komentarze
  • 1. modafi
    • 2015-04-23 10:08:38
    • *.adsl.inetia.pl

    Ja w swojej łazience mam nowiutką pastę Colgate. Jak tylko dokończę tubkę Blendamed zmieniam pastę, a tym samym pracę...

  • 2. ekwador15
    • 2015-04-23 10:14:52
    • *.minolta.pl

    Zwłaszcza, że obecny pracodawca, Mercedes, nie ma auta w klasie takiej jakiej porusza się LaFerrari. Nowy AMG GT nie jest w tej samej lidze co LaFerrari, które można jedynie porównać do McLarena P1, bo np Porsche 918 to już napęd AWD a rasowy samochód sportowy musi mieć RWD

  • 3. dexter
    • 2015-04-23 10:33:26
    • *.115.169.156

    @ekwador15

    Tylko kto porownuje Mercedesa AMG GT S do LaFerrari? Konkurentem AMG GT S moze byc
    Aston Martin Vantage, Audi R8, Porsche 911 Turbo.

  • 4. ekwador15
    • 2015-04-23 12:36:43
    • *.minolta.pl

    Przeczytaj uważnie co napisałem zanim napiszesz swoje. A czy ja wspomiałem, ze ktoś porownuje? Chciał kupić coś najmocniejszego seryjnego na rynku to kupił LaFerrari bo Mercedes nie oferuje takiego auta tej klasy. Gdyby Merc miał takie auto podobne do LaFerari to może wtedy Lewis by je miał - a oni tylko na podstawie tego jaki samochód kupił od razu wyciągają wnioski gdzie będzie jeździł. Lewis ma tez Forda Mustanga i Pagani Zonda 760 LH co nie oznacza, że Pagani bądź Ford kupują Manora i wchodzą od 2016 do F1 i Lewis będzie dla nich jeźdzl :D

  • 5. bartexar
    • 2015-04-23 13:40:45
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @4. Ale to wszystko wywołuje niesmak z pewnością u Mercedesa (i bardzo dobrze ;)), bo jeżeli kierowca ma kontrakt z Mercedesem a jeździ Ferrari, to jakby reklamował inną markę. Lepszy przykład to dawno temu konferencja pomeczowa, Ronaldinho, mający kontrakt z Coca-Colą występuje, a przed nim stoją butelki z Pepsi. I Coke kontrakt zerwało. Bo jeżeli ma się kontrakt z kimś to nie może się ten w tym wypadku kierowca kojarzyć z konkurencją.

    Leo Messi, twarz reklamowa Adidasa, najlepszy piłkarz na świecie kojarzony jest przez konsumentów z marką Nike, bo Barcelona ma koszulki właśnie od Amerykanów, i to jest dla marki złe i chcą temu zapobiec. To tak dla kolejnego przykładu.

  • 6. dexter
    • 2015-04-23 15:04:05
    • *.115.169.156

    @bartexar

    Wiesz, pod tym wzgledem dzisiaj az tak rygorystyczne koncerny nie sa. Tzn. wszystko bedzie zalezne od sytuacji. W swoim garazu mozesz wszystkie modele super-sportowych samochodow posiadac i tutaj nikt nie robi problemu. Ale gdy jedziesz do pracy, czy na oficjalny termin organizowany przez sponsora, to raczej wypadaloby pojechac tym modelem ktory jest podstawiony (tzn. model ktory sobie wybrales) przez pracodawce. Zreszta, w swoim kontrakcie kazdy profesjonalny kierowca wyscigowy, czy inny pracobiorca bedzie mial opisane szczegoly.

  • 7. dexter
    • 2015-04-23 16:44:34
    • *.115.169.156

    @ekwador15
    Przeczytalem Twoj komentarz i takie odnioslem wrazenie. Mniejsza o to, zgadza sie: Lewis Hamilton oprocz Mercedesa SLS Black Series, SL 65 AMG Black Series posiada takze Zonda 760 LH. Taka mala ciekawostka: 760 oznacza liczbe koni mechanicznych. A pod maska kryje sie serce AMG z Affalterbach. U Vettela w garazu takze stoi m.in. model SL 65 AMG Black Series. Button znowu w kazdym Grand Prix ma przygotowanego Rolls Royce (rozne modele). Prywatnie posiada m.in. AMG C63 DR520 (jest tylko 20 sztuk na swiecie). Bottas jakby inaczej do pracy tez dojezdza AMG C63. Ale, tak jak piszesz nie oznacza to zaraz w garazu bedzie posiadal tylko modele Mercedesa.

    Pozdr.

  • 8. F1KUBICAWRC
    • 2015-04-23 20:11:49
    • *.play-internet.pl

    Hamilton posiada w swojej kolekcji również McLarena P1.

  • 9. Reseller
    • 2015-04-23 20:49:23
    • *.dynamic.chello.pl

    A Schumacher kiedyś w TopGear pochwalił się, że na co dzień jeździ Fiatem Croma, to było oczywiście za czasów startów w Ferrari.

  • 10. dexter
    • 2015-04-23 22:04:13
    • *.115.169.156

    @modafi

    Dietrich Mateschitz zanim stworzyl marke Red Bull, pelnil kiedys wlasnie funkcje dyrektora marketingu w firmie ktora produkowala paste do zebow „Blendax“ :)) Podczas podrozy sluzbowej w Hongkongu, nudzac sie w barze hotelowym przypadkowo wpadl mu do reki egzemplarz „Newsweek'a“ w ktorym byla opublikowana lista Japonczykow ktorzy placili najwiecej podatku. A na samej gorze tej listy byl pan Taisho ktory byl producentem bezalkoholowych napojow energetycznych. Mateschitz zmienil prace, a reszta to juz historia...

  • 11. dexter
    • 2015-04-23 23:40:35
    • *.115.169.156

    @Reseller

    Przeciez to jest logiczne, ze w podroz sluzbowa gdzie kazdy ma troche bagazu ze soba nikt nie pojedzie rasowym super-sportowym samochodem w ktorym nie ma miejsca na bagaz. Dodatkowo wiekszosc kierowcow wyscigowych ma rodzine. Wlasciwie to w sezonie gdzie czlowiek widzi tylko lotnisko, samolot, hotel, helikopter, tor wyscigowy, helikopter, samolot, dom, hotel, fabryka, symulator to nie potrzebuje wlasnego auta. A w garazu moze stac 10 samochodow.
    Czesto z hotelu na tor wyscigowy zespol i kierowcy maja do dyspozycji podstawiony Shuttle-Service.

  • 12. luk676
    • 2015-04-24 00:44:29
    • *.179.123.88

    W garazu mam starego citroena i nie mniej starego mb w124, kocham young-timery bo maja dusze. Na codzien mecze sie w sluzbowym aucie ktore kosztowalo ponad 150 tys euro. Wniosek; to ze HAM ma Laferrari nie ma zadnego znaczenia, bo praca to tylko praca, a prywatnie stac go na spelnianie swoich zachcianek.

  • 13. Kojo
    • 2015-04-24 02:50:12
    • *.dynamic.chello.pl

    Kierowca prywatnie może sobie jeździć czym chce, no chyba, że w kontrakcie ma zapis, który narzuca zawodnikowi jeździć samochodem należącym do marki, którą reprezentuje na torze. Kiedyś takie kontrakty były podpisywane, ale obecnie kierowca ma dowolność czy jeździ w wolnym czasie i co trzyma w garażu. Wiadomo, że na spotkania ze sponsorami, fanami, czy wyścigi będzie jeździł samochodem marki dla której się ściga.
    @5. bartexar: Pewien piłkarz, z tego co pamiętam Mario Götze na swojej prezentacji w Bayernie Monachium przyszedł w koszulce z wielkim logiem i napisem "NIKE" choć Bayern gra w strojach Adidasa. Sam piłkarz miał z tego względu trochę nieprzyjemności i musiał zapłacić karę (którą pewnie za niego zapłaciło NIKE) i w jego kontrakcie ponoć jest klauzura, że jeśli sytuacja się powtórzy zawodnik może zostać zawieszony w swoich prawach. Ale widocznie NIKE płaci mu tyle, że mógł sobie na taki wybryk pozwolić.

  • 14. Gosu
    • 2015-04-24 07:40:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Hamilton jest jedynym kierowcą z obecnie startujących, który zdobył WDC z innymi zespołami. Może lata mu po łbie pobicie rekordu Fangio ? ;)

  • 15. dexter
    • 2015-04-24 14:36:54
    • *.115.169.156

    W kazdej podozy sluzbowej najwazniejszym aspektem zawsze jest czas i komfort.
    Przylatujac na miejsce, czlowiek czesto nie ma duzo czasu na aklimatyzacje, tylko natychmiast ma termin, czyli wykonuje swoje zadania i tutaj trzeba byc wypoczetym (no, chyba ze mowa jest o wyscigach „Back-to-Back“ to pozostaje sie na miejscu)

    Kierowca wyscigowy, ktorego umysl i cialo na torze pracuje na najwyzszych obrotach potrzebuje w podrozy pewnego komfortu. Poza torem profesjonalny kierowca musi kazdego dnia trenowac. Dodatkowo w F1 dochodza spotkania biznesowe czy terminy marketingowe, reklamowe ktore moga byc zorganizowane w roznych miejscach na swiecie. Czas to pieniadz! - dlatego tez m.in. tak duzo znanych profesjonalnych kierowcow wyscigowych (nie tylko w F1) posiada swoje prywatne samoloty. (Przyznam, ze czerwony Jet typu Bombardier CL-600 Lewisa Hamiltona prezentuje sie niezle. Kosztowal ponoc 23 Mln. Euro. Numer rejestracyjny na pletwie ogonowej: G-LCDH jest pelnym imieniem Hamiltona: Lewis Carl Davidson Hamilton)

    Zreszta, prywatne samoloty w F1 posiadaja prawie wszyscy wieksi wspolwlasciciele i szefowie zespolow. I tutaj wiele razy sie zdarza, ze kierowca nie musi linia do domu leciec (choc podroz samolotem w First Class mozna bardzo dobrze spedzic), tylko zapraszany jest na poklad samolotu szefa ktory wraca do domu.

    W czasie jednego sezonu pokonuje sie w powietrzu dystans 81.500 km. Czyli 2,03 raza dookola swiata. Niektore osoby pracujac dla zespolow z 365 dni w roku, spedzaja 250 dni w podrozy.

    Dlatego tez, kierowca wyscigowy w czasie sezonu nie ma czasu aby nacieszyc sie dla przykladu swoja prywatna kolekcja samochodow. A tych samochodow niektorzy kierowcy posiadaja wiele.

    Michael Schumacher posiadal/a w prywatnej kolekcji ok.30 samochodow m.in: California-Cabrio, Maserati Quattroporte, Lancia-Kombi, rozne typy Mercedesa (dodatkowo wszystkie bolidy ktorymi jezdzil podczas kariery zawodowej).

    Po zakonczonej karierze w Ferrari, 2 ciekawe auta z kolekcji Michaela Schumachera pojawily sie na rynku: czerwony Enzo i czarny model Ferrari FXX. Oba samochody byly z pierwszej reki, w stanie idealnym. Czarny model Ferrari FXX nie tylko byl zabawka Schumachera, ale tez jednym z dwoch egzemplarzy polakierowanych na czarno, a takze 30 samochod z 30 wyprodukowanych przez firme z Maranello. FXX Schumachera wyprodukowany byl w 2005 roku. Przejechane mial tylko 900 km.
    Michael Schumacher i Rubens Barrichello byli mocno zaangazowani w rozwoj tego samochodu.
    Cena wynosila 2,4 Mln. Euro. Nie byl to samochod ktory przystosowany byl do jazdy po drogach publicznych tylko na torze.

    Znowu Enzo byl samochodem ktory mozna bylo prowadzic nie tylko po torze, ale rowniez po drogach publicznych. Samochod podobnie jak FXX pochodzil z pierwszej reki, wlascicielem byl Michael Schumacher. Inicjaly Michaela Schumachera widnialy na progu i siedzeniach. W czerwcu 2003 roku Enzo pierwszy raz zostal zarejestrowany. Przejechane mial 8.500 kilometrow. Tylko 400 sztuk zostalo wypuszczonych na rynek. Koszt samochodu wynosil: 1,25 Mln. Euro.

    Kimi kiedys tez posiadal w swojej kolekcji Enzo, ale auto zostalo dawno sprzedane.

    Na torze sytuacja wyglada nastepujaco:
    Samochody ktorymi kierowca porusza sie w czasie wyscigowego weekendu sa przewaznie albo podstawione przez zespol, albo wypozyczone.

    Powiedzmy taki Red Bull posiada glownego sponsora firme Infiniti (nalezy do koncernu Nissan, a Renault ma 43,5 procent udzialow w firmie Nissan) ktora co roku pompuje grube miliony na konto RBR. I tutaj obaj kierowcy RBR posiadaja sluzbowe auto wlasnie tej firmy.
    S.Vettel jezdzac jeszcze w RBR dysponowal autem Infiniti Q50 oraz Infiniti FX50S Vettel-Edition (420 KM, V8 pradopodobnie ten samochod ma tak dlugi 6 bieg, ze moze osiagnac predkosc max. 300 km/h). Oprocz roznych samochodow VW T5, czy Fiat 500 Sebastian jest takze wlascielem Custom Bike firmy Hardcore Cycles (firma z Hockenheim, tam tez Kimi Raikkonen swoje maszyny zamawia). Kierownictwo RBR jezdzi Infiniti M30dS.

    Rosberg i Hamilton na torze maja czesto podstawionego Mercedesa Kombi klasa E, V8 Biturbo 557KM oraz E63 AMG T. Prywatnie Rosberg posiada Mercedesa SLS AMG Roadster, GLK i C63 AMG. Kierownictwo zespolu jezdzi E350 Bluetec

    Sluzbowym autem Ferrari jest Maserati. Ale, w celach promocji Alonso musial wsiadac do czerwonego auta z czarnym konikiem np. Ferrari 458 Italia

    Gdy kierowca Ferrari potrzebowal wiecej miejsca podstawiany byl i chyba nadal jest Jeep, oczywiscie specjalne wydanie w czerwonym kolorze (czasami Fiat Freemont). Jadac do piekarza po swieze bolki kierowca koncernu Fiata oczywiscie musial jezdzic Fiatem 500 :)

    Button jako Brytyjczyk prywatnie posiada McLarena 650s, Rolls Royce'a, Porsche GT2 RS Smarta itd. Za czasow Mercedesa w McLarenie, Button i Perez jezdzili ML 350 Bluetec. Kierownictwo McLarena tez jezdzilo Mercedesem. Sluzbowym autem Buttona byl i chyba jest nadal Rolls Royce.

    Massa posiada nadal Ferrari California. W jego garazu stal kiedys model: F 599. W podroz sluzbowa Massa wyjezdzal Maserati Quattroporte. A dzisiaj do pracy jezdzi ML63

    Hulk w swojej kolekcji m.in. ma Rang Rover Sport, Mercedesa GLK, BMW M135i. Na torze Nico mial podstawione czesto BMW X3

    Perez w Sauberze mial Subaru, w McLarenie oczywiscie samochod sportowy. Aby sie zapakowac posida takze Chevroleta Suburban

    Kierowcy Toro Rosso tradycyjnie jezdzili VW, teraz ich partnerem jest Renault: Renault Clio RS

    Sutil jezdzil Lamborghini, Porsche GT2 RS. Max Chilton posiada BMW M4. Kierowcy Lotusa podobnie jak Toro Rosso pod hotelem maja podstawione Renault Clio RS

    I tak jak wyzej napisalem samochody na torze to sa przewaznie samochody z wypozyczalni. A prywatnie w garazu stoi czesto cos innego. Po wyscigu a dokladnie mowiac po briefingu z inzynierami kazdy chce jak najszybciej opuscic tor (no, chyba ze jest jakas okazja i czas do swietowania to mozna 1 dzien gdzies w fajnym miejscu zahaczyc). Aby nie stac w korku kierowcy czesto korzystaja z mozliwosci przelotu helikopterem na lotnisko gdzie czeka prywatny, albo liniowy samolot.

    I tak jak juz napisalem: watpie, aby wyjezdzajac z domu na wyscig (czy po wyscigu) ktorys z kierowcow pakowal sie do swojego super sportowego malo komfortowego samochodu w ktorym nie ma zadnego miejsca :- ))

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo