2014-12-15
Dennis: Alonso nie ma w kontrakcie klauzuli wyjścia
Szef grupy McLaren, Ron Dennis przekonuje, że Fernando Alonso nie posiada w swoim nowym kontakcie klauzuli pozwalającej opuścić mu zespół po jednym sezonie.R E K L A M A
Na temat kontraktu Fernando Alonso z McLarenem media wiele już napisały łącznie z zapisaną w nim gażą dla kierowcy, która ma podobno wynosić między 40 a 50 milionów dolarów za sezon. Według szefa McLarena nie ma w niej jednak zapisów pozwalających na wcześniejsze zerwanie umowy, która została podpisana na trzy lata.
„Nie ma w niej klauzuli wyjścia czy innych wynalazków podawanych w ostatnich dniach przez media” przekonywał Dennis.
Słynący z kontrowersyjnych wypowiedzi dotyczących Formuły 1, Jacques Villeneuve uważa, że w przypadku gdyby współpraca McLaren-Honda nie układała się pomyślnie, pobyt Alonso w McLarenie ponownie może stać się ciekawym spektaklem.
„Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, będzie fantastycznie” mówił Kanadyjczyk cytowany przez agencję EFE. „Niemniej jeżeli coś pójdzie źle, problemy zaczną się już po sześciu miesiącach.”
Sam zainteresowany przyznaje, że nowego projektu nie postrzega jako krótkoterminowej współpracy.
„W pierwszym sezonie będziemy się uczyli, gdyż przez ostatnie dwa czy trzy sezony nie widzieliśmy McLarena jako super konkurencyjnego bolidu. Liczymy, że będziemy mieli udaną zimę i będę zadowolony jeżeli zaczniemy być konkurencyjni, będziemy się uczyli, zdobędziemy podia i wygramy kilka wyścigów.”
„Nie ma w niej klauzuli wyjścia czy innych wynalazków podawanych w ostatnich dniach przez media” przekonywał Dennis.
Słynący z kontrowersyjnych wypowiedzi dotyczących Formuły 1, Jacques Villeneuve uważa, że w przypadku gdyby współpraca McLaren-Honda nie układała się pomyślnie, pobyt Alonso w McLarenie ponownie może stać się ciekawym spektaklem.
„Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, będzie fantastycznie” mówił Kanadyjczyk cytowany przez agencję EFE. „Niemniej jeżeli coś pójdzie źle, problemy zaczną się już po sześciu miesiącach.”
Sam zainteresowany przyznaje, że nowego projektu nie postrzega jako krótkoterminowej współpracy.
„W pierwszym sezonie będziemy się uczyli, gdyż przez ostatnie dwa czy trzy sezony nie widzieliśmy McLarena jako super konkurencyjnego bolidu. Liczymy, że będziemy mieli udaną zimę i będę zadowolony jeżeli zaczniemy być konkurencyjni, będziemy się uczyli, zdobędziemy podia i wygramy kilka wyścigów.”
komentarze
1. kokon510
Niema takiego kontraktu którego nie da rady obejśc-A Borowczyk.
2. Herbie1
Oj się rozgadał ostatnio Ron D.
Mam tylko nadzieję że zrobią na tyle porządny bolid, byśmy nie musieli sprawdzać tych "opcji" w kontrakcie Alonso ;-)
Jestem nawet gotów postawić orzechy przeciw żołędziom że McL odnotuje progres w 2015 roku. No może jeszcze nie na miarę lidera... ale zawsze.
3. fanAlonso=pziom
ja posłużę się inną frazą Borowczyka - kasztany przeciwko orzechom że w każdym kontrakcie są klauzule dotyczące wyników zespołu/kierowcy pozwalające zerwać umowę/uruchomić klauzulę opuszczenia zespołu patrz VET i RBR
4. Skoczek130
Pytają, to odpowiada. ;)
5. Skoczek130
Jeżeli McL przygotuje odpowiedni sprzęt, to z pewnością kontrakt nie zostanie zerwany. Sądzę jednak, iż cierpliwość Hiszpana nie będzie tak długa, jak w Ferrari. ;) Koleś pod względem klasy sportowej zasługuje przynajmniej na dwa razy tyle tytułów. Ale jak wiadomo w F1 trzeba mieć czym to zrobić... ;)
6. Viduka
To jest jakaś paranoja....Alonso ma 33 lata a Button 34 i w czym niby Alonso jest lepszy od Buttona ? w tym że przyszedł do McLarena a Button już w nim jest od kilku sezonów ? w tym że Button ma dobre kontakty z Hondą a Alonso nie ? w tym że Button zna team a Alonso będzie musiał go poznawać ? i jeszcze kontrakt na 3 lata.......to już lepiej żeby zamiast Alonso dali go młodemu Magnusennowi....
7. Root
Nie lubię Alonso i nie dziwię się Ferrari, że go wyrzucili. To, że zatrudnił go McLaren to ich sprawa, Hiszpan faktycznie potrafi dobrze jeździć i jak zrobią konkurencyjny bolid, to wszystko będzie dobrze, ale jak nie, to wyjdzie z niego primadonna i nawet snickersy nie pomogą. Podjęli to ryzyko, zobaczymy czy im się to opłaci.
8. housepl
Nikt Alonso z Ferrari nie wyrzucil.
9. Skoczek130
@Viduka - cała kariera pokazuje, kto jest z nich więcej wart. Wiele zweryfikuje tak na prawdę przyszły sezon, ale trudno mi sobie wyobrazić, by Jenson był w stanie pokonać Hiszpana.
10. xeoteam
@8 viggenowe ploty działają na jego wyznawców wiec sie nie dziw takim bredniom :)
11. Grzesiu10
@7
Alonso miał zaklepany kontrakt na 2015 w Ferrari, więc gdyby nie jego decyzja to atom by go nie ruszył. Mattiacci się chwali, jakim to osiągnięciem jest ściągnięcie Vettela a prawda jest taka, że Vettel od dawna marzył o byciu kierowcą Scuderii i wykorzystał zbieg okoliczności, jaki się pojawił(słabe wyniki w RBR, co pozwoliło mu wykorzystać klauzulę i odejście Ferdka).
12. mmmis
@6 i @7 - polecam zapoznać się z historią startów Alonso chociażby poprzez wikipedię. Zobaczycie jego osiągnięcia na tle partnerów zespołowych. Jeśli macie choć trochę oleju w głowie to przestaniecie pisać takie brednie.
13. mmmis
@7 - ciekawe jak skonfrontujesz informacje Rona D. odnośnie zakontraktowania Alonso kilka tygodni wcześniej niż ktokolwiek o tym zaczął rozmawiać...
14. xeoteam
@13 ale kilka tygodni po tym jak dowiedział się ze swoich źródeł viggen ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz