2015-09-30
GP Australii potwierdza zmianę daty wyścigu
Organizatorzy Grand Prix Australii potwierdzili ostatnie doniesienia iż początek sezonu 2016 nastąpi jednak w połowie marca zamiast jak pierwotnie planował Bernie Ecclestone, na początku kwietnia.R E K L A M A
Tak późne rozpoczęcie mistrzostw wstępnie nie kolidowało z planami rozlokowania na przestrzeni sezonu rekordowej liczby 21 wyścigów. Z czasem okazało się jednak, że brak tradycyjnej, sierpniowej przerwy wakacyjnej oraz sprzeciw organizatorów GP Singapuru na organizację wyścigu obok GP Malezji sprawiły, że kalendarz wymagał poprawy.
Oficjalnie wszystkie zmiany w kalendarzu na sezon 2016 powinniśmy poznać jeszcze dzisiaj, gdyż w Paryżu odbywa się posiedzenie Światowej Rady Sportów Motorowych.
Już teraz wiemy jednak, że GP Australii odbędzie się 20 marca a nie 3 kwietnia.
„Data organizacji Grand Prix Australii w sezonie 2016 została zmieniona na 17-20 marca” pisał organizator na swojej oficjalnej stronie internetowej. „Zmiana stanowi część zmian wprowadzonych do prowizorycznego kalendarza mistrzostw świata opublikowanego przez Światową Radę Sportów Motorowych.”
„Wyścig pozostanie pierwszą eliminacją sezonu Formuły 1.”
Oficjalnie wszystkie zmiany w kalendarzu na sezon 2016 powinniśmy poznać jeszcze dzisiaj, gdyż w Paryżu odbywa się posiedzenie Światowej Rady Sportów Motorowych.
Już teraz wiemy jednak, że GP Australii odbędzie się 20 marca a nie 3 kwietnia.
„Data organizacji Grand Prix Australii w sezonie 2016 została zmieniona na 17-20 marca” pisał organizator na swojej oficjalnej stronie internetowej. „Zmiana stanowi część zmian wprowadzonych do prowizorycznego kalendarza mistrzostw świata opublikowanego przez Światową Radę Sportów Motorowych.”
„Wyścig pozostanie pierwszą eliminacją sezonu Formuły 1.”
komentarze
1. St Devote
Mam nadzieję, że ta pierwsza eliminacja sezonu będzie nieudana i zobaczymy pozostałe 20 wyścigów.
2. zzagrobu
@1
dobre :))))
3. marek007
Ciekawe czy eleven kupi prawa do F1 od 2016r?jeśli tak to pewnie Sokół wróci do roboty.
4. Root
A ja mam nadzieję, że zostanie status quo, czyli że w ostatniej chwili Polsat kupi prawa za mniejsze pieniądze. I oczywiście, że zostanie Borowczyk. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz