komentarze
  • 1. Nowicjusz
    • 2015-02-26 15:36:05
    • *.204.251.8

    Alonso symuluj kontuzję i nie wracaj do tego wraku. Za rok nie będzie problemów i może powalczysz o podia ;)

  • 2. Piotr89Sand
    • 2015-02-26 15:49:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Japończycy nie pozwolą na hańbę i jestem przekonany, że już po kilku wyścigach McLaren znajdzie się wśród ekip walczących tuż za plecami Mercedesa. To nie jest zespół z niskiej półki i przy obecnej technologii wcale nie muszą wszystkiego testować na torze.

  • 3. jogi2
    • 2015-02-26 16:13:44
    • *.piekary.net

    Też tak uważam ....Nie trudno takim firmom zrobić coś podobnego jak inni .Chodzi o skonstruowanie czegoś co będzie lepsze, mocniejsze i wydajniejsze ,żeby być krok przed innymi,a to niesie za sobą większe obciążenia i wysilenia części w nieprzewidywalny sposób.

  • 4. devious
    • 2015-02-26 16:16:23
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Niezła katastrofa z tą Hondą ale nie takie rzeczy już widzieliśmy w F1 wiec nie ma co ich skreślać :)

    W F1 2 tygodnie to bardzo dużo czasu i wiele się może zdarzyć ale na pewno w McLarenie - a już szczególnie w Hondzie - czeka ich teraz baaardzo stresujący okres :) Wyobrażam sobie presję, jaką teraz odczuwają inżynierowie odpowiedzialni za silnik i elektronikę...


    Cóż, dla mnie to jest niepojęte - mogli to wszystko już dawno temu przetestować, Honda nie była producentem więc mogła sobie ten silnik wsadzić w swój stary bolid z 2008 roku i jeździć do upadłego przez cały 2014 rok nabijając miliony kilometrów (skoro są tacy bogaci).

    Wchodzili z taką fanfarą do F1, wielki powrót, super producent itd. a tymczasem oni 2 tygodnie przed startem sezonu odwalają podobną fuszerkę jak rok temu Renault - przy czym Renault jest w tej F1 jakby na pół gwizdka więc akurat ich brak przygotowania można było zrozumieć.

    Honda wyglądała na mocno zaangażowaną ale póki co ten ich powrót do F1 to PRowy strzał w stopę. Oczywiście jeszcze pewnie wszystko się odwróci - to w końcu tylko (aż) testy a sezon jest długi - ale niesmak pozostaje.

    Patrząc na ich problemy - to pewnie inni producenci niezbyt chętnie będą się garnęli do F1 teraz :) Wejść by utopić 100 baniek i zostać pośmiewiskiem - niezbyt dobry pomysł dla koncernu motoryzacyjnego :)

  • 5. jogi2
    • 2015-02-26 16:22:36
    • *.piekary.net

    Renault na pół gwizdka?.Przecież ostatnie "wszystkie" sezony ich silniki jeżdżą non stop w bolidach

  • 6. pawel91
    • 2015-02-26 16:39:52
    • *.156.197.178

    Coraz bardziej mnie niepokoi...

  • 7. housepl
    • 2015-02-26 17:10:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Taki sucharek: nie bez powodu McLaren łączy siły z Manorem :DD

  • 8. housepl
    • 2015-02-26 17:15:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @4 tylko że oni mieli dwa lata a przy tym dwa tygodnie to ewentualnie picowanie silnikaa :)

  • 9. dexter
    • 2015-02-26 17:32:08
    • *.114.136.131

    @ devious

    Stres w Tokyo - to jest malo powiedziane...

    Gdyby te wszystkie teorie spiskowe ze Alonso zostal porazony pradem okazaly sie prawda, to bylaby to jedna z najwiekszych katastrof PR dla firmy Honda. Na poczatku marca japonczycy maja prezentacje na bardzo prestizowym Salonie Samochodowym w Genewie swojego w wersji seryjnej sportowego hybrydowego modelu NSX...

  • 10. Emer7
    • 2015-02-26 17:56:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ dexter
    Ten nowy NSX podczas testów na Nurburgring juz sie palił

  • 11. EryQ
    • 2015-02-26 17:56:58
    • *.ghost.net.pl

    No i wg. newsow Alonso nawet nie miał wstrząśnięcia mózgu co potwierdził R. Denis. Jaja jak berety...

  • 12. Greek
    • 2015-02-26 19:50:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Żeby w Melbourne nie pisali #WyścigToWyścig...

  • 13. RyżyWuj
    • 2015-02-27 01:56:17
    • *.static.korbank.pl

    Zanosi się na to, że skośnookiej połowie zespołu pozostanie już tylko popełnić w Melbourne rytualne seppuku.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo