2015-04-07
Force India opóźnia wdrożenie dużego pakietu poprawek VJM08
Bob Fernley z zespołu Force India potwierdził że jego ekipa opóźni wdrożenie nowej specyfikacji bolidu VJM08 do GP Austrii.R E K L A M A
Zespół z Silverstone przed sezonem zasłynął z przekładania terminu premiery swojego nowego auta, co było podyktowane problemami z dostawcami, którzy w obliczu nagłych upadłości zespołów F1 zaczęli domagać się swoich płatności z góry, a także przeprowadzką do nowego tunelu aerodynamicznego w Kolonii.
Zespół nowym autem podczas zimowej przerwy odbył zaledwie dwa i pół dnia testów, zapowiadając jednak spore zmiany w swojej konstrukcji na europejską część mistrzostw. Teraz te plany zostały zmienione.
„Rozwój auta idzie dobrze, ale prawdopodobnie nie zobaczymy jego efektów przed GP Austrii” tłumaczył Fernley w wywiadzie dla serwisu Autosport.com. „To duży pakiet poprawek stanowiący drugą specyfikację auta.”
„Czujemy, że możemy spróbować i poczekać z tym co obecnie mamy do dyspozycji, a później skorzystać z poprawek.”
„Nie mówię, że poprawki te wywindują nas do przodu, ale mamy nadzieje, że pomogą nam znaleźć się z powrotem w stawce, w której chcemy być.”
Zapytany o powody przełożenia terminu Fernley przyznał, że są one w dużej mierze związane z przeprowadzką zespołu do tunelu aerodynamicznego Toyoty, znajdującego się w Kolonii, ale przyznał także, że czerwcowa data premiery poprawionej konstrukcji VJM08 niesie ze sobą również inne pozytywne skutki.
„Austria to dobre miejsce ponieważ zaraz potem mamy testy, które pozwolą nam jeszcze bardziej dopracować pakiet.”
„Bardziej logiczne jest takie podejście niż spieszenie się, aby zdążyć na Monako, gdzie poprawki i tak nie dadzą aż takiej korzyści.”
„Potem mamy wyścig w Montrealu, więc uważamy, że warto pocierpieć trochę dłużej i odnieść sukces z naszym programem.”
Zespół nowym autem podczas zimowej przerwy odbył zaledwie dwa i pół dnia testów, zapowiadając jednak spore zmiany w swojej konstrukcji na europejską część mistrzostw. Teraz te plany zostały zmienione.
„Rozwój auta idzie dobrze, ale prawdopodobnie nie zobaczymy jego efektów przed GP Austrii” tłumaczył Fernley w wywiadzie dla serwisu Autosport.com. „To duży pakiet poprawek stanowiący drugą specyfikację auta.”
„Czujemy, że możemy spróbować i poczekać z tym co obecnie mamy do dyspozycji, a później skorzystać z poprawek.”
„Nie mówię, że poprawki te wywindują nas do przodu, ale mamy nadzieje, że pomogą nam znaleźć się z powrotem w stawce, w której chcemy być.”
Zapytany o powody przełożenia terminu Fernley przyznał, że są one w dużej mierze związane z przeprowadzką zespołu do tunelu aerodynamicznego Toyoty, znajdującego się w Kolonii, ale przyznał także, że czerwcowa data premiery poprawionej konstrukcji VJM08 niesie ze sobą również inne pozytywne skutki.
„Austria to dobre miejsce ponieważ zaraz potem mamy testy, które pozwolą nam jeszcze bardziej dopracować pakiet.”
„Bardziej logiczne jest takie podejście niż spieszenie się, aby zdążyć na Monako, gdzie poprawki i tak nie dadzą aż takiej korzyści.”
„Potem mamy wyścig w Montrealu, więc uważamy, że warto pocierpieć trochę dłużej i odnieść sukces z naszym programem.”
komentarze
1. magic942
Coś czuję, że rok temu przegrali swoją szanse na WIELKI SUKCES. Na początku sezonu byli drugą siłą w stawce i nie udało się tego wykorzystać ledwie raz stając na podium.
2. istrii
Nie ma kasy od Manoru to i opóźnienia się zrobiły.
3. EryQ
JAk się nie ma miedzi to się na d.... siedzi... Prawie mi szkoda. Gdyby nie chęć zabrania kasy sprytnemu Manorowi.
4. wobz
szkoda mi ich mają dobrych kieroców
5. EryQ
@4 szczególnie Hulk... Już zmarnowany weteran w dzisiejszej f1...
6. magic942
Z tej mąki chleba nie będzie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz