komentarze
  • 1. ULTR93
    • 2015-06-18 19:54:37
    • *.ezbit.pl

    Cały Kimi. Lubię go za tą szczerość i wypowiedzi bez owijania w bawełnę.

  • 2. BastianKR
    • 2015-06-18 20:29:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ostatnie zdanie najlepsze xD

  • 3. Miki42
    • 2015-06-18 20:40:57
    • Blokada
    • *.205.76.157

    Racja wypad o Kimiego durne dziennikarzyny
    on na wa szcza i w zadzie ma

  • 4. Del_Piero
    • 2015-06-18 21:02:49
    • *.ms-net.eu

    Krótko, zwięźle i na temat. Szczere wypowiedzi - to jest to. A nie wyuczone PR-owe gadki szmatki Hamiltona, Rosberga itp. Ale niektórzy uznają, że Kimiemu pali się grunt pod nogami. Dziennikarze w większości to dna. Niekompetencja, stronniczość, ignorancja, szukanie sensacji - zawsze któraś z tych cech wychodzi. Wystarczy zerknąć na nasze podwórko.

  • 5. Kimi Rajdkoniem
    • 2015-06-18 21:11:17
    • *.dynamic.chello.pl

    "A little less conversation, a little more driving" Kimi Mattias Raikkonen:-)

  • 6. norbee
    • 2015-06-19 00:11:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Akurat nigdy nie rozumiałem, czemu ten zawodnik cieszy się takim względem u fanów F1? Gość, który zazwyczaj na wszystko i wszystkich narzeka, który trochę z góry patrzy na innych, jest raczej gburowaty, a fani za nim szaleją! Kimi, jakiego znam z medialnych przekazów, to raczej osoba skryta, małomówna i niechętnie korzystająca z towarzystwa drugiej osoby. Taki samotny, przeciętny kierowca, który łapie byka za rogi w momencie, kiedy widzi, że karty są rozdane.

  • 7. madeo123
    • 2015-06-19 08:35:16
    • Blokada
    • *.dynamic.chello.pl

    6. norbee Może i tak ale przynajmniej nie płacze jak Jenson

  • 8. EryQ
    • 2015-06-19 09:11:15
    • *.ghost.net.pl

    Kimi jest sam sobie statkiem i sterem. I chwała mu za to. Dla nas kibiców(fanów?) F1 każdy news jest i tak ciekawy. Szkoda tylko, że Fin nie był tak wylewny w zeszłym sezonie... A najgorsze jest to że kazdy wnika w jego wynagrodzenie i to kimasa tak irytuje. Jego sprawa ile ma w kontrakcie i czy zostanie dalej czy nie w f1. Zostanie to dobrze. Ferrari nie przedłuży mu kontraktu to też będzie dobrze.

  • 9. Greek
    • 2015-06-19 09:31:25
    • *.dynamic.chello.pl

    Znowu podniety, bo Fin zgrywa luzaczka...

  • 10. mazur81
    • 2015-06-19 15:45:03
    • *.play-internet.pl

    @ 9 Greek
    Kimi jeździ w F1, jeśli dobrze pamiętam, od 2001r. Odkąd pamiętam to zawsze taki był, więc czemu go oskarżasz o "zgrywanie luzaczka"
    Gość ma generalnie na wszystko wyj*bane. Według jednych to zaleta, według innych wada, co nie zmienia faktu ,że jest jaki jest. A najważniejsze, że jest to autentyczne zachowanie. Zgrywają to się Ros i Ham tym swoim koleżeńskim poklepywaniem po pleckach i w dodatku to ich PRowskie pier*olenie o szopenie na konferencjach, którego się słuchać nie da. Idę o gruby zakład, że o PRowcach i ich podpowiedziach Kimi ma takie samo zdanie jak o dziennikarzynach.

  • 11. Skoczek130
    • 2015-06-19 16:41:27
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Taka praca dziennikarzy. Z kolei obowiązkiem Kimiego jest udzielenie wywiadu i prezentowanie przy tym dobrych manier. Ale to jest gwiazda, więc może więcej. ;)

    A tak z drugiej strony pewnie już enty raz pytają go o to samo i za każdym razem pewnie przedstawiając niepoparte dowodami wieści. ;)

  • 12. mazur81
    • 2015-06-19 18:13:34
    • *.play-internet.pl

    Czy udzielanie wywiadu jest jego obowiązkiem, to pewnie określa kontrakt. Zakładam, że masz rację, ale nigdy nic nie wiadomo :D

  • 13. norbee
    • 2015-06-19 21:21:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Fin wie, że fani F1 mogą żywo interesować się jego sytuacją i dobry obyczaj mówi, że powinien w wywiadach zaspokajać ich pragnienie. Wybaczcie, ale jeżeli koleś ma gdzieś całokształt, to ludzie też nie będą zawsze chcieli go oglądać, słuchać i się radować. Jest osobą publiczną i jego psim obowiązkiem jest udzielać wyczerpujących informacji, a nie strugać chłopaczka zadufanego w sobie, mającego cały świat w czterech literach. Los dał mu możność robienia i zarabiania na tym co kocha w przeciwieństwie do wielu innych, więc powinien przynajmniej z szacunkiem losowi się odwzajemniać.

  • 14. Moria
    • 2015-06-19 22:15:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 13. norbee
    Fin jest taki sam od początku kariery w F1 i jakoś nigdy na brak fanów nie narzekał. Więc dlaczego teraz miałoby się to zmienić ? Jego fani doskonale wiedzą jaki jest Raikkonen i nikomu to nie przeszkadza.
    Dziennikarze bardzo często przekręcają jego wypowiedzi, dlatego nie powinno dziwić, że Kimi unika udzielania wywiadów.

    Nie musi też się tłumaczyć ile zarabia. Żadna osoba publiczna tego nie robi ( jeśli nie chce ).

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo