komentarze
  • 1. waterball
    • 2015-04-21 09:05:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szkoda tylko, że Williams nic nie szykuje...

  • 2. B_O_N_K
    • 2015-04-21 09:31:38
    • *.231.36.233.koba.pl

    Jeśli Ferrari już stanowi duże zagrożenie dla Mercedesa to będzie ciekawie gdy dojdzie im 20-30KM :) Z drugiej jednak strony Mercedes też nie stoi w miejscu...

  • 3. ekwador15
    • 2015-04-21 09:48:12
    • *.minolta.pl

    Jeśli dojdzie do sytuacji, że bolidy Merca i Ferrari będą takie same jeśli chodzi o ich prędkość to i tak Mercedes będzie górą, bo kierowcy Mercedesa są lepsi. Hamilton jest lepszy od Kimiego i Seba, a Rosberg też taki jest tylko musi się pozbierać, bo nie najlepszy początek sezonu troche odbiera mu wiary w walce.

  • 4. Jahar
    • 2015-04-21 10:42:38
    • *.google.com

    To tylko usprawnienia ECU mają być a Nowy silnik trochę później. Ferrari bardzo chciałoby być szybsze na Monzy od Mercedesa i tam mieć najlepszy silnik. Niedawno Arrivabene wspominał o tym chyba w LGDS.

  • 5. Esotar
    • 2015-04-21 11:57:59
    • *.dynamic.chello.pl

    @3. Że niby co ? Kto jest lepszy ? Ten z łańcuchami na szyi ? Dajcie mu gorszy bolid, nie będzie szybki. Zresztą, jak McLaren miał do bani bolid nikt nie wspominał o Hamiltonie. Bo nie było wyników. Nie pisz na przyszłość takich bzdur, bo tak na prawdę jest co najmniej 6 kierowców w F1 którzy dysponując identycznym bolidem będą walczyć jak równy z równym.

  • 6. Łuki
    • 2015-04-21 12:43:47
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @5. 6? To wymień te nazwiska, bo ja się jakoś aż tylu nie mogę doliczyć. Teraz widzę dwóch którzy by nie odstawali (Alonso i Vettel), ewentualnie jeszcze dwóch (Bottas i Ricardo), którzy by znacząco nie odstawali ale z tymi 6-cioma to Cię poniosło.

  • 7. ekwador15
    • 2015-04-21 12:58:28
    • *.minolta.pl

    @5 - ehehe co Ty brednie piszesz. Po erze Sumachera jest ścisłe TOP3, które się nie zmieniło i jest to Alonso, Hamilton i Kubica. Jeśli uważasz, że Lewis jest gorszy od Vettela bądź Raikkonena to chyba oglądamy jakieś inne serie wyścigowe.

    McLaren miał do bani bolid piszesz? Lewis jako jedyny w stawce wygrał wyścig w każdym roku swoich startów, a startuje od 2007 roku.

  • 8. Jacko
    • 2015-04-21 13:25:35
    • *.dynamic.chello.pl

    @7. ekwador15
    Widzę, że niektórym jeszcze z tym Kubicą nie przeszło... Niestety, ale dowodów na tę jego wielkość oraz nadzwyczajność nie mamy i już mieć nie będziemy.

  • 9. Kii
    • 2015-04-21 14:56:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @5 Hamilton od kąd pojawił się w F1 zawsze jezdził w czołówce i nie znajdzie się "normalnej" osoby która powie ze tak nie było!

  • 10. grazek
    • 2015-04-21 16:46:24
    • *.play-internet.pl

    @6 Ludzie piszecie, że Ricciardo i Bottas to tacy super kierowcy, a jeszcze 2 lata temu nikt z was by ich wśród najlepszych nie wymienił, bo po prostu jeździli w słabych bolidach i nie było wyników. Właściwie czym oni się różnią od takiego Hulkenberga na przykład? A no tym, że w końcu dostali konkurencyjny bolid, a taki Hulk nie dostał takiego nigdy.

  • 11. popek1
    • 2015-04-21 17:24:47
    • *.promax.media.pl

    Hamilton w 2008 ledwo wygrał z Massą,a w 2014 każdy by wygrał z Rosbergiem bolidem mercedesa.Hamilton to ścisła czołówka ,ale bez mocnego bolidu nic nie zrobi.

  • 12. Skoczek130
    • 2015-04-21 18:09:48
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @waterball - trudno, aby Williams mógł poprawić ten silnik. ;)

  • 13. Skoczek130
    • 2015-04-21 18:11:01
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Kii - oczywiście, ale też nie miał ani razu w sezonie bolidu, którym nie mógłby być w czołówce. Gdzie jest teraz Alonso i Button? Przemyśl to, co napisałeś. Tyle szczęścia w swej karierze, ile ma Hamilton, nie miał dotąd nikt.

  • 14. Skoczek130
    • 2015-04-21 18:12:36
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @grazek - bo tak to wygląda. Niektórzy zapominają, że to F1 - twór niewiele mający z klasycznym sportem, gdzie źródłem sukcesu jest przede wszystkim człowiek, a nie sprzęt. W F1 jest jak wiadomo odwrotnie.

  • 15. Skoczek130
    • 2015-04-21 18:13:11
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    ***niewiele mający wspólnego

  • 16. Skoczek130
    • 2015-04-21 18:17:04
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @ekwador15 - na jakiej ty podstawie twierdzisz, że Hamilton jest lepszy od Vettela i Raikkonena? Nie masz żadnych ku temu argumentów. ;) Ja uważam inaczej - co powiesz na to? Tak jak ty nie mam żadnych konkretnych argumentów... jedynie, tak jak ty, własne zdanie.

  • 17. Skoczek130
    • 2015-04-21 18:18:03
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Miejmy nadzieje, że Ferrari poprawi maszynę i w 2016 roku będą równorzędnym rywalem dla Merca. Obecnie "srebrni" są ewidentnie z przodu - zatrzymać ich może tylko awaria lub degradacja opon w upale.

  • 18. magic942
    • 2015-04-21 18:35:44
    • *.123.207.135

    Jeżeli ktoś teraz twierdzi, że Hamilton w Mercedesie jest najlepszym kierowcą w stawce to Vettel przez 4 lata był Bogiem w RBR robił to samo co Hamilton teraz tylko jeszcze bardziej efektownie. Taka prawda. pozdro

  • 19. sylwekdm
    • 2015-04-21 19:20:18
    • *.walbrzych.dialog.net.pl

    magic942 - 100% racji. pozdro

  • 20. seba1b
    • 2015-04-21 20:18:20
    • *.adsl.inetia.pl

    magic942 Sama prawda!!!

  • 21. Kii
    • 2015-04-21 21:48:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szczęscie może i tak ale też ryzykowne decyzje. Jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Hamilton wkońcu przeszedł do słabszego zespołu i co robi? dominuje teraz w F1 i nie wiem co ma do tego Alonso i Button. Mclaren to dobry zespoł i na pewno się odrodzi ale pytanie kiedy.

  • 22. Kii
    • 2015-04-21 21:49:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @13 Skoczek130 zapomniałem dodać..

  • 23. lotusowy
    • 2015-04-22 15:53:06
    • *.160.202.241

    Uwielbiam te wasze spinki, kto jest lepszy od kogo.. Nigdy się człowiek nie przekona, dopóki nie wsadzi się dwóch kierowców do równorzędnych bolidów, a i to nie będzie wyznacznikiem? Dlaczego? Bo każda częśc garażu ma swój pomysł na ustawienia, na strategię, na wywieranie presji w mediach, PR, zasłony dymne.. a żeby poznać kierowcę nie tylko należy patrzyć na wyścigowe rezultaty, od zawsze liczył się cały weekend.. Bolid to 90% sukcesu, pozostałe 10% to dopiero talent kierowcy i reszta czynników.. Nie każdy kierowca poradziłby sobie w Mercedesie wygrywając wyścigi, tak jak nie każdy wycisnąłby maxa z zespołów z dolnych rejonów.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo