komentarze
  • 1. EryQ
    • 2015-08-24 14:28:36
    • *.ghost.net.pl

    I raz mu rację przyznam. Cały week na te opony narzekałem i wyszło na to, że Pirelli zbyt lekceważąco podeszło do przygotowania mieszanek na SPA. Jednak nie całą winę na Pirelli bo zespoły też bardzo agresywnie dobrały strategię... Dwóch Niemców jest tego przykładem. To nie Silverstone z przed dwóch lat ale ktoś musi dostać za to po dupie.
    „Wybuch opony Vettela to coś nie do zaakceptowania” mówił Rosberg. „W obu przypadkach- dla mnie w piątek i dla niego w niedzielę- gdyby coś takiego wydarzyło się kilka metrów wcześniej lub później doprowadziłoby do ogromnych wypadków, największych w karierze, ponieważ ten tor jest tak szybki.”
    Za to Nico ma wielkiego plusa.

  • 2. RyżyWuj
    • 2015-08-24 19:06:30
    • *.static.korbank.pl

    @1 EryQ, dokładnie tak jak piszesz. Mam nadzieję, że Pirelli pójdzie po rozum do głowy i wprowadzi poprawki. Jeśli olaliby temat i na Monzy ktoś miałby wypadek po kolejnym wybuchu, to byłby koniec Pirelli.

  • 3. gonzir
    • 2015-08-24 19:53:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    pirelli powinno zrobić mieszanki progresywne czyli im większe zużycie opony tym mieszanka jest coraz twardsza

  • 4. ewerti
    • 2015-08-25 00:05:02
    • *.11.94.1

    Przestańcie pieprzyć głupoty. Na GP Rosji gdy Rosberg dał radę przejechać cały wyścig narzekaliście na to, że mieszanki są zbyt mało awaryjne i nie ma tutaj miejsca na zabawę podczas wyścigu. Więc mniej hipokryzji oszołomy.

  • 5. EryQ
    • 2015-08-25 05:40:45
    • *.opera-mini.net

    @4 hipokryzja i obiektywizm idą w pewnych przypadkach za rękę... W zeszłym sezonie straciliśmy kierowce. Chcesz powtórki? Ja nie . Twoja miara to porównanie śmiesznego GP Rosjii do Belgii... Zal... Całkiem inny tor. Inne tempy asfaltu. Inne gumy. Zluzuj majty znafco...

  • 6. EryQ
    • 2015-08-25 05:49:40
    • *.opera-mini.net

    Wujas dodam jeszcze jedno: We Włoszech jest szybciej niż w Belgii. Oby ita-chn mieli dobry plan na to GP, bo kocham Monze. Chciałbym zobaczyć czysty wyścig.

  • 7. RADAMANTHYSEK
    • 2015-08-25 11:20:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Po co zmiany ?? Tak jak jest teraz, jest już zbyt zachowawczo, a co dopiero jak je "ulepszą"... Odnośnie Rosberga, nie wypowiadam się ( zbyt mało wiadomości na ten temat ), ale co do Vettel'a to uważam, że zespół Ferrari jest tu winny, a sami kusili los. Nie uważacie, ze 28 okrążeń to zbyt dużo ??

    Male obliczenia:
    28 X 7,004 km = 196,112 km

    Tak więc 2/3 wyścigu na jednych oponach jest już czysta głupota Ferrari

  • 8. Anuk6
    • 2015-08-25 15:18:33
    • *.munitus.3s.pl

    7@ Efektem złej strategii Ferrari powinno być to, że VET poruszałby się z prędkością porównywalną do ślimaka i ślizgał jak nawalony pingwin po lodowcu, a nie rozp******** się opony. Chyba powinny spełniać jakieś normy bezpieczeństwa.

  • 9. ewerti
    • 2015-08-25 19:49:44
    • *.11.94.1

    @5
    F1 oglądam od ponad 20 lat. Pamiętam Ayrtona Sennę. W zeszłym roku straciliśmy kierowcę nie z powodu opon. Zwyczajnie popełnił błąd gdyż nie docenił sytuacji na torze.
    Cały czas, od wielu lat krzyczycie, że F1 jest zbyt bezpieczna, że kierowcy to nie kierowcy, że opony są zbyt trwałe jeśli chodzi o zużywanie się, że tory są zbyt bezpieczne bo są szerokie pobocza itp. Narzekacie na wszystko, ale gdy ktoś przeszarżuje ze strategią i wykończy opony zwyczajnie rozrywając kord o krawężnik to głupkujecie jakby urwało komuś łeb.
    Powtórzę! Sytuacja na SPA to wina Ferrari z Vettelem na czele, a nie Pirelli.
    I tak ty też należysz do wielce oburzonych "nudną F1".

  • 10. RyżyWuj
    • 2015-08-25 21:32:52
    • *.static.korbank.pl

    @9 ewerti, opona, która wybucha przed zużyciem warstwy ściernej (i spadkiem osiągów), to nie jest na pewno wina kierowcy. Prezentujesz postawę typowego biurokraty. Pasowałbyś na jakiegoś inspektora BHP w montowni traktorów.

  • 11. Skoczek130
    • 2015-08-26 10:50:03
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    A ja sie domagam Nico, abyś spiął poślady i powalczył z Hamiltonem.

  • 12. mwhakowscy
    • 2015-08-26 19:46:31
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Zapewne w większości bolidów wybuchłaby opona, gdyby kierowcy próbowali przejechać na niej dystans Wettela.

  • 13. kaspur
    • 2015-08-26 23:30:45
    • *.adsl.inetia.pl

    Ale pieprzenie córki Keke i niektórych panienek na forum.... Rosberg uszkodził oponę mechanicznie co doprowadziło do jej wybuchu a Vettel je zajechał....ot i cały problem.
    Cóż jest winne Pirelli? Jedynie tego że zgodziło się przyjąc zadanie niewykonalne tj stwóżcie nietrwałe opony - ale nie przewidzieli że wszyscy będą oczekiwa niezawodności od nietrwałych opon - absurd!!!! Pozwólmy w takim razie działac w warunkach normalnych dla każdej firmy czyli tworzy sprzęt doskonały ale zapomnijmy o wymianach opon podczas wyścigu lub zgódźmy się na tony gumy wokół głównej nitki i liczmy się z konsekwencjami

  • 14. TrollMan
    • 2015-08-27 13:28:10
    • *.adsl.inetia.pl

    Bernie powiedział niedawno, że chciałby aby kobiety także jeździły w f1. No to się doczekał.

  • 15. Root
    • 2015-08-31 00:13:10
    • *.61.41.139

    Pirelli ponosi całkowitą odpowiedzialność za wybuchające opony tak u Vettela jak i u Rosberga, to oczywiste. Oby na Monze znów nie dostarczyli wadliwych opon.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo