komentarze
  • 1. fanFelipeMassa3
    • 2015-03-10 19:02:42
    • *.ip.euro.net.pl

    Mam nadzieję że ten team nie skończy jak Caterham, wierzę w to. Jestem pewny że na początku będzie na poziomie Williamsa z 2011 lub 2013 albo lub potem lepiej, wierzę że dostanie im się jakieś podium. Jestem pod wrażeniem jaką ekipę tworzy Gene Haas tylko musi uzupełnić skład do końca, czekać na 2016 i jazda. Chyba ktoś był czy jest pesymistycznie nastawiony że wybrał silniki Ferrari i nadwozie Dallary ale to nie znaczy napewno będą na poziomie HRT. Jak będą na poziomie Williamsa z 2011 czy 2013 to jak na pierwszy rok będzie fajnie. Oby plotki na temat Renault się potwierdziły, będzie ciekawiej i większe napięcie i oby wrócili.

  • 2. socjoświr
    • 2015-03-10 19:06:41
    • *.play-internet.pl

    Nic tylko trzymać kciuki żeby byli konkurencyjni.

  • 3. RyżyWuj
    • 2015-03-10 19:24:32
    • *.static.korbank.pl

    I to mi się podoba. Nie hurra optymizm i jeździmy od jutra, tylko przemyślane planowanie i odpowiedni horyzont czasowy. Mam nadzieję, że im się uda i już na starcie łykną obecnych słabeuszy.

  • 4. sliwa007
    • 2015-03-10 19:35:55
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Wygląda na to, że to pierwszy od dłuższego czasu zespół, (nie licząc Mercedesa) który ma szansę na jako taki byt w F1. Wszystko za sprawą tajemniczo brzmiącego "partnerstwa technologicznego" z Ferrari. Coś mi po głowie chodzi, że ktoś w Ferrari pozazdrościł juniorskiego zespołu Red Bulla i teraz próbują zrobić coś podobnego tylko że za pieniądze amerykańców. I jeśli chociaż trochę jest w tym prawdy to Gene Haas doczeka się solidnego zespołu.

  • 5. belzebub
    • 2015-03-10 19:49:00
    • *.88.144.152

    A ja pozostanę sceptyczny. Szczególnie o podium. Np. Force India potrzebowała parę sezonów, zanim zdobyła swoje pierwsze podium. Nawet RBR potrzebował na to czasu, ale oczywiście jest to możliwe. Tylko, ja bym się powstrzymał się z hurraoptymizmem, do czasu pierwszych wyścigów. Na razie pojawiające się wiadomości od tego zespołu, przypominają bardziej budowanie pozytywnego wizerunku, słowa, słowa słowa. A istotne są bardziej liczby. Zestawienie ich fizycznych wyników na tle konkurencji. Wg mnie dobrze będzie, jak w pierwszym sezonie będą w stanie walczyć z dołem stawki. I czy dotrzymają równomiernego rozwoju przez cały sezon. Bo mogą dość dobrze wystartować w Australii, a jednocześnie zbierać cięgi w Japonii, czy Brazylii. Dlatego poczekajmy z oceną do końca ich pierwszego sezonu.

  • 6. fanFelipeMassa3
    • 2015-03-10 20:55:57
    • *.ip.euro.net.pl

    I mam nadzieję że zatrudni odpowiednich kierowców a nie typu: Adrian Sutil, Esteban Gutierrez tylko przykładowo niech weźmie: Paul di Resta (tego kierowcę bardzo lubię i szkoda że się nie ściga) nawet Paul di Resta jeden z moich ulubionych kierowców po Felipe Massa.

  • 7. Grzesiu10
    • 2015-03-10 21:38:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @4
    Nie tyle pozazdrościł, co stracił poprzedni żłobek dla swoich młodzików(Marussia).

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo