.korbank.pl

    Raczej chodzi o to, że wypadek Grosjean'a był klasycznym wariantem przydzwonienia, na który bolidy są od dawna odporne. Jeśli wszyscy wylatywaliby z toru w przewidywalny sposób, to nie byłoby żadnego kalectwa czy ofiar śmiertelnych w tym sporcie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo