2015-01-17
Honda także będzie mogła poprawiać silnik w trakcie sezonu
Powracająca do Formuły 1 wraz z McLarenem Honda zdołała przekonać FIA do zmiany stanowiska w kwestii rozwoju silnika V6 turbo.R E K L A M A
Pod koniec minionego roku James Allison, dyrektor techniczny Ferrari, wykazał, że w myśl obecnych przepisów trzej dotychczasowi producenci wcale nie muszą homologować swoich poprawionych silników przed rozpoczęciem mistrzostw, a mogą to uczynić w trakcie sezonu.
FIA po dokładnej analizie problemu przyznała rację i zezwoliła Mercedesowi, Ferrari i Renault wprowadzać zmiany w jednostkach napędowych w trakcie mistrzostw w zakresie obejmującym 32 tzw. tokeny.
FIA do tej pory uważała, że Honda jako nowy producent musi homologować swój silnik do 28 lutego 2015 roku i nie może wprowadzać w nim zmian przez najbliższy rok.
W piątek Charlie Whiting, dyrektor wyścigowy FIA, rozesłał do wszystkich zespołów informację, że Federacja pozytywnie rozpatrzyła argumentację japońskiego producenta i on także otrzyma możliwość wprowadzania zmian w swoich silnikach w trakcie sezonu przy okazji znajdując kompromis, który sprawi, że pozostali trzej producenci teoretycznie nie będą czuli się poszkodowani.
Podczas gdy dotychczasowi trzej producenci mogą wprowadzać zmiany w swoich silnikach w zakresie 32 tokenów, Honda będzie mogła wprowadzić zmiany jedynie w takiej ilości tokenów, jaka tym producentom pozostanie do wdrożenia w trakcie mistrzostw.
„Jako, że każdy z czterech producentów w 2015 roku na początku sezonu będzie miał homologowaną jednostkę napędową, wierzymy że sprawiedliwie będzie zapewnić im jednakowe możliwości modernizacji w trakcie mistrzostw.”
„Dlatego więc pozwolimy nowemu producentowi wykorzystać taką samą liczbę tokenów, jaką pozostali trzej producenci będą mieli do dyspozycji na początku sezonu, licząc je jako średnią dla całej trójki.”
„Dla przykładu, jeżeli producenci z sezonu 2014 będą mieli osiem, siedem i pięć niewykorzystanych tokenów na początku sezonu, wtedy nowy producent będzie miał możliwość wykorzystania sześciu tokenów w trakcie mistrzostw (średnia zostaje zaokrąglona do najbliższej pełnej liczby w dół).”
Obecni producenci mogą wprowadzić w swoich silnikach zmiany w limicie odpowiadającym 32 tokenom (cały układ napędowy składa się z 66 tokenów) jednak zmiany najprawdopodobniej będą wprowadzone stopniowo, poczynając już od testów zimowych a kończąc je w trakcie trwania mistrzostw.
Z roku na rok liczba dozwolonych zmian (wykorzystania tokneów) spada.
FIA po dokładnej analizie problemu przyznała rację i zezwoliła Mercedesowi, Ferrari i Renault wprowadzać zmiany w jednostkach napędowych w trakcie mistrzostw w zakresie obejmującym 32 tzw. tokeny.
FIA do tej pory uważała, że Honda jako nowy producent musi homologować swój silnik do 28 lutego 2015 roku i nie może wprowadzać w nim zmian przez najbliższy rok.
W piątek Charlie Whiting, dyrektor wyścigowy FIA, rozesłał do wszystkich zespołów informację, że Federacja pozytywnie rozpatrzyła argumentację japońskiego producenta i on także otrzyma możliwość wprowadzania zmian w swoich silnikach w trakcie sezonu przy okazji znajdując kompromis, który sprawi, że pozostali trzej producenci teoretycznie nie będą czuli się poszkodowani.
Podczas gdy dotychczasowi trzej producenci mogą wprowadzać zmiany w swoich silnikach w zakresie 32 tokenów, Honda będzie mogła wprowadzić zmiany jedynie w takiej ilości tokenów, jaka tym producentom pozostanie do wdrożenia w trakcie mistrzostw.
„Jako, że każdy z czterech producentów w 2015 roku na początku sezonu będzie miał homologowaną jednostkę napędową, wierzymy że sprawiedliwie będzie zapewnić im jednakowe możliwości modernizacji w trakcie mistrzostw.”
„Dlatego więc pozwolimy nowemu producentowi wykorzystać taką samą liczbę tokenów, jaką pozostali trzej producenci będą mieli do dyspozycji na początku sezonu, licząc je jako średnią dla całej trójki.”
„Dla przykładu, jeżeli producenci z sezonu 2014 będą mieli osiem, siedem i pięć niewykorzystanych tokenów na początku sezonu, wtedy nowy producent będzie miał możliwość wykorzystania sześciu tokenów w trakcie mistrzostw (średnia zostaje zaokrąglona do najbliższej pełnej liczby w dół).”
Obecni producenci mogą wprowadzić w swoich silnikach zmiany w limicie odpowiadającym 32 tokenom (cały układ napędowy składa się z 66 tokenów) jednak zmiany najprawdopodobniej będą wprowadzone stopniowo, poczynając już od testów zimowych a kończąc je w trakcie trwania mistrzostw.
Z roku na rok liczba dozwolonych zmian (wykorzystania tokneów) spada.
komentarze
1. RyżyWuj
F1 to powinien być sport dla prawników. Takich machlojek w przepisach i ich obchodzeniu to nie ma nigdzie.
2. housepl
Daje okejkę.
3. fanFelipeMassa3
I teraz jest sprawiedliwie i tak ma być
4. Kimi Rajdkoniem
Kempa, jak przepisujesz newsa z anglojęzycznych stron to rób to proszę dobrze. W oryginale jest "Dla przykładu, jeżeli producenci z sezonu 2014 będą mieli osiem, siedem i PIĘĆ niewykorzystanych tokenów (...)" Aktualnie masz (8+7+6)/3=7. W Oryginale masz (8+7+5)/3=6,67 zaokrąglone w dół do pełnej liczby daje 6 tokenów
5. kempa007
4. Kimi Rajdkoniem problem w tym, ze to cytat byl i zadne przepisywanie tylko moj blad.
6. rysiek45
Kimi rajdkoniem , ale jaja ....
7. RyżyWuj
@5 kempa007, 0.66 to jest przepaść w F1. Przez twoją pomyłkę bolidy McLaren-Hondy prawie miałyby zmarnowaną pierwszą część sezonu. Na szczęście Kimi uratował sytuację.
8. KowalAMG
F1 to interes dla naszego rządu i to zajebisty , kradna i placa lewizne gdzie popadnie .
9. koal007
Jestem pewien, że w związku ze zmianą przepisów dotyczących poprawy jednostek napędowych w bolidach F1, w tym sezonie, a w szczególności silników Hondy, polski rząd w końcu padnie, kolejki do lekarzy specjalistów ulegną skróceniu i wszyscy zaczniemy zarabiać dwa razy więcej.
10. Greek
Dobrze, że zaznaczyli że chodzi o średnią, bo mogliby sobie interpretować jako sumę tokenów wszystkich trzech producentów :D
11. ego1
co my możemy i tak zrobią co chcą
12. Nowicjusz
I tak McHonda będzie tracić do Merców i innych RedBulli...
Pamiętajmy że jeździć tam będzie Falonso.
A jak on przechodzi do zespołu to ten nie ma szans na wygranie MŚ :)
13. Kimi Rajdkoniem
@ RyżyWuj: o co Ci chodzi?
14. Greek
@Kimi
Ryży to po prostu taki portalowy satyryk ;)
15. RyżyWuj
@13 Hiperbola.
@14 Ejże! Żebym zaraz ja ci jakiejś etykiety nie wydrukował.
16. RyżyWuj
JA się pytam gdzie są zdjęcia nowych bolidów? Sezon za rogiem, a w poprzednich latach w tym czasie była masa przecieków. Nawet jakieś filmy kręcone z ręki przez podstawionych paparazzi Williamsa.
17. Jabba1979
A nie mówiłem, że dostaną zgodę. Tylko kasa, kasa i jeszcze kasa
18. Greek
@15
Nie byłby to pewnie żaden problem, bo żeś jest skuteczniejszy niż kasa fiskalna :D
19. mmmis
14. @Greek - rzekłbym prędzej - błazen ; )
20. Borowczyk 007
wyścigi F1 zacząłem oglądać w 1994 r W wiadomościach podano że niejaki Arton Senna zginął na torze podczas wyścigu. Ten sport podziałał na mnie jak narkotyk. Wtedy można było oglądać tylko na RTL i EUROSPORT i to mając satelitę (miskę) Były sezony w których nie przeoczyłem ani jednego wyścigu. Pamiętam te wspaniałe walki pomiędzy Schumacherem a D. Hillem, M.Hakkinenem, D.Couthardem, J.Vilnevem, bez żadnych DRS-ów! Ten sport był piękny bo było mało przepisów. Pamiętam słynny wyścigo w Belgii na torze Spa gdzie doszło do karambolu. Kierowcy wsiedli do nowych bolidów które czekały w boksie i wyścig rozpoczęto raz jeszcze. Teraz od czasu do czasu jak mam czas siadam przed tv i nie mogę uwierzyć co się stało z tym sportem. żeby dokładnie wiedzieć o co tutaj chodzi (przepisy F1) trzeba by było iść na studia i to dobre. Szkoda bo kiedyś F1 była naprawdę królową sportów motorowych. Dzisiaj jest królową zawiłych przepisów.
21. EryQ
@20 Dawniej to był sport i biznes. Teraz jest tylko biznes...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz