komentarze
  • 1. fanFelipeMassa3
    • 2015-08-22 17:31:55
    • *.adsl.inetia.pl

    Mimo wszystko widać poprawę Hondy. W GP Australii Mclaren tracił do Mercedesa niecałe 3 sekundy a teraz w Belgii gdzie tor jest raptem dwa razy dłuższy Mclaren traci 2 sekundy. Widać postępy Hondy. Ciekawe jak niezawodność silnika będzie wyglądał. Więc nie ma tak źle.

  • 2. fanAlonso=pziom
    • 2015-08-22 17:57:25
    • *.146.133.157.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    to co panie arai silniki na poziomie ferrari ? może jednak trzeba schować dumę japońską i spróbować zatrudnić jakiś inżynierów rywali ?

  • 3. kryzq
    • 2015-08-22 18:25:15
    • *.centertel.pl

    Button względem najszybszego czasu Hamiltona w Q3 był wolniejszy o 3.781s. Nie wiem gdzie tu widzicie 2sekuundy. Mchonda to totalna padaka. Miała być super moc na torze spa, tym czasem przybliżyli sie ale do dwóch zawodników Manora. Wydaje mi sie, że przez najbliższe kilka lat z tego partnerstwa nic dobrego nie wyniknie.

  • 4. magic942
    • 2015-08-22 18:36:05
    • *.123.207.135

    Jeżeli wprzyszłym roku nie odpalą to raczej będzie koniec wielkiego Mclarena. Alonso pójdzie na emeryturę Button być może już teraz odejdzie i kto ma ciągnąć ten wózek? Magnussen i Vandoorne który powinien się dwa razy zastanowić zanim zdecyduje się zmienić gp2 na Mclarena, a poza nimi żaden doświadczony kierowca tam nie będzie chciał jeździć.

  • 5. belzebub
    • 2015-08-22 18:43:48
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @1 Gdzie Ty widzisz te dwie sekundy????? Nadal tracą mniej więcej tyle samo, co w Australii. Nawet jeśli robią jakieś tam postępy, to reszta stawki dwa razy więcej na zasadzie Mclaren krok do przodu, reszta dwa kroki do przodu. Oni mają stracony nie tylko ten weekend, ale cały sezon, a następny też nie zapowiada się lepiej. Te 6 punktów Alonso przypominają zeszłoroczne dwa punkty Marussi. Cały ten mariaż Mclarena i Hondy to jak na razie jedna wielka pomyłka. Ciekawe który z nich straci pierwszy cierpliwość i zacznie się z tego wycofywać. Jeśli następny sezon będzie taki sam i nie będzie większej poprawy, zaczną się wzajemne oskarżenia, jak między RBR, a Renault. Mclaren rezygnując ze świetnych jednostek Mercedesa strzelił sobie w stopę. Na dzień dzisiejszy, żeby Mac mógł walczyć z czołówką w przerwie między sezonami musieliby zrobić trzy razy więcej, niż Merc i ferrari. Taka jest rzeczywistość. A to jest raczej niemożliwe. Oj coś czuję, że jakieś dwa takie sezony i to będzie koniec przygody z powrotem Hondy do F1.

  • 6. maras78
    • 2015-08-22 20:34:11
    • *.serv-net.pl

    lipa wyszła jakaś wystarczy spojrzeć na pomiar prędkości: Mclaren w kwalifikacjach miał top speed 318km/h na równo z Manorem, następna prędkość to Riccardo 329km/h. 10km/h nie duża różnica, a różnica w czasach to przepaść, prawie 3s straty. Aero Mclarena to jakaś porażka, nawet jak silnik Hondy jest na równi mocą z Renault to pakiet psuje to wszystko...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo