komentarze
  • 1. PanPikuś
    • 2015-06-11 17:45:59
    • *.dynamic.chello.pl

    Czy od 2011 roku jak Pirelli weszło był sezon, kiedy nie było narzekania na ich produkt ? Nie mówię tutaj o 1 - 2 zespołach, bo to zdarzało też się we wcześniejszych czasach. Z Pirelli co roku są jakieś przygody.

  • 2. magic942
    • 2015-06-11 20:03:57
    • *.123.207.135

    Ci z F1 niech zdedcydują czego chcą niedawno czytałem, że opony są zbyt "kruche" i szybko się zużywają teraz są twardsze i dalej narzekają.

  • 3. wheelman
    • 2015-06-11 20:17:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeden wyścig i wielki lament. Poza tym Horner jak zwykle krytykuje wszytko oprócz pracy własnego zespołu.

  • 4. MarTum
    • 2015-06-11 21:07:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak dla mnie to pitstopy mogły by być nieobowiązkowe, a opony powinny być maksymalnie wytrzymałe. Kierowca nie musiałby się martwić czy sobie je zedrze ściganiem się z innym kierowcą.
    Do tego dodać brak limitu zużycia paliwa i brak tego żałosnego oszczędzania paliwa. Pełna swoboda bez zamartwiania się o opony i paliwo. Czyste wyścigi, zero kompromisów, max osiągi.

  • 5. EryQ
    • 2015-06-11 21:30:54
    • *.opera-mini.net

    Krytyka póki co jest na SS za Monaco i Canade. Silverstone 3 lata temu to dopiero była porażka. Pirelli samo dobiera opony. Uczy się na swoich błędach. Ich opona SS zawiodła w dwóch ostatnich wyścigach ale cicho. Poprawią się. Berni głonśo powiedział, że w jego serii na razie tylko włosko-chiński producent będzie dostarczał gumki. Przerg na dostawce to tylko pic na wode. Odblokować tylko zakaz/nakaz przepływu paliwa a f1 nie będzie się przejmować oponami.

  • 6. norbee
    • 2015-06-13 06:51:32
    • *.dynamic-ww-3.vectranet.pl

    Kompletnie nie mogę pojąć stękania pewnych ludzi nad degradacją opon! Przecież to chyba dobrze, że stworzono produkt, który zapewnia długą jazdą i walkę na torze, niż produkt kruchy i zupełnie nie przydatny? Czyli morał wyciągnąć można taki, że opony są zbyt dobre, a my potrzebujemy gorszych, żeby kierowcy częściej zjeżdżali do boksu? Bez sens!

  • 7. Root
    • 2015-06-13 22:59:04
    • *.61.41.139

    Płacz to będzie po wyścigu w Rosji... ;)
    Pisałem już wielokrotnie, nie chce mi się znów całości objaśniać, ale problemem nie są degradujące się, bądź nie, opony, a limit paliwa, zakaz dmuchanych dyfuzorów i innych poprawiających aerodynamikę bolidu wynalazków, czyli w konsekwencji zmniejszony docisk aero.
    Gdyby kierowcy mogli "cisnąć na maxa" nie przejmując się oszczędzaniem paliwa, gdyby docisk pozwalał na duże przeciążenia w zakrętach, to ogumienie zużywałoby się kilka razy szybciej. Kto by chciał oszczędzać opony jechałby dużo wolniej, a to by się nie opłacało, więc i przy tych oponach mielibyśmy 3 zjazdy na wymianę. A jeszcze lepiej by było, gdyby opony umożliwiały ostre manewry nie niszcząc się przy okazji, co by to znaczyło dla widzów chyba nie muszę pisać.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo