komentarze
  • 1. slawke
    • 2015-05-18 12:00:51
    • *.adsl.inetia.pl

    Hmm, przy dłuższym czasie tankowania mógłby się pojawić kolejny element strategii - jeden pitstop z tankowaniem a jeden tylko ze zmianą opon - skoro limit ilości paliwa na wyścig ma pozostać to tankowanie np 30-30-40 mogłoby być dłuższą strategią niż np 30-70-0

  • 2. Tomal20
    • 2015-05-18 14:47:34
    • *.42.203.218

    Tankowanie jest widowiskowe, więc czemu nie. Mi zawsze się podobało, ale to może być koniec dla ekip z problemami finansowymi.

  • 3. fanFelipeMassa3
    • 2015-05-18 15:59:56
    • *.ip.euro.net.pl

    Oby wycofali ten głupi pomysł Force India.

  • 4. fanAlonso=pziom
    • 2015-05-18 16:19:30
    • *.182.201.187.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    to było zbyt piękne żeby było prawdziwe

  • 5. wheelman
    • 2015-05-18 18:14:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dotankowywanie tak szybie jak obecnie zmiana opon? W 3 Sekundy chcą wrąbać w bolid... nie wiem, 30 litrów? Posrało?

  • 6. Kalor666
    • 2015-05-18 18:36:11
    • *.opera-mini.net

    wheelman- znalazłem w necie że kiedy tankowanie było dozwolone to było to około 12 litrów /sek. więc musi to być jeszcze szybsze niż kiedyś!

  • 7. luki2662
    • 2015-05-18 20:44:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Merc się boi dlatego takie słowa padły

  • 8. dexter
    • 2015-05-19 05:29:13
    • *.2.54.64

    Tak sie zapytam czy ktos jeszcze pamieta ile kosztuja takie systemy do tankowania, juz nie bede pisal o wypadkach i niebezpieczenstwie?! Czy wlasnie m.in. z takich powodow tankowanie nie zostalo dwa razy zniesione? Wlasciwie w grupie strategicznej powinna wystarczajaco duza liczba osob przypomniec sobie dlaczego zakaz tankowania zostal wprowadzony do F1: tankowanie podczas wyscigu zapobiega widowisku, poniewaz stwarza sytuacje ze na torze malo kto bedzie wyprzedzal.
    Moze w przyszlosci uda sie uzyskac szczegolowe wyjasnienie dlaczego tankowanie ma wniesc do sportu wiecej emocji? Ja sobie nie moge wyobrazic aby ktos przed TV mial przyjemnosc ogladania mechanika podczas tankowania auta - a wydaje mi sie ze dosc dobrze znam wyscigi (z dodatkowym tankowaniem i bez dodatkowego tankowania).

    Liczbe zjazdow do boxu okresla stan ogumienia, a nie tankowanie. Dlugosc postojow okresla czas tankowania. I postoj zawsze trwa dluzej niz zmiana 4 opon. Teraz mechanicy beda spokojnie mogli zostawic sobie wystarczajaco duzo czasu na zmiane opon. Szansa, ze ktos popelni blad bedzie mniejsza. Zjazd do boxu jako element strategiczny straci swoje znaczenie, poniewaz przewaga nowej opony przez dodatkowa ilosc zatankowanego paliwa zostanie zniszczona. O takich zagraniach taktycznych jak: „undercat“, czyli wczesniejszy zjazd do boxu o ktorym pisalem m. in. pod tematem „Rosberg w Hiszpanii pokonal Hamiltona“ (i nie tylko), bedzie mozna zapomniec.

    Zbiorniki paliwa beda mniejsze. Dla wszyskich zespolow dostrojenie auta bedzie duzo latwiejsze, poniewaz podczas wyscigu od startu do mety bolidy beda posiadac mniejsza roznice ciezaru. Zuzycie opon bedzie odgrywac mniejsza role. W ten sposob dla strategow, dla inzynierow zmniejszy sie ryzyko bledu podczas wyboru strategii i ustawien bolidu. To tylko stwarza duzym zespolom lepsze warunki tzn. Duze zespoly beda mialy wiecej atutow w reku. Takim sposobem redukuje sie do minimum efekt jakiejkolwiek „niespodzianki“ w wyscigu.

    Jedyna pozytywna rzecz ktora zostanie osiagnieta podczas dodatkowego tankowania to szybsze czasy okrazen w wyscigu. Ale tego nie jest w stanie zauwazyc osoba siedzace przed TV, ani osoba na trybunie podczas wyscigu - jedynie kierowca ma taka przyjemnosc. No, chyba ze ktos bedzie siedzial ze stoperem w rece i dokladnie bedzie prowadzil pomiar czasu.

    Dlatego tankowanie nie wnosi nic specjalnego do wyscigu, jedynie podnosi koszta.

  • 9. Greek
    • 2015-05-19 08:10:36
    • *.dynamic.chello.pl

    @1
    To kompletnie nieopłacalne, jeździć z cięższym bolidem i katować przy tym opony.

  • 10. TheKuba
    • 2015-05-19 10:28:07
    • *.dynamic-ra-3.vectranet.pl

    Tankowanie to super pomysł, w końcu rozsądna i dobra zmiana. A co do szybkości przyszłych pitstopów to DTM już pokazało ile może zająć zmiana opon wraz z dolewką paliwa, głowy nie dam ile tam wejdzie przez te 2,5 sekundy ale i tak czapki z głów za takie rozwiązania. Co do opon to czysty hazard. Może wyjść konkurencyjnie, ale przez inne opony w każdym aucie zaczną się protesty ze "o my mamy najlepsze auto ale wygrali tamci bo lepiej opony wybrali itd", wg mnie to zniszczy rywalizację w F1 na polu wyścigu zbrojeń konstruktorów, którzy nie będą budowali auta pod kątem aero, prędkości czy co tam sobie inżynierzy wykombinują tylko pod względem konkretnej mieszanki.Opona ma być "dodatkiem" do auta a nie czynnikiem je kształtującym. A po za tym to pozdro panie Hembery i logistycy Pirelli :D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo