komentarze
  • 1. ekwador15
    • 2015-03-24 13:35:06
    • *.minolta.pl

    Tak się będą obwiniać na wzajem. Gdyby silnik był tylko minimalnie gorszy od Ferrari, które jest drugie w hierarchii, ale to jest przepaść. Merc i Ferrari mają silniki z innej ligi. To jest porażka tej firmy. Honda w sumie też jest porażką, bo dokłądnie rok temu w takiej samej sytuacji był Mercedes i inni producenci którzy pomimo problemów na testach dużo lepiej sobie poradzili na starcie.

  • 2. PanPikuś
    • 2015-03-24 15:28:33
    • *.dynamic.chello.pl

    Honde można jeszcze usprawiedlwić trochę wzgledem Renault w 2014. McLaren to tylko jeden zespół do testowania jednostki. Francuzi mieli ich rok temu aż 4. Nawet jak dwa bolidy stały w garażach rozebrane na części, to pozosatłe 2 nabijały kilometry. McLaren - Honda nie ma takiego szczęścia.

  • 3. RyżyWuj
    • 2015-03-24 18:04:39
    • *.static.korbank.pl

    To tak jak z Maldonado. Oni po prostu nie ukończyli testów zderzeniowych przed końcem sezonu i potem Pastor musiał kończyć program w trakcie kolejnych GP grzmocąc w co się akurat nawinęło pod przednie skrzydło.

  • 4. Kojo
    • 2015-03-25 03:46:21
    • *.dynamic.chello.pl

    Nawiązując do komentarzy w poprzednim poście o tym jak Hamilton przedłuża kontrakt z Mercedesem; Mamy kolejną telenowele pod tytułem: Red Bull vs Renault".

  • 5. riklaunim
    • 2015-03-25 08:06:02
    • *.warszawa.vectranet.pl

    Ciekawe czy i co się zmieni gdy FIA wprowadzi ostrzejsze pomiary przepływu paliwa. Podobno dzięki temu Ferrari i Merc mają dodatkową przewagę.

  • 6. ntl
    • 2015-03-25 14:57:39
    • *.78.176.183

    Abiteboul otwarcie nazwal Neweya klamca, i to w pelni zasluzenie, juz nawet sie pisac o tym nie chce

  • 7. ntl
    • 2015-03-25 15:00:12
    • *.78.176.183

    riklaunim, na innym forum widziałem dosyć wiarygodnie wygladajace wyliczenia ewentualnych przewag z tego tytułu i jeśli będą jakies zmiany to raczej kosmetyczne

    pewnie będą szukali dalej i z czasem wymysla cos jeszcze

  • 8. thinktank
    • 2015-03-25 16:06:55
    • *.adsl.inetia.pl

    A pytanie jest. Dlaczego tak się sprzeczają?
    Z prostej przyczyny. Koniec umowy w 2016 roku.
    Reanult nie chce wydawać pieniędzy na rozwój silnika, bo już prawdopodobnie wie, że nie będzie przedłużenia umowy.
    Nie wiem czy Renault kupi TR od RB - niektórzy tak mówią, ale wcale nie jestem pewien czy w ogóle się nie wycofają z F1, bo prezes sceptyczny.
    Natomiast RB straszy wyjściem, ale jest bardziej prawdopodobne, że zostanie i wtedy pytanie brzmi kto będzie im dostarczał silniki lub kogo kupią, aby je mieć. Coś dużego budują przy swojej siedzibie w Anglii - więc raczej nie chcą wyjść z F1.

    PS Słabe osiagi RBR to nie tylko silnik, ale też skrzynia biegów RB, pakiet aero. Zmarnowanie tokenów już właściwie przekreśliło RB i TR z walki o 3 pierwsze pozycje wśród konstruktorów.
    McL i RB zbyt agresywnie podeszły i ze złej strony do rozwoju bolidu skupiając się na aero.

  • 9. riklaunim
    • 2015-03-25 19:47:27
    • *.235.244.22

    @ntl - zobaczymy. Gdy dominował red bull to mierzyli ugięcia skrzydła, zakazywali nadmuchu, dyfuzorów itd. Jak na razie wygląda że dany zespół dominuje do czasu dużych zmian w przepisach uderzających w ich przewagę technologiczną. Ciekawe ile sezonów dostanie Mercedes ;)

    Zobaczymy jeszcze z 2-3 wyścigi, ale raczej dwie pierwsze pozycje w klasyfikacje są już ustalone o ile nie będzie niespodziewanych awarii.

    Renault źle weszło w nowe silniki i za szybko o ile w ogóle tego nie poprawi. Podejrzewam że Honda też zostanie sprowadzona na ziemię, a Ferrari to zobaczymy od Chin czy są w stanie być wyżej niż 3, 4 ;) Red Bull może sprzedać TR do Renault żeby tamci mogli pokazać kiedyś jak mają zajebisty silnik (tudzież brutalnie dowiedzieć się jaki jest słaby), w zamian Red Bull pewnie chciałby jaką własność silnikową od Renault ;)

    IMHO F1 jest dziwną serią wyścigową. Przeszli na mniejsze silniki w erze "oszczędności w F1", które są drogie i dla "oszczędności" ich rozwój jest utrudniony, przez co dość skutecznie scementowano przewagę technologiczną poszczególnych ekip. Do tego niezależnie, który zespół dominuje to w danym sezonie, albo kilku da się skutecznie przewidzieć jaki będzie układ na mecie - co jest nudne ;) Wyścigi F1 załatwiają sobie miliarderzy z "egzotycznych" krajów, a w Europie coraz mniejsze zapotrzebowanie...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo