komentarze
  • 32. viggen
    • 2014-10-08 22:28:17
    • *.dynamic.chello.pl

    A stawiam na pewną opcję, bo nie mam ochoty i czasu już czytać tych wszystkich pierdół wyciągniętych z księżyca z ostatniego tygodnia i olałem całkowicie temat.

  • 33. PanPikuś
    • 2014-10-09 02:58:42
    • *.dynamic.chello.pl

    @ viggen. A z czego Lotus miałby płacić Alonso ? Ledwo wiążą koniec z końcem od 2 sezonów, gdzie Kimiemu nawet z bonusami za punkty wraz z Romainem tyle nie płacili tyle razem ile Alonso chce od Ferrari/McLarena , czy kogolowiek. NIe było ich stać na zatrudnienie Hulkenberga, na ten sezon tylko wzięli Maldonado. Z resztą skąd te pomysły z tym zespołem ?
    Ja osobiście skłaniam się ku przymusowej emeryturze, chyba, że zechce jeździć za 10 krotnie mniejsze pieniądze niż dotychczas.

  • 34. Nowicjusz
    • 2014-10-09 08:29:46
    • *.172.252.96

    Jeżeli Alonso ma jaja i chce pokazać, że F1 to nie tylko jego praca, powinien jeździć za darmo.
    To byłby gest pokazujący, że nie jest pazerny na hajs a kocha to co robi.

  • 35. devious
    • 2014-10-09 11:15:02
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Alonso do Lotusa - nie no, to dobry żart :) Lotus ma problemy finansowe, jest w żenującej formie i nic nie zapowiada (może poza silnikiem Mercedsa) znaczącej poprawy. Odeszli Allison i Boullier i to już nie jest zespół z ambicjami gonienia czołówki - oni chcą przetrwać.

    Dodatkowo stracą teraz dużo pieniędzy z powodu żenująco niskiej pozycji w MŚ Konstruktorów - i będzie im jeszcze trudniej. To zespół środka stawki i choć oczywiście mogą "zrobić Williamsa" w przyszłym roku - to jednak bardziej prawdopodobne jest, że będą nadal walczyć w ogonie a nie w czubie stawki.


    Alonso czeka na Mercedsa w 2016 (nie oszukujmy się, szanse, że Lewis nie zostanie na 2015 są iluzoryczne - choć w F1 wykluczyć niczego nie można) więc na pewno próbuje wynegocjować roczną umowę z McLarenem - a Dennis i Honda chcieliby dłuższy kontrakt - to logiczne.

    Wolff nie zaprzeczył, że w 2016 mogą mieć wolne miejsce - i z Lewisem będą rozmawiać o nowej umowie dopiero po zakończeniu sezonu (więc Lewis nie chciał teraz podpisywać kontraktu i zostawia sobie furtkę by w razie czego uciec do McLarena).

    Z drugiej strony ALonso chce rocznego kontraktu by zamienić się miejscami z Lewisem i to też może przypasować Dennisowi - Alonso na rok by wycisnąć 100% z bolidu (na pewno Alonso daje większe szanse na dobre wyniki niż Button i Magnussen razem wzięci) a potem powrót Lewisa. Dlatego mogą sie dogadać.

    Negocjacje trwają pewnie już od dawna skoro Alonso sam mówi, że ma od dawna jasny plan co chce robić (czyli cel to Mercedes a ew. po drodze może być McLaren) ale tutaj zmiennych jest kilka - i być może Vettel czeka na ruch Alonso, zaś Alonso na ruch Hamiltona - a Hamilton się zastanawia (inaczej podpisałby już nową umowę z Mercedesem) :)


    Tak czy siak jeżeli Alonso nie trafiłby do McLarena to ma jeszcze opcję Williamsa - Massa ma opcję na pozostanie w 2015 ale zapewne kontrakt jest tak skonstruowany, że to zespół będzie mógł zdecydować po sezonie - tak jak było z Perezem w McLarenie, gdzie Sergio miał wieloletnią umowę a wyleciał po roku. Tak teraz się konstruuje kontrakty w F1...

    Williams obecnie jest w dobrej formie i para Bottas-Alonso byłaby jedną z najmocniejszych (o ile nie najmocniejszą) w stawce - tylko ciekawe czy byłoby ich stać na Hiszpana. Poza tym jednak wątpię, by Williams długo utrzymał tak dobrą formę - chciałbym tego ale nie mają oni takich zasobów jak McLaren czy Ferrari by walczyć z nimi na równi...

    Tak czy siak Alosno jak widać próbuje "przezimować" się z przyzwoitej ekipie na 2015 rok i liczy na Mercedesa w 2016 - i raczej na pewno nie będzie rok pauzował, bo to by było bez sensu.

  • 36. Grzesiek 12.
    • 2014-10-09 11:37:29
    • *.cdma.centertel.pl

    35 @ devious
    A mnie sie wydaje że jednak wszystko w zespołach mają dogadane . I zapewne po zakończeniu sezonu się dowiemy że Alonso idzie do Merca w miejsce Hamiltona który przechodzi do McLarena , a Vettel idzie do Ferrari . Najbardziej poszkodowany wydaje sie być RBR , dlatego też Horner nie wytrzymał i puścił farbę :))
    Kolejna kwestia , czy Ferrari by ryzykowało kontrakt z Vettelem i czy stać ich było na płacenie odszkodowań za zerwany kontrakt dla Alonso za którym najprawdopodobniej pójdzie Santander ? Do tego przecież jeszcze jest Monte który swoje też weżmie za to że odchodzi ...
    Czy jednak finansowo to nie zbyt wiele nawet dla Czerwonych ?
    Dlatego też obstawiam że Ferrari podpisując umowę z Vettelem wiedziało że Alonso odchodzi najpewniej do Merca . Który to już jakiś czas temu poinformował że z Hamiltonem będą prowadzić rozmowy po zakończeniu sezonu gdy doszło do konfliku między kierowcami .
    Dla mnie puzle są ułożone i będę zdziwieony jeśli będzie inaczej . A czy miałem rację to życie pokaże :)

  • 37. mmmis
    • 2014-10-09 12:19:16
    • *.iwacom.net.pl

    @34 - jeśli Ty masz jaja proponuję zrezygnować z pracy i żyć jak pustelnik. Umówmy się, że Ci kierowcy nie muszą niczego, nikomu udowadniać :) Każdemu zależy na tym, by zapewnić sobie i najbliższym jak najbardziej godziwy byt - jeśli ktoś nie potrafi się dobrze cenić to jego problem.

    @viggen - widzę, że palasz nienawiścią do Alonso, boli Cie to, że jest aktualnie uznawany za najlepszego kierowcę w stawce? Trąci mi to hipokryzją - wyzywać innych od gimbazy, samemu plując jadem dookoła jak nieopierzony dzieciuch. Nie każdy musi się zgadzać z Twoją opinia, tak samo jak Ty nie zgadzasz się z opiniami innych. Tak więc zluzuj trochę :) Co do mercedesa - niedawno Vettel twierdził, że nigdzie się nie wybiera - i co? Nie warto brać za pewnik PRowe bzdety - rówież te pochodzące ze stajni Mercedesa :)

  • 38. mmmis
    • 2014-10-09 12:22:28
    • *.iwacom.net.pl

    Dodatkowo - nikt z Was na oczy nie widział kontraktu jakiegokolwiek kierowcy, a większość (szczególnie viggen) są znawcami lepszymi niż managerowie :D Wszystko to są tylko plotki/przesłanki, a nie pewnik, ktorego bronicie za wszelką cenę - na jakąkolwiek próbę ściągnięcia na ziemię - plujecie jadem. Jak widać Polska samymi specjalistami stoi :)

  • 39. viggen
    • 2014-10-09 12:33:30
    • *.dynamic.chello.pl

    @devious
    "Alonso do Lotusa - nie no, to dobry żart :) Lotus ma problemy finansowe, jest w żenującej formie i nic nie zapowiada (może poza silnikiem Mercedsa) znaczącej poprawy. Odeszli Allison i Boullier i to już nie jest zespół z ambicjami gonienia czołówki - oni chcą przetrwać"

    A Ty umiesz czytać ?
    Przecież napisałem - Lotus jest lepszym rozwiazaniem niż wakacje dla Alonso. Lepiej tam przetrwać nawet za małe drobne niż wypaść z rytmu wyścigowego.


    "Wolff nie zaprzeczył, że w 2016 mogą mieć wolne miejsce - i z Lewisem będą rozmawiać o nowej umowie dopiero po zakończeniu sezonu (więc Lewis nie chciał teraz podpisywać kontraktu i zostawia sobie furtkę by w razie czego uciec do McLarena). "

    Nie zaprzeczył. Ale cały czas mówi o Bottasie.

    "Z drugiej strony ALonso chce rocznego kontraktu by zamienić się miejscami z Lewisem i to też może przypasować Dennisowi - Alonso na rok by wycisnąć 100% z bolidu (na pewno Alonso daje większe szanse na dobre wyniki niż Button i Magnussen razem wzięci) a potem powrót Lewisa. Dlatego mogą sie dogadać."

    Znowu brak czytania albo myślenie. Z 5 razy to pisałem, że Dennis nie chce się zgodzić na rok! To Alonso ciśnie bo chce mieć furtkę gdy będzie mógł walczyć o meisjce w Mercedesie na sezon 2016 (od razu piszę walczyć a nie pójść) a Dennis nie zatrudni kierowcę, który po roku mu powie do widzenia.

    "Tak czy siak jeżeli Alonso nie trafiłby do McLarena to ma jeszcze opcję Williamsa - Massa "
    A na cholerę im Alonso na rok?
    Oni nie mają takich problemów jak Lotus. Wywalą Masse wezmą Alonso na rok i potem zostaną z rękę w nocniku :D?
    Ty myślisz czasem?

    Grzeiek12 - dobrze napisałeś. Wydaje Ci się.


  • 40. mmmis
    • 2014-10-09 12:34:23
    • *.iwacom.net.pl

    Dodam, że informacja o zatrudnieniu Hamiltona przez McLarena wyewulowala z informacji o tym, że "Hamilton opuszczał Woking po spędzeniu 2h i odleciał helikopterem z uśmiechem na ustach". Skąd ta pewność, że podpisał kontrakt? Nie ma żadnego namacalnego dowodu - a jak historia pokazuje (przykładowo: Alonso parokrotnie w tym roku kontaktował się z RedBull'em) - nie zawsze z takich wizyt cokolwiek wynikało. Z miłą chęcią zobaczę kopię takiego kontraktu - takim argumentem nie pogardzę :)

    @viggen - a Ciebie poprosze o podanie rzetelnego źródła, w którym będą zawarte wszystkie kruczki umowy między Ferrari a Alonso, z dokładnymi wartościami, na które się powolujesz :)

  • 41. mmmis
    • 2014-10-09 13:12:19
    • *.iwacom.net.pl

    @viggen - mądralo, tak przy okazji: "Fernando Alonso is on Mercedes' list of candidates for 2016, AUTOSPORT has learned, but only if talks with Formula 1 championship leader Lewis Hamilton over a new contract break down." Źródło: Autosport :)

  • 42. mmmis
    • 2014-10-09 13:13:11
    • *.iwacom.net.pl

    @viggen i przy okazji podaj mi źródło, gdzie Wolf mówi o Bottasie, w przeciągu ostatniego miesiąca :)

  • 43. devious
    • 2014-10-09 14:44:31
    • *.static.ip.netia.com.pl

    @agresywny frustrat

    "A na cholerę im Alonso na rok?"

    A na cholerę Lotusowi Alonso na rok? Taki sam sens ma transfer Alonso gdziekolwiek na rok.

    I tak samo - a na cholerę im Massa na rok? Póki co Williams nie pali się do wieloletniego kontraktu z Felipe - bo też ten nie zachwyca. To nie lepiej zamienić go na lepszy towar?

    Idąc Twoim tokiem rozumowania żaden kierowca nie powinien jeździć w F1 bo przecież po roku może przejść do innego zespołu (co się dość często zdarza).

    Jak masz możliwość wygrać wyścig z kierowcą X - który po roku odejdzie, lub przez dwa lata walczyć z kierowcą Y o 5 miejsce to co wybierzesz? Massa jak jeździ każdy widzi - chyba tylko ślepy i głupi woleliby Massę od Alonso w zespole :)

    Choć to i tak czyste spekulacje - Alonso prawie na pewno nie trafi ani do Williamsa ani Lotusa bo nie ma to za dużo sensu. Czołowe zespoły cierpią na deficyt klasowych kierowców i nikt nie odpuści sobie okazji zakontraktowania Alonso. McLaren potrzebuje gwiazdy i lidera i tak samo Mercedes i Ferrari więc Hamilton, Vettel i Alonso "podzielą" się miejscami. Pozostaje pytanie kto gdzie trafi i tego pewnie nie wie obecnie nikt :)


    PS
    ALonso już raz był w "czyścicu" w 2008 i 2009 i raczej nie chce tego powtórzyć - więc raczej do żadnego "średniaka" nie pójdzie. Opcje gdzie trafi są 2 i każdy wie jakie to zespoły - wszystko tylko zależy od tego co zrobi Lewis oraz jak pójdą/poszły negocjacje Alonso - jeżeli jest w stanie pójść na kompromis to dogada się z Dennisem.

    A Dennis też nie jest w mocnej pozycji w negocjacjach - jeżeli Vettel faktycznie zostanie ogłoszony przez Ferrari a Lewis postanowił zostać w Mercu - to Dennis nie ma wyboru i musi wziąć Alonso - Honda będzie naciskać na to. Magnussen to póki co nie ta półka, Button jest lepszy od Duńczyka ale też nie gwarantuje super osiągów jakich będzie oczekiwać Honda.

    Dogadają się prędzej czy później - Alonso podpisze 2-letnią umowę z opcją rozwiązania po roku w razie gdyby McLaren okazał się szrotem a Mercedes się zgłosił po Hiszpana.

  • 44. housepl
    • 2014-10-09 16:43:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak dla mnie klucze do transferów ma Hamilton a dziwi mnie to że nikt nie bierze pod uwagę Vettela w McLarenie ? Dziś podobno Ferrari miało go zaprezentować. Czegoś nowego to dowiemy się może po GP USA lub GP Brazylii. Hamilton odejdzie z Mercedesa jeśli przegra tytuł, wtedy na jego miejsce pojdzie Ferdek i Vettel do SF. Przerwa roczna raczej nie jest możliwa... Widzieliśmy juz taki przypadek 14 lat temu ...

  • 45. viggen
    • 2014-10-09 18:40:39
    • *.dynamic.chello.pl

    "A na cholerę Lotusowi Alonso na rok? Taki sam sens ma transfer Alonso gdziekolwiek na rok. "
    To, że są w czarnej D i ktoś doświadczony im się przyda bo z Romkiem i Maldonado daleko nie zajadą.

    "I tak samo - a na cholerę im Massa na rok? Póki co Williams nie pali się do wieloletniego kontraktu z Felipe - bo też ten nie zachwyca. To nie lepiej zamienić go na lepszy towar?"

    Już nie szukaj miejsca dla Alonso.
    Śmiać mi sie chce. Tak to wszyscy Fani Alonso siedzieli cicho i żaden z Was nic nie wiedział. A jak się Wam dupsko zapaliło jak Alonso - to od razu wszyscy w ciągu 1 tygodnia są najlepszymi znawcami F1 :D

    "Idąc Twoim tokiem rozumowania żaden kierowca nie powinien jeździć w F1 bo przecież po roku może przejść do innego zespołu (co się dość często zdarza)."

    Tak, idąc Twoim tokiem myślenia, każdy skacze chciałbym Alonso w swoim zespole.
    Słyszałeś co mówił Horner o Alonso? Oni go nie chcą bo to jest trudny człowiek. To dobry kierowca ale za dużo by chciał.

    "A Dennis też nie jest w mocnej pozycji w negocjacjach - jeżeli Vettel faktycznie zostanie ogłoszony przez Ferrari a Lewis postanowił zostać w Mercu - to Dennis nie ma wyboru i musi wziąć Alonso - Honda będzie naciskać na to"

    Tak, Ty wiesz lepiej :D
    Już od dawno piszę, że Dennis chce dwa lata z możliwością przedłużenia o kolejny rok. Alonso chce rok, z możliwością przedłużenia o rok.
    I Dennis się nie zgodzi na rok z Alonso.
    Już woli zostawić Buttona który też jest doświadczonym kierowcą i poczekać na Lewisa.

    Jak napisałem wyżej. ...Wam się dupa poci i nie możecie przyjąć do wiadomości, że Alonso może nie znaleźć kokpitu na przyszły sezon.
    A Williams nie ma kasy na zerwanie kontraktu dla Massy i po co go mają się pozbywać. Mają swoją wschodzącą gwiazdę Bottasa, który potrafi grać zespołowo a Alonso zrobi tam burdel i po roku ich opuści.

    @mmmis....Poczytaj sobie wypowiedzi Toto Wolfa co mówił o Bottasie. A nie cytuj mi rzeczy, które
    1) Czytałem już to rano
    2) To nie słowa Toto Wolfa tylko tak napisał Noble.


    Jak uważa portugalski dziennikarz Luis Vasconcelos, jedną z opcji dla Alonso jest zrobienie sobie rocznej przerwy od F1, tak jak zrobił to Alain Prost, gdy wyleciał z Ferrari przed finałem sezonu 1991, a po 12 miesiącach przerwy zdobył swój ostatni 4 tytuł z Williamsem.

    A drugą jest przejście do McLaren-Honda.

    A trzecia to mój pomysł. Żeby nie wypaść z rytmu, pójdzie do słabszego teamu, jak to zrobił na sezon 2008 i 2009 i poczeka na lepsze rozwiązania.

    Nara.

    PS mmmis- kto powiedział, że nie lubię Alonso? Ja nie cierpię jego fanów, ślepych betonów.

  • 46. viggen
    • 2014-10-09 18:49:15
    • *.dynamic.chello.pl

    I jeszcze słowa Luisa
    "Hiszpańska gwiazda chce jedynie rocznego kontraktu, podczas gdy McLaren opowiada się za przynajmniej dwuletnim - napisał Vasconcelos."

    @37
    Co do mercedesa - niedawno Vettel twierdził, że nigdzie się nie wybiera - i co?

    I nic. Vettel był łączony z McLaren więc powiedział, że nigdzie się nie wybiera.
    A Alonso liczył. że jak odejdzie z Ferrari, to jego miejsce zajmie Lewis, bo takie dostawał sygnały. A Ferrari nie chciało się bawić w przepychanki i już mieli dość gwiazdorstwa Alonso (który za dużo dostał przywilejów za czasów Luci co się Mattiaciemu nie podobało) i zrobili Alonso w balona, podpisując z Vettelem kontrakt, który to od połowy sezonu był łączony z McL.
    I Alonso został wydymany.
    I żadne wasze tłumaczenie nic nie zmieni. Podobnie Alonso, który tak sie merda w wypowiedziach, że sam czasami nie wie co mówi. A Wy i tak dalej to łykacie.

  • 47. Skoczek130
    • 2014-10-09 18:50:22
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Grzesiek 12. - ja także liczę na takie rozwiązanie. I wygląda logicznie. Czemu Hamilton miały nie wrócić do McLarena? Odszedł do Merca dla kasy, to i do McLarena dla kasy może wrócić. Sezon 2014 to niejedyny sezon wielkich zmian, a Hamilton nie ma kryształowej kuli - nie mógł przewidzieć wyników w 2014. Najpewniej od dawna planował powrót do McLarena - wiedział, co czeka McL przy zmianach i czekał na sfinalizowanie kontraktu Woking z Hondą. W tym roku jest szansa na majstra. Sądzę, iż Anglik najlepiej czuje się jednak w Woking. Alonso jest zdesperowany zdobycia trzeciego majstra. Ostatnio przestał się specjalnie przejmować i wyniki Ferrari po nim spływają, jak po kaczce. Gdyby Alonso miał pójść do McLarena, to zapewne już zostałby potwierdzony. No i Vettel - w zasadzie Horner już wypaplał, gdzie Niemiec idzie... więc tu sprawę mamy praktycznie pewną.

    Cóż, zobaczymy jak się to ułoży. Ale ja także liczę na takie rozstrzygnięcie. Pzdr :))

  • 48. viggen
    • 2014-10-09 18:53:47
    • *.dynamic.chello.pl

    Już od roku pisze, że prawdy i tak nie można Wam napisać, bo raz fani Alonso tak nie wierzą, plują, pocą się i wyzywają a nawet jak do Was dojdzie po czasie.....to tak przekręcicie po swojemu.

    To co teraz @devious pisze, to już pisałem dawno temu. Tak, pisałem te opcje już dawno temu. Ale on znowu po wszystkim napisze że miał rację i reszta lemingów mu przyklaszcze

  • 49. Grzesiek 12.
    • 2014-10-09 21:22:48
    • *.cdma.centertel.pl

    47 Skoczek 130
    Nie ważne czy to będzie McLaren jak sugeruje Lauda że już podpisał kontrakt w czwartek ... czy też Mercedes w co się zaangażował mr. E , ważne że Alonso przejdzie do zespołu w którym powalczy o tytuł ...

    Swoją drogą , Ferrari dzisiaj miało podać skład na kolejny sezon , a tutaj cisza .....
    Pzdr.

  • 50. devious
    • 2014-10-09 22:41:00
    • *.adsl.inetia.pl

    @viggen

    Sorry ale nie chcę już dalej dyskutować w tym temacie i nie odniosę się do całości Twojej wypowiedzi. Mam tylko prośbę - daruj sobie te chamskie odzywki i prowokowanie w każdym akapicie - nie wiem co chcesz w ten sposób osiągnąć poza zrażeniem do siebie wszystkich na tym portalu. Co skutecznie czynisz od dawna.


    Nie umiesz normalnie napisać zdania, w każdej wypowiedzi musisz się dowartościowywać jakim to jesteś MEGA-HIPER ekspertem, który jako jedyny wszystko przewiduje a wszyscy inni to idioci? Jak w normalnym życiu też się tak zachowujesz to współczuję otoczeniu...


    Codziennie o tym piszesz w kilkunastu postach - ale nie musisz - WSZYSCY JUŻ WIEMY, ŻE JESTEŚ ALFĄ i OMEGĄ i JEDYNĄ WYROCZNIĄ W SPRAWACH F1. :)

    Zgadzam się - jesteś guru, wiesz wszystko - wiesz więcej niż ktokolwiek inny na całej Ziemi. Alleluja! ;)

    Naprawdę nie musisz tego w kółko powtarzać, że fani Alonso to idioci łykający PR Alonso, że nie znają się na F1 i zamiast pisać głupoty powinni słuchać Ciebie bo tylko Ty masz rację. I tak dalej, i tak dalej - to już jest nudne, jesteś jak zacięta płyta...

    Tak, oczywiście teraz mi odpiszesz, że boli mnie dupa, że mam kompleksy, że nie mogę znieść, ze to TY wszystko przewidziałeś a ja nie - i dalej będziesz ciągnął to g*wno jak w każdej dyskusji. No sorry ale ileż razy mamy to przerabiać w kółko? Mnie to już od dawna nudzi :)


    I w sumie tylko jednego nie rozumiem - czemu własnego bloga nie założysz? Wiesz więcej niż ktokolwiek inny, pasji do "wymądrzania się" masz więcej niż ktokolwiek inny, taki Mikołaj Sokół to mógłby Ci buty co najwyżej pastować, angielski masz w małym paluszku, źródła masz najlepsze w Polsce jak nie w Europie - więc czemu nie masz swojego bloga?

    Przecież to byłby hit, miazga z konkurencji, murowane nagrody i strumień pieniędzy reklam. Sława, telewizja, wywiady - byłbyś może nawet ekspertem w Studio Polsatu. A Ty się marnujesz w komentarzach na jakimś portalu (sorry kempa ;p).

  • 51. devious
    • 2014-10-09 22:54:00
    • *.adsl.inetia.pl

    Jeszcze tylko ostatni cytat bo rozwalił mnie ten fragment:


    "Tak, Ty wiesz lepiej :D
    Już od dawno piszę, że Dennis chce dwa lata z możliwością przedłużenia o kolejny rok. Alonso chce rok, z możliwością przedłużenia o rok.
    I Dennis się nie zgodzi na rok z Alonso. "

    Nie, Ty wiesz lepiej oczywiście, że na pewno Dennis się nie zgodzi na rok z Alonso :D Bo to Twój ojciec i Ci wczoraj przy kolacji o tym mówił pewnie :P Równie dobrze Alonso może podpisać kontrakt na 2 lata i zerwać po roku - i co, nie wyjdzie, że będzie rok w McLarenie jeździł? To tylko kwestie formalne, zapisy w kontrakcie, prawnicza gadka. Pewnie nawet sam Dennis nie negocjuje tych szczegółów z Alonso - tylko ich prawnicy/agent Alonso między sobą.


    Ja nie wiem lepiej i nigdzie tego nie napisałem - a w kółko mi wkładasz takie słowa w usta - wręcz przeciwnie, jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że tylko spekuluję w oparciu o niesprawdzone informacje jak każdy na tym forum - i że nikt sprawdzonych informacji póki co nie ma. Więc wszyscy łącznie z topowymi dziennikarzami wiedzą tyle samo - czyli niewiele!!!


    Oczywiście poza Tobą - Ty wiesz co chce Dennis i co chce Alonso. Jesteś jakimś MEDIUM i czytasz im w myślach na odległość czy może przewidujesz przyszłość? :D


    Jak mówiłem Alonso i Dennis mają inne cele ale łączy ich jedno - obaj stracą na ewentualnym fiasku negocjacji. I dlatego prawdopodobnie negocjacje się przeciągają - ale jeżeli nie ma czynników dodatkowych tj. Hamiltona na horyzoncie - finał tych negocjacji będzie zmierzał w jednym kierunku. To jak będzie wyglądała umowa i tak się nie dowiemy - Alonso ma przecież kontrakt z Ferrari a Vettel miał z RBR i co, obaj mają te kontrakty zerwać. Więc to kto na ile podpisze i co będzie miał w klauzuli to totalne zgadywanie - nie wiesz tego ani Ty ani nikt inny. Kilka osób na świecie będzie wiedziało co dokładnie wynegocjuje Alonso z Dennisem - reszta będzie spekulować tak jak teraz. To jest F1 właśnie.

    I nawet jak Alonso podpisze 2, 3 czy nawet 5-letni kontrakt z McLarenem to będzie się dalej spekulowało o jego odejściu do Merca w 2016 - dopóki Lewis nie przedłuży kontraktu.


    Ostatnie słowo na koniec - McLaren jak mówiłem potrzebuje silnego lidera a nie są nim ani Button ani Magnussen - co pokazuje zresztą ich nierówna postawa w 2014. Tak samo było też w 2013 z Buttonem i Perezem. Button jest idealny do pary z Alonso - ale nie jako lider i twarz zespołu. I zarówno Dennis jak i Honda o tym wiedzą.

    A jak będzie to się okaże - mi to w sumie wszystko jedno, i tak nie mam na to wpływu :) Dupa na pewno mnie nie boli - jestem raczej podekscytowany rozwojem sytuacji - dawno się tyle nie działo w F1.

    Dla nas, kibiców F1 - to ekscytujące czasy. Ja uwielbiam takie transfery i nagłe zwroty akcji.

  • 52. mmmis
    • 2014-10-10 09:40:42
    • *.iwacom.net.pl

    @viggen, Ty tak na poważnie?
    Cytuję:
    "Wolff nie zaprzeczył, że w 2016 mogą mieć wolne miejsce - i z Lewisem będą rozmawiać o nowej umowie dopiero po zakończeniu sezonu (więc Lewis nie chciał teraz podpisywać kontraktu i zostawia sobie furtkę by w razie czego uciec do McLarena). "

    [Twoje słowa: ] Nie zaprzeczył. Ale cały czas mówi o Bottasie.

    Moja odpowiedź - gdzie tu niby NIE pisałeś o Wolfie, kłamczuszku? :) Oj ściemniasz kolego, jak Ci tylko argumentów brakuje... Prawda jest taka, że nic nie wiesz, a Twoje teorie są warte tyle co nic. Nie każdemu da się wcisnąć Twój psycho-bełkot, szczególnie jak klamiesz w żywe oczy, o tym, co napisałeś nieco wyżej :) Każdemu wciskasz swoje zdanie, jakby zależało od tego Twoje (wnioskuję, że mało warte) życie - nie mając absolutnie dobrych argumentów - trochę mi Ciebie żal...

    Cały czas czekam na podanie danych z kontraktu, na które się wcześniej powoływałeś - nie chcę informacju, że ktoś powiedział, że kogoś widział/slyszał, że coś powiedział - prosze o konkretne dane - ksero kruczków, na które lubisz się tak powoływać :)

    @devious, szkoda nerów kolego. Trafił się jakiś psychofan, który nie potrafi rozróżnić rzeczywistości od snów, a argumenty chyba znajduje w paczkach od czipsów.

  • 53. polek1
    • 2014-10-10 11:08:03
    • *.cdma.centertel.pl

    devious
    Bardzo trafne komentarze . Nic dodać nic ująć :D
    Ja osobiście siedzę na krześle i zwijam się ze śmiechu , bo zapewne nasz "psychofatyczny znafca " urósł po ich przeczytaniu o 20 cm za noc :D:D:D

  • 54. mmmis
    • 2014-10-10 15:14:29
    • *.iwacom.net.pl

    @polek1 - viggen sam się ładnie podsumował - hipokryzja wylewa się z ekranu stumieniami: "PS mmmis- kto powiedział, że nie lubię Alonso? Ja nie cierpię jego fanów, ślepych betonów."

    Jak widac powyzej - nie sądzę, żeby nasze komentarze cokolwiek zmieniły - ten człowiek musi mieć ciężkie życie i dowartościowywanie się na forum jest jego jedyną odskocznią od brutalnej rzeczywistości - to ON jest jedynym znawcą w każdym możliwym temacie, bo jedynie ON przegląda inne źródła i bez zastanowienia kopiuje plotki, dzięki temu to ON jest najmądrzejszy - a wszystko od niego odbija się jak od małej, betonowej, ślepej ściany. Jak miałki umysł trzeba mieć, by nie móc dopuścic do siebie racji @deviousa, którego argumenty biją na głowę JEGO psycho-bełkot. Jjestem osobą nową na forum, ale sorry @viggen - ani jeden Twój argument do mnie nie trafia - za dużo w Tobie jadu :)

  • 55. viggen
    • 2014-10-10 15:56:13
    • *.dynamic.chello.pl

    @52mmis
    Mi brakuje argumentów i kłamie :D?
    Chłopcze, piszesz jak dzieciak z podstawówki, który dopiero co się F1 zaczął interesować.

    Pewnie, że nie zaprzeczył bo część strategii i negocjacji?
    RBR powiedział, że nie chce Alonso? Nie, powiedział, że mają swoją szkółkę.
    Mercedes powie, że nie chce Alonso? Nie! Nie powie. Jak będzie chciał innego kierowcę podczas negocjacji może użyć argument, że Alonso też chce iść do Mercedesa.
    Nigdy się nie zaprzecza. bo to powoduje większe pole negocjacji z każdej stron.

    Więc Twój psychobełkot zostaw dla siebie, bo żal.
    To jest właśnie rozmowa z ludźmi, którzy nie mają pojęcia o F1,. Jesteś takiego samego pokroju jak polek1 - możecie sobie przybić piątkę.


    @devious
    Nie piernicz głupot i nie przekręcaj słów, tak żeby wyszło na Twoje.
    A Ty byś podpisał na jeden rok z kierowca, który chce mieć wszystko budowane pod siebie a potem po roku powie papa?
    Tak, Ty byś pewnie podpisał, bo to Alonso.
    Ale na logikę, nie jest to opłacalne.
    Czy w ostatnich latach widziałeś jakiś kontrakt oficjalny kierowców z czołówki, żeby dostali kontrakt na jeden rok? NIE! Jest co najmniej dwa lata, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

    "Oczywiście poza Tobą - Ty wiesz co chce Dennis i co chce Alonso. Jesteś jakimś MEDIUM i czytasz im w myślach na odległość czy może przewidujesz przyszłość? :D


    Jak mówiłem Alonso i Dennis mają inne cele ale łączy ich jedno - obaj stracą na ewentualnym fiasku negocjacji."

    Ty za to wiesz lepiej :D
    Denni właśnie straci. Weźmie Alonso, który ma wszystko pod siebie i po roku Hiszpan się wyprowadzi. To rok w plecy. Dzisiaj ma Buttona i Magnussena i też nie wie co Honda mu za silnik da.
    A po sezonie przejściowym ma możliwość na sezon 2016 zakontraktować Lewisa, jeżeli będzie chciał odejść z Mercedesa.

    @devious wróżka się znalazł.


    :Ja nie wiem lepiej i nigdzie tego nie napisałem - a w kółko mi wkładasz takie słowa w usta - wręcz przeciwnie, jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że tylko spekuluję w oparciu o niesprawdzone informacje jak każdy na tym forum - i że nikt sprawdzonych informacji póki co nie ma. "

    Tak, tak Ty spekulujesz :D Pisz to swoim wyznawcom.
    Już chyba 6 raz piszę, że to co spekulujesz pisałem już dawno temu.
    A potem jak Twoim zwyczajem, napisze później, że miałeś rację.
    Te spekulacje sobie wsadź z buty.

    W zeszłym sezonie o Raikkonenie też pisałem i miałem wojne z połową ancymonów z obozu Alonso a potem Ty napisałeś, że miałeś rację.
    A gdy pisałem, że Ferrari chce się pozbyć Alonso to powiedziałeś że jestem idiotą
    A teraz masz - Alonso za dużo mieszał i zespół się go pozbył.

    mmmis czy jak Ci tam. Nie interesuj się skąd mam źródła. Mam sprawdzone a Ty nie musisz wiedzieć skąd.

  • 56. viggen
    • 2014-10-10 15:59:02
    • *.dynamic.chello.pl

    " Jak miałki umysł trzeba mieć, by nie móc dopuścic do siebie racji @deviousa, którego argumenty biją na głowę JEGO psycho-bełkot. Jjestem osobą nową na forum, ale sorry @viggen - ani jeden Twój argument do mnie nie trafia - za dużo w Tobie jadu :)"

    1) Kto kopiuje plotki? W to co wklejasz, to słowa Wollfa czy Nobla, który tak napisał?
    2) Kto rzuca jadem? Ile razy mnie obraziłeś w ostatnich wpisach

    Tak, jesteś nowy i nie masz o wielu rzeczach pojęcia.

    Nigdy plotek nie kopiuje, bo najpierw składam wszystko do kupy.
    Ale skąd Ty możesz wiedzieć, jak ja to robiłem, to Ty spałeś jeszcze w nogach,

  • 57. mmmis
    • 2014-10-10 16:19:53
    • *.iwacom.net.pl

    @56 kolego - wkleiłem TWOJĄ wypowiedź, fajnie, że opisujesz to jako bzdety :) Ja jedynie odniosłem się do Twoich słów (czytaj: skopiowałem je z TWOJEJ wypowiedzi) - chciałem Ci pokazać, jak naginasz argumenty, by "Twoje było na wierzchu". Jak można się tak pogubić, by kłamać w zywe oczy na temat, pod którym podpisałeś się wyżej? Nieźle. Ot tyle są warte Twoje argumenty :)

    "Tak, jesteś nowy i nie masz o wielu rzeczach pojęcia" - nawet nie wiesz, jak bardzo mnie teraz rozbawileś - sam o sobie piękne swiadectwo wystawiasz. Widac, że pewnych organow nie używasz, to podpowiem: to, że nie miałem założonego konta, nie oznacza, że nie widziałem już wcześniej głupot, pod jakimi się podpisujesz :)

    Po drugie, na prawdę pisanie na forum jest wyznacznikiem tego, od jak dawna ktoś się interesuje F1? Myślałem, że mam doczynienia z inteligentnym czlowiekiem, jak widzę - mylilem się. Jesteś po prostu obłąkany i potrzebujesz pomocy, o ile nie jest już na to za późno. Swoje wiem - Twoje brednie nie robią na mnie żadnego wrażenia, ale... zbawiaj swój marny świat dalej :)

    PS: poprawiasz mi humor - to tylko sport, a traktujesz to jak walkę o swoje życie - zero dystansu do siebie, ani poszanowania dla innych. Widzę, że musiałem ukułuć w punkt - to forum to Twoje jedyne życie. A patrzac na sposób wypowiedzi - jesteś rozpieszczonym bachorem, który nic w życiu nie osiągnął i wylewa swój jad na forum, aby się dowartościować :) Polecam Ci meliskę i przede wszystkim szacunek do innych dzieciaku - z takim podejściem nic w życiu nie osiągniesz.

  • 58. viggen
    • 2014-10-10 17:50:07
    • *.dynamic.chello.pl

    @57 Kolego - rozważyc a chcieć to dwie różne sprawy.
    Czy Ty sobie do tej zakutej głowy wbijesz, że Mercedes nie chce Alonso. A rozmawiać zawsze mogą. Do RBR Alonso też się dobijał i co ? I nic z tego nie wyszło.

    I żeby z Tobą rozmawiać, to najpierw dzieciaku naucz się rozmawiać
    Więc do Twoich wypowiedzi cwaniaczki z miodem w uszach - kto się podpala plotkami?
    Jedna informacja z wczoraj i juz sie podniecasz Alonso w Mercedesie.
    Dwa - pokaż mi cytat w wypowiedzi Laudy albo Toto, gdzie powiedzieli że chcą zatrudnić Alonso. No pokaż, wklej !
    Nie ma, więc przestań mnie rozmieszać wpisami gimbazy po dalej jesteś na poziomie intelektualnego brodziku.
    Po prostu uwielbiam cwaniaczków, co piszą 100 bzdur a potem łapią za słówka i myślą, że są mądrzy.
    Moja słowa - nie zaprzeczył to potwierdzenie zdania które wkeiłeś -
    ""Wolff nie zaprzeczył, że w 2016 mogą mieć wolne miejsce - i z Lewisem będą rozmawiać o nowej umowie dopiero po zakończeniu sezonu (więc Lewis nie chciał teraz podpisywać kontraktu i zostawia sobie furtkę by w razie czego uciec do McLarena)"

    Masz w tym zdaniu słowo - Nie zaprzeczył, co potwierdziłem.
    Nie zaprzeczył, bo jeżeli Lewis odejdzie będą szukać innego kierowcę.
    A gdzie tu słowo o Alonso?
    Gdzie Lewis szuka furtki do McL? Deklu jeden Lewis ma umowę do końca 2015 i może nawet podpisac ją w grudniu w przyszłym sezonie.
    Jeszcze jakieś głupie argumenty?

    Noble na Autosporcie sobie dopisał myśl a nie cytował słów Mercedesa.
    Więc przestać pisać bzdury i schowaj się tam skąd przyszedłeś

  • 59. viggen
    • 2014-10-10 17:58:48
    • *.dynamic.chello.pl

    To jest właśnie pisanie z debilami.
    Patrz na swój świat nieudaczniku

    Od dawna pisze, że z fanami Alonso nie da się pisać. Napiszesz coś, to zaraz się zlecą jak czarownice i ONI wiedzą najlepiej.
    A tyle wiecie, że miesiąc temu z nikt z Was nawet nie wiedział co będzie Alonso będzie robił w przyszłym sezonie i każdy mi kazał sie pukać w czoło, gdy pisałem, że Hiszpan nie bedzie jeździł w 2015 w Ferrari.

  • 60. viggen
    • 2014-10-10 18:24:04
    • *.dynamic.chello.pl

    I jako zakończenie bo nie chce mi sie juz pisać w tym temacie

    Movistar, hiszpański operator komórkowy ma nowego szefa. Jest nim prawa ręka Botina, zmarłego prezesa Santandera. Jak wiadomo Santander chce odejść z F1, więc mówi się o sponsorowaniu Alonso przez właśnie Movistar.
    I od wczoraj latają informacje, że Movistar chce sponsorować Alonso w Lotusie, gdyby Ferdek na 2015 nie dał rady do McL czy też na 2016 nie udałoby mu się przekonać do siebie włodarzy w Mercedesie.
    Nie wiem na ile to prawda, więc traktujcie to raczej jako ciekawostkę.

  • 61. mmmis
    • 2014-10-11 19:39:38
    • *.toya.net.pl

    @viggen, ja Ci tylko podałem kontrargument, dla Twoich wymysłów, że Mercedes, absolutnie nie chce Alonso. Podesłałem cytat z OFICJALNEJ wypowiedzi pracownika Mercedesa (nie plotek, że ktoś powiedział, że kogoś widział/słyszał jak powiedział) Jak widać, jedynie Ty zawsze jesteś nieomylny. Żyj dalej we własnym świecie, gdzie jesteś jedynym geniuszem formuły - szkoda tylko, że nikt Cię nie zaprasza do studia TV, byś mógł się swoją demagogią dzielić. Z idiotami szarpał się nie będę - ja i tak wiem swoje, a miejsce takich ludzi jak Ty jest w białym kitlu, nie na forum ;)

  • 62. mmmis
    • 2014-10-11 19:47:57
    • *.toya.net.pl

    @!viggen - miło mi :) 3 dni temu opisałem pod odpowiednim tematem odpowiedź, gdzie właśnie widzę najprędzej Alonso w Lotusie, a nie Mercedesie. Dodatkowo smaczku dodają plotki (podkreślam - plotki) o zaangażowaniu się w to Briatore. Mercedes będzie zainteresowany Alonso, ale tylko w przypadku przejścia Hamiltona do McLarena (na co podałem stosowny cytat pracownika). Odnośnie tego, kto ma więcej wiedzy - myślę, że gdybyś miał jakąkolwiek, to byś nie pisał, że ktokolwiek ma mniejszą niż Ty. Jak to jest, że Ty możesz sobie cytować z tych samych źródeł do woli, a ja już nie, bo to bełkot? Wygląda mi to mi na leczenie własnych kompleksów [w Twojej osobie] - nic więcej. Radzę Ci albo zmienić tabletki, albo pójść z tym do specjalisty (psychologa) - tu polecam własną pomoc :)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo