komentarze
  • 1. St Devote
    • 2015-09-25 15:34:15
    • *.static.korbank.pl

    Niezależnie od pogody Fin zawsze za Niemcem. Warto też przypomnieć, że legenda Sebastiana Vettela narodziła się w deszczu. Swoje pierwsze GP wygrał właśnie pokazując klasę finezyjną jazdą w strugach deszczu. Gdybym był dexterem, to pewnie dopisał kilka stron, ale temat mi się skończył.

  • 2. viggen
    • 2015-09-25 17:50:10
    • *.dynamic.chello.pl

    Kimi nie rozgrzewa opon tak jak Vettel. Stąd różnica w czasówce.
    Gdyby to były czasy Michelin, gdzie były inne opony - Kimi mógłby być przed Vettelem.
    Proste ale prawdziwe.

  • 3. versus666
    • 2015-09-25 17:52:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A pamiętacie wyścig z 2005 roku jak Kimi dał popis jeszcze za sterami McLarena.....to był niezwykły wyścig mam go nagranego jeszcze na kasete VHS. A po dzisiejszych treningach jest jedno wiadomo, że nic niewiadomo!

  • 4. sebsaa
    • 2015-09-25 18:28:25
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    viggen pełna zgoda. Kimi nie wykonuje takiej pracy jak Vettel - dlatego jest za nim. Uważam też, iż nie tylko inne opony dałyby Kimiemu przewagę. Taki efekt mógłby uzyskać np. jadąc szybszym bolidem, stosując lepsze paliwo tudzież sypiąc cukier do paliwa Vettela.

  • 5. St Devote
    • 2015-09-25 18:59:26
    • *.static.korbank.pl

    Kimi w ogóle byłby przed każdym w stawce, ręcznie odlewałby gumy zamiast Pirelli i do tego oczywiście byłby starszy od Ecclestone'a. Gdyby tylko istniała taka F1 jak w równoległej rzeczywistości viggena...

  • 6. Esotar
    • 2015-09-25 19:06:23
    • *.dynamic.chello.pl

    Tiak, Kimi i złe opony. Miał wystarczająco dużo czasu, aby się do nich przyzwyczaić. Nie sądzicie ? Śmieszne stwierdzenia, że GDYBY miał Micheliny to by wyprzedził Vettela. A może Vellet by jeszcze bardziej odjechał ? Skąd u was taki wszechwiedzący entuzjazm ? Przejaw głupoty czy geniuszu ?

  • 7. magic942
    • 2015-09-25 21:55:39
    • *.123.207.135

    @2 Jeny ale Ty jesteś niedorobiony... Lepsze opony jprdl..

  • 8. Del_Piero
    • 2015-09-25 22:44:44
    • *.ms-net.eu

    Michelin... Kurde kiedy to było? 2006 - ostatni ich sezon w F1. To niemal prehistoria. Wtedy na topie był Ronaldinho, u władzy PIS, w Ameryce rządził Bush i jeszcze Saddam żył. Tylko Putin jeszcze został. Trochę głupio to tłumaczyć Michelinami. Kimiego dopada demencja, powoli zaczyna jeździć jak Schumacher po przerwie, choć i tak spisuje się od Niemca lepiej. No i ma dużego pecha bo nie zasłużył na taką stratę punktową do Vettela, mimo oczywistego faktu, że Vettel jest teraz lepszy.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo