2014-11-07
Caterham idzie w crowdfunding
Zespół Caterhama chcąc utrzymać swoje szanse na egzystencję w świecie Formuły 1 postanowił wykorzystać wzorem Brabhama platformę crowdfundingową.R E K L A M A
Administratorzy, którzy wkroczyli do fabryki zespołu w minionym miesiącu nie znaleźli nowego inwestora a ostatnią deską ratunku ma być tzw. crowdfundung, czyli publiczna zbiórka pieniędzy od fanów i pojedynczych inwestorów.
Ekipa chce do 14 listopada zebrać prawie 2,5 miliona funtów, które miałyby pozwolić jej pojawić się w Abu Zabi.
Finbarr O’Connell, reprezentujący firmę zarządzającą obecnie ekipą Caterhama mówił: „Cały czas pracujemy nad tym, aby Caterham wrócił do wyścigów. Wstępnie chodzi o wyścig w Abu Zabi, ale liczymy, że będzie to tylko kamień milowy, aby móc na stałe powrócić do ścigania pod przywództwem nowego właściciela.”
„W celu osiągnięcia tego celu jedną z najbardziej pożytecznych, innowacyjnych i efektywnych opcji jest crowdfunding.”
„Chcemy zachęcić możliwie najwięcej sponsorów i fanów w tym tygodniu i sprawić, abyśmy wszyscy byli częścią tego powrotu.”
„Zespół zasługuje na swoją przyszłość i jestem pewny, że jest wielu fanów i firm, które się z nami zgodzą. Nie potrafię wyobrazić sobie lepszego sposób na wyrażenie wsparcia dla tego zespołu niż projekt #RefuelCaterhamF1.”
Jeżeli zakładany próg środków finansowych nie zostanie zgromadzony na czas, wpłacone pieniądze zostaną zwrócone darczyńcom.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.crowdcube.com/caterham.
Ekipa chce do 14 listopada zebrać prawie 2,5 miliona funtów, które miałyby pozwolić jej pojawić się w Abu Zabi.
Finbarr O’Connell, reprezentujący firmę zarządzającą obecnie ekipą Caterhama mówił: „Cały czas pracujemy nad tym, aby Caterham wrócił do wyścigów. Wstępnie chodzi o wyścig w Abu Zabi, ale liczymy, że będzie to tylko kamień milowy, aby móc na stałe powrócić do ścigania pod przywództwem nowego właściciela.”
„W celu osiągnięcia tego celu jedną z najbardziej pożytecznych, innowacyjnych i efektywnych opcji jest crowdfunding.”
„Chcemy zachęcić możliwie najwięcej sponsorów i fanów w tym tygodniu i sprawić, abyśmy wszyscy byli częścią tego powrotu.”
„Zespół zasługuje na swoją przyszłość i jestem pewny, że jest wielu fanów i firm, które się z nami zgodzą. Nie potrafię wyobrazić sobie lepszego sposób na wyrażenie wsparcia dla tego zespołu niż projekt #RefuelCaterhamF1.”
Jeżeli zakładany próg środków finansowych nie zostanie zgromadzony na czas, wpłacone pieniądze zostaną zwrócone darczyńcom.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.crowdcube.com/caterham.
komentarze
1. brain87pl
Naprawdę liczą że zbiorą 2.5 mln żeby zespół z końca stawki mógł wystartować w jednym wyścigu? Będę bardzo zdziwiony jak zdobędą choć 30% tej kwoty.
2. PiotrasLc
Cięzko będzie zebrac im taką kase , chociaz trzymam kciuki aby sie udało mimo ze to zespół nie odgrywający żadnej roli w F1
3. kempa007
już mają ponad 100k więc może się im uda. Ale ja się do tego nie dokładam ;-)
4. fanAlonso=pziom
ja też nie wolałem marussię a ta niestety upadła
5. brain87pl
@2. PiotrasLc:
No ale po co trzymać kciuki za ta zbiórkę? Ten zespół nie odgrywa żadnej roli, ale też nie przeszkadza mi że jeżdżą sobie. Ale sponsorowanie zespołów F1 przez crowfunding to już przegięcie i całkowite wypaczenie tej idei.
6. Mateo_R19
Hmm. W sumie to się dołożę. Może więcej osób pomyśli tak jak ja i się uda.
7. mazur81
Reanimacja trupa :/
8. istrii
F1 powinno być numerem jeden w sportach motorowych. A zachowuje się jak jakiś żebrak! Płatni kierowcy, a teraz kasa od fanów. Paranoja.
9. Root
A ja na pewno się nie dołożę, gdyż Caterham, pomimo niezłych pieniędzy nie potrafił zbudować dobrego bolidu, więc sami są sobie winni. Owszem, miło mi jak ściga się więcej zespołów, ale i tak już płace za oglądanie F1, a tak naprawdę nie zależy mi, czy kierowców jest 18, 20 czy 22 w stawce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz