2007-05-15
Brak Imoli również w 2008?
GP San Marino, które zostało wycofane od tego sezonu z kalendarza F1 najprawdopodobniej nie wróci do niego także w przyszłym roku- tak sugeruje Bernie Ecclestone.R E K L A M A
Ecclestone stwierdził, iż nowe wyścigi w Singapurze i Walencji to prawdopodobnie jedyne, które pojawią w kalendarzu F1 na przyszły sezon, a których nie ma w obecnym.
Zapytany, czy bardzo popularny wśród kibiców tor Imola pojawi się w kalendarzu w 2008 roku powiedział: „nie wydaje mi się”. Wcześniej jednak zapewniał, że postara się o powrót na tor kierowców najszybciej, jak to będzie możliwe, czyli po odnowieniu toru. Imola została wykluczona z kalendarza w tym roku, gdyż tor wymagał renowacji.
Ecclestone nie wypowiedział się jasno również na temat toru we Francji, który według opinii niektórych zostanie niedługo usunięty z kalendarza. Jedyne co miał do powiedzenia dziennikarzom w tej kwestii to: „zobaczymy”. Przyznał również, że nie wie ile wyścigów F1 odbędzie się w przyszłym sezonie.
„Musimy zobaczyć, ile wyścigów uda się zapisać w kalendarzu tak, aby wszyscy byli zadowoleni.”
Ecclestone odpowiedział również na obawy tych, którzy zastanawiają się, czy nowe tory będą bezpieczne:
„Singapur jest planowany jako wyścig nocny. Jeżeli jednak nie będzie możliwości oświetlić toru tak, aby był całkowicie bezpieczny, wyścig odbędzie się w dzień. W przyszłym roku również Walencja będzie gościła F1. Nie mamy żadnych kłopotów z wyścigiem ulicznym, który od jakiegoś czasu jest już w F1- Monaco. Nie ma tam żadnych kłopotów, więc dlaczego miałyby być na jakimś innym torze ulicznym? Oczywiście, jeżeli nie będzie tam bezpiecznie, wyścig nie dojdzie do skutku”- powiedział Anglik.
Zapytany, czy bardzo popularny wśród kibiców tor Imola pojawi się w kalendarzu w 2008 roku powiedział: „nie wydaje mi się”. Wcześniej jednak zapewniał, że postara się o powrót na tor kierowców najszybciej, jak to będzie możliwe, czyli po odnowieniu toru. Imola została wykluczona z kalendarza w tym roku, gdyż tor wymagał renowacji.
Ecclestone nie wypowiedział się jasno również na temat toru we Francji, który według opinii niektórych zostanie niedługo usunięty z kalendarza. Jedyne co miał do powiedzenia dziennikarzom w tej kwestii to: „zobaczymy”. Przyznał również, że nie wie ile wyścigów F1 odbędzie się w przyszłym sezonie.
„Musimy zobaczyć, ile wyścigów uda się zapisać w kalendarzu tak, aby wszyscy byli zadowoleni.”
Ecclestone odpowiedział również na obawy tych, którzy zastanawiają się, czy nowe tory będą bezpieczne:
„Singapur jest planowany jako wyścig nocny. Jeżeli jednak nie będzie możliwości oświetlić toru tak, aby był całkowicie bezpieczny, wyścig odbędzie się w dzień. W przyszłym roku również Walencja będzie gościła F1. Nie mamy żadnych kłopotów z wyścigiem ulicznym, który od jakiegoś czasu jest już w F1- Monaco. Nie ma tam żadnych kłopotów, więc dlaczego miałyby być na jakimś innym torze ulicznym? Oczywiście, jeżeli nie będzie tam bezpiecznie, wyścig nie dojdzie do skutku”- powiedział Anglik.
komentarze
1. ndrw
moze ktos mi wytlumaczy dlaczego tor uliczny jest bezpieczny, a tor Imola nie jest - bo ma za male pobocze... Przeciez na torze ulicznym w gole nie ma gdzie wyhamowac jak sie nie wyrobi na zakrecie... to tylko tak a propos logiki, ktorej nie za bardzo widze tutaj. poza tym - wole tory uliczne, bo sa ciekawsze.
2. walerus
więcej wyścigów proszę - wtedy zespoły nie miały by czasu na kombinowanie - no i więcej do zobaczenia! Uliczne tory - super, nocne wyścigi w Azji - super bo u nas w telewizji w dzień.
3. viduk
Przede wszystkim na torach ulicznych jeżdzi się wolniej za względu na ukształtowanie samego toru. Zazwyczaj jest wąsko, kręto z krótkimi prostymi. Poza tym bliskość barier ochronnych ma znaczenie psychologiczne. Zawęża obszar do jazdy, co wymusza mniej gazu.
4. viduk
Przede wszystkim na torach ulicznych jeżdzi się wolniej za względu na ukształtowanie samego toru. Zazwyczaj jest wąsko, kręto z krótkimi prostymi. Poza tym bliskość barier ochronnych ma znaczenie psychologiczne. Zawęża obszar do jazdy, co wymusza mniej gazu.
5. walerus
w San Marino to można było kupić10 lat temu fajny rower i okularki - a na każdym kroku sprzedawcy zachęcają też do degustation - tak wspominam San Marino....Imola fajna - szkoda jej.......
6. Disi
Widzieliście jak będzie wyglądał tor w Singapurze? Piękna trasa w mieście między wieżowcami....jak w jakiejś grze komputerowej typu Ridge Racer w typowej "azjatyckiej" scenerii "wyścigów miejskich" :)
7. leonardo1899
walerusie chcialbym zaznaczyc iz tor IMOLA nie lezy w san marino tylko niedaleko BOLOGNII. POZDRO
8. yarpen.zirgin
Ale to jednak GP San Marino, si? Poza tym nie wiem czy Imola jest niebezpieczniejsza od San Marino, raczej wątpię. Ale nie mnie to oceniać.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz