2015-10-05
Prezes Daimlera wzywa do cyfrowej interakcji z fanami
Prezes koncernu Daimler, Dieter Zetsche, wezwał Formułę 1 do modernizacji formy przekazu medialnego z wyścigów, aby ten sprostał standardom 21 wieku.R E K L A M A
Mercedes, który obecnie dominuję w Formule 1 zdaniem prezesa niemieckiego koncernu przeżywa ogromny wzrost w sieci internet.
„W przeciwieństwie, telewizja ma problemy z atrakcyjnością swojego medium, nawet jeżeli rzadko kiedy mieliśmy do czynienia z tak dużą ilością wyprzedzania i walki na torze” mówił.
„Telewizja nie może stanowić jedynej i głównej platformy przekazu” podkreślał Zetsche.
Prezes Daimlera dodał, że świat Formuły 1 powinien wejść w erę cyfrową i rozwijać interaktywne strategie. Jako przykład podał zmiany jakich dokonali organizatorzy pokazów konnych w Akwizgranie.
„Podczas pokazów ujeżdżania jako kibic możesz napisać recenzję na swoim smartfonie lub tablecie, co stanowi dodatkową formę rozrywki i nie sprawia, że jest się tylko biernym kibicem.”
Odnosząc się do realiów Formuły 1 Zetsche zasugerował, że jednym z takich przykładów mogłoby być głosowanie w czasie rzeczywistym na to, który zespół ma wykonać pit stop: „Z nowymi, cyfrowymi platformami, musimy rozwijać interakcje, gdyż F1 jest w tym zakresie mocno z tyłu.”
„W przeciwieństwie, telewizja ma problemy z atrakcyjnością swojego medium, nawet jeżeli rzadko kiedy mieliśmy do czynienia z tak dużą ilością wyprzedzania i walki na torze” mówił.
„Telewizja nie może stanowić jedynej i głównej platformy przekazu” podkreślał Zetsche.
Prezes Daimlera dodał, że świat Formuły 1 powinien wejść w erę cyfrową i rozwijać interaktywne strategie. Jako przykład podał zmiany jakich dokonali organizatorzy pokazów konnych w Akwizgranie.
„Podczas pokazów ujeżdżania jako kibic możesz napisać recenzję na swoim smartfonie lub tablecie, co stanowi dodatkową formę rozrywki i nie sprawia, że jest się tylko biernym kibicem.”
Odnosząc się do realiów Formuły 1 Zetsche zasugerował, że jednym z takich przykładów mogłoby być głosowanie w czasie rzeczywistym na to, który zespół ma wykonać pit stop: „Z nowymi, cyfrowymi platformami, musimy rozwijać interakcje, gdyż F1 jest w tym zakresie mocno z tyłu.”
komentarze
1. sharent
wszystko czego potrzebuję, to możliwość ustawienia własnych kamer z wybranych onboardów w osobnych oknach na cały wyścig.
2. Reseller
@sharent, ale wtedy Bernie nie mógłby karać zespołów za niesubordynację np ograniczając czas pokazywania ich i ich sponsorów w trakcie transmisji jak ma to miejsce teraz.
3. ewerti
@1
Za dużo roboty. Mieć możliwość wyboru chociaż jednej kamery z danego samochodu bądź danego zakrętu i umożliwić robienie powtórek z wybranej kamery. Mógłbym za to zapłacić 30-50€ za sezon. Byłoby coś móc analizować wyścig w ten sposób. Wszelkie kolizje itp. byłyby jasne i klarowne. Do tego komentatorzy mieliby wspaniale narzędzie do pracy.
4. majorku
Fajnie sie ogląda skrót wyścigu 30min onbord na francuskim C+
5. Blazefuryx
3. Wydaje mi się, że Skysports już od DAWNA posiada tego rodzaju atrakcje w swojej ofercie.
6. ewerti
No nie wiem. Jeśli tak to poproszę jakiś przydatny link. I jeśli masz rację to nie widzę potrzeby "głosowania" podczas wyścigów. Dla mnie potrzebne jest tylko interaktywne wybieranie kamery w czasie rzeczywistym.
7. Blazefuryx
Wpisz w Google "Sky Sports F1's Race Control".
8. magic942
Dla mnie wystarczyłby łatwiejszy dostęp do legalnych transmisji wyścigów w internecie mimo, że jestem posiadaczem cyfrowego polsatu.
9. Evil
@5
U nas też była F1 na sześciu kanałach. Za czasów Canal+ (jeszcze przed Cyfrą+)
10. dykov
W Formule E internauci w trakcie wyścigu mogą zagłosować, który z kierowców dostaje "Boosta" - 1 ekstra kop z sinika np na wyprzedzenie. W podobnym kierunku mogłaby iść F1 - pełna interaktywność podczas wyścigu, na pewno dodałoby to emocji podczas oglądania. Albo np puchar internautów obok klasycznego podium - tak jak to jest na wyborach Miss :)
11. Blazefuryx
10. "W Formule E internauci w trakcie wyścigu mogą zagłosować, który z kierowców dostaje "Boosta" - 1 ekstra kop z sinika np na wyprzedzenie. W podobnym kierunku mogłaby iść F1 - pełna interaktywność podczas wyścigu, na pewno dodałoby to emocji podczas oglądania"
Na pewno dodałoby emocji, ale raczej tych samych negatywnych, gdy człowiek miałby ochotę krzyczeć z wściekłości, że wygrał ten zawodnik, który w krzywej i subiektywnej opinii oglądających zasłużył na przyspieszenie. Kierowcy zaczęliby zajmować się kreowaniem swojego wizerunku, aby ludzie na nich w takich momentach głosowali zamiast skupić się na najważniejszej rzeczy, czyli poprawie bolidu i swoich umiejętności. Media znowu by miały kolejną sposobność, aby urosnąć w siłę. Dla mnie pomysł kompletnie chybiony i niesamowicie absurdalny, równoznaczny z całkowitą utratą zainteresowania F1, bo to już byłby cyrk w pełnym wydaniu.
12. Matt Cooper
@10
Powraca się do rozwiązań, które mają promować umiejętnosci kierowców. Taki pomysl bylby zaprzeczeniem obranego teraz kierunku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz