2014-10-12
Świeżo upieczony mistrz F3 łączony jest z Lotusem
Świeżo upieczony mistrz europejskiej Formuły 3, Esteban Ocon, łączony jest z posadą w zespole Lotusa.R E K L A M A
Wychowanek programu juniorskiego ekipy z Enstone w niedzielę na torze Imola zapewnił sobie tytuł mistrzowski w F3, a dwa tygodnie temu odwiedził fabrykę zespołu F1, gdzie odbył przymiarkę wyścigowego fotela.
18-latek ponownie odwiedzi Enstone w tym tygodniu, aby sprawdzić się za kierownicą symulatora F1. Według plotek z padoku Francuz wkrótce otrzyma szansę poprowadzenia bolidu Formuły 1.
Prowadzeniem jego wyścigowych interesów zajmuje się firma Gravity, z którą łączony jest Gerard Lopez, współwłaściciel zespołu Lotus, a także Eric Boullier dyrektor wyścigowy McLarena.
Według doniesień w padoku pojawiły się naciski, aby Ocon poszedł w ślady Maxa Verstappena i już w przyszłym roku znalazł się w podstawowym składzie jednego z zespołów F1. Jeżeli tak się nie stanie, młody Francuz prawdopodobnie przejdzie do kolejnej wyścigowej serii, mającej zapewnić mu starty w Formule 1 w następnych latach.
29 października Ocon na torze we Fiorano poprowadzi bolid Ferrari. Jazda ta stanowić będzie nagrodę za zwycięstwo w F3.
„Szkoda, że Ocon nie jest jeszcze w takiej samej sytuacji jak Verstappen” mówił Gerhard Berger, przewodniczący Komisji Bolidów Jednomiejscowych FIA. „Jest równie dobry jak on- obaj są kierowcami pierwszej klasy z potencjałem do F1.”
„Uważam, ze Ocon mając za sobą firmę Gravity powinien mieć jeszcze lepsze możliwości niż Verstappen. Naprawdę liczę, że otrzyma to na co zasługuje.”
„Jak dla mnie jest on podobny do Prosta- jeździ płynnie i czysto.”
18-latek ponownie odwiedzi Enstone w tym tygodniu, aby sprawdzić się za kierownicą symulatora F1. Według plotek z padoku Francuz wkrótce otrzyma szansę poprowadzenia bolidu Formuły 1.
Prowadzeniem jego wyścigowych interesów zajmuje się firma Gravity, z którą łączony jest Gerard Lopez, współwłaściciel zespołu Lotus, a także Eric Boullier dyrektor wyścigowy McLarena.
Według doniesień w padoku pojawiły się naciski, aby Ocon poszedł w ślady Maxa Verstappena i już w przyszłym roku znalazł się w podstawowym składzie jednego z zespołów F1. Jeżeli tak się nie stanie, młody Francuz prawdopodobnie przejdzie do kolejnej wyścigowej serii, mającej zapewnić mu starty w Formule 1 w następnych latach.
29 października Ocon na torze we Fiorano poprowadzi bolid Ferrari. Jazda ta stanowić będzie nagrodę za zwycięstwo w F3.
„Szkoda, że Ocon nie jest jeszcze w takiej samej sytuacji jak Verstappen” mówił Gerhard Berger, przewodniczący Komisji Bolidów Jednomiejscowych FIA. „Jest równie dobry jak on- obaj są kierowcami pierwszej klasy z potencjałem do F1.”
„Uważam, ze Ocon mając za sobą firmę Gravity powinien mieć jeszcze lepsze możliwości niż Verstappen. Naprawdę liczę, że otrzyma to na co zasługuje.”
„Jak dla mnie jest on podobny do Prosta- jeździ płynnie i czysto.”
komentarze
1. bartexar
Szkoda że właśnie takie prawdziwe talenty, czyli zwycięzcy paru serii, trafiają do tak cienkich zespołów jak Lotus. Oczywiście wierzę że Lotus z Mercedesami się odbuduje, ale dobrze by było gdyby część zespołów wystawiała 3 bolidy, mogli by się tam właśnie tacy rozwijać.
2. Hamcio20
@1 lub ograniczyć zespoły z budżetem który, jest bardzo mały i ciągnie ogon (mam na myśli Caterham i Marussia) a reszcie zespołów dać po 3 bolidy. Wtedy by było elegancko. Bardziej doświadczeni pozostali by w teamach, a młodsze pokolenia miało by się na kim wzorować i od kogo uczyć ;)
3. MarTum
Także wolałbym F1 z samymi konkurencyjnymi zespołami ale po 3 bolidy na team.
4. bartexar
@2. No dokładnie o to mi chodzi. ;)
5. sasza
"Szkoda że właśnie takie prawdziwe talenty, czyli zwycięzcy paru serii, trafiają do tak cienkich zespołów jak Lotus"
Pisząc takie zdanie chyba nie masz pojęcia o tym sporcie, przeanalizuj sobie choćby ostatnich 10 lat, a później pisz banialuki o cienkim Lotusie. Sorry, ale nie potrafię czasem zrozumieć ludzi, dla których jeden słabszy sezon jest wystarczającym argumentem, by jechać po zespole takimi określeniami, tym bardziej, że tegoroczne wyniki Enstone, to zarówno pokłosie słabej hybrydy Renault jak i nieprzewidywalnych zachowań samej konstrukcji, czego sam tunel aero nie mógł wyłapać...mimo wszystko wolę "cienkiego" innowacyjnego Lotusa niż konserwatywny zespół ze środka stawki, który latami poza pewien poziom nie wyjdzie.
6. Jahar
@5. W ogóle pierwsze 4 komentarze są nic nie warte i szkoda, że się pojawiły na pod tym newsem. Niektórzy nie rozumieją chyba, że kompetencje zdobywa się spotykając trudności a nie wtedy gdy ma się wszystko podane na tacy. Lotus jaki jest to jest ale w ich siedzibie byli tacy kierowcy jak Alonso, Kubica, Raikknen i pewnie jeszcze paru niezłych zawodników przez te 10 lat o których piszesz i raczej nie zmarnowali im karier. Niektórzy to z F1 chcieliby zrobić wyścigi jednej marki co i tak już powoli jest robione zamrażając np. pracę przy silnikach.
7. magic942
@Jahar ma rację i zgadzam sięz nim
Jeżeli Mercedes nie pozwoli na odmrożenie prac przy silnikach to czeka nas katastrofa w F1.
Nkt ich nie zatrzyma podobnie jak Red Bulla (pewnie gdyby nie V6 to Vettel znów byłby mistrzem)
8. Skoczek130
F1 powinna być poligonem dla inżynierów - im mniej związków z producentami, tym lepiej. Szkoda, że Merc wszedł ze swoim zespołem. A potem forsują zmiany pod siebie, wydają fortunę i mogą dominować. F1 przechodzi przez zły okres. A zamrożenie silników jest ciosem dla walki konstruktorów, której obecnie po prostu nie ma... a to esencja F1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz