komentarze
  • 13. Kornik
    • 2014-10-05 14:00:40
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Czarne lata motosportów. Za dużo tych wypadków, za dużo...

  • 14. brombi1981
    • 2014-10-05 14:01:02
    • *.dg-net.pl

    wypadki się zdarzają a tu zbieg niekorzystnych okoliczności zrobił swoje

  • 15. mmmis
    • 2014-10-05 14:07:01
    • *.adsl.inetia.pl

    Oczywiście, że organizatorzy są winni wypadkowi - dźwig stał w miejscu, w którym nie powinien. Kierowca tracący przyczepność w tamtym miejscu nie ma możliwości manewrowania bolidem, jedzie praktycznie wprost na bandy, między którymi stanął dźwig... @4 i @6 to jak, ten dźwig to może powinien tam stać całe GP i liczyć na to, że nic się nie wydarzy? Stało się co się stało, ale nie wszystko było zorganizowane jak trzeba, kropka.

  • 16. Kii
    • 2014-10-05 14:07:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kempa dobrze powiedział. Zdrowie zawodników jest najważniejsze. Ludzie chcą mieć ekstra zabawę i patrzą w przeszłość w jakich warunkach się scigano co dostaraczało dużo emocji. To nie jest wina sędziów, po prostu fatalny zbieg okoliczności i ogromny pech. Miejmy nadzieje że w następnym sezonie wróci i ten wypadek nie przyćmi jego dużego talentu, tak jak było w przypadku Felipe Massy...

  • 17. viggen
    • 2014-10-05 14:08:25
    • *.dynamic.chello.pl

    Wyjdzie z tego. Jestem optymistą. Trzymajcie za niego kciuki.

    @9
    A co Ty się dziwisz? Pierwsza taka sytuacja? Krzykaczy jest wiele a potem zamykają D.

  • 18. kempa007
    • 2014-10-05 14:08:58
    • *.180.227.42

    10. EryQ a niby czemu nie na miejscu? Jeszcze wczoraj czytalem, jakis komentarz, ze ktos tutaj nie oglada F1 bo kierowcy to panikarze i woli motoGP. Tenwypadek to zbieg nieszczesliwych okolicznosci, ale jednak niebezpiecznie jest zawsze, nawet na suchym torze.

  • 19. mmmis
    • 2014-10-05 14:10:55
    • *.adsl.inetia.pl

    Dodatkowo komentarz Suttila: "Gdy zaczął padać deszcz w takiej sytuacji od razu powinien pojawić się samochód bezpieczeństwa, a nie tylko żółte flagi ". Jak widać nie wszystko zostało zrobione jak należy.

  • 20. mmmis
    • 2014-10-05 14:12:17
    • *.adsl.inetia.pl

    Mam nadzieję, że się mylę, ale... nie sądzę, żeby udało mu się z tego wyjść. Trzymam za niego kciuki :(

  • 21. Igor
    • 2014-10-05 14:15:19
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Przed wyścigiem żartowałem, że Puttin zastąpi jeszcze w tym roku jednego z kierowców Marussi. Teraz jest to bardzo prawdopodobne.

  • 22. ForzaFerrari F1
    • 2014-10-05 14:17:16
    • *.50.134.230

    Auto Motor und Sport podaje, że po uderzeniu w dźwig przez Bianchiego, Sauber C33 spadł z niego. Mało jednak prawdopodobne, że miało to wpływ na obrażenia Francuza. no to siła była potężna...

  • 23. EryQ
    • 2014-10-05 14:19:53
    • *.opera-mini.net

    @18 kempa dla tego,że w tej sytuacji poczekajmy do rozstrzygnięcia a potem przypominajmy... O bezpieczeństwie!!! Jak nie lubię Sutila i nawet po wyjezdzie po za tor i rozbiciu bolidu jego dzisiaj napisałem w innym temacie zaraz przed wypadkiem Bianchiego.

  • 24. brill24
    • 2014-10-05 14:27:47
    • *.connected.pl

    SC jest zawsze kontrowersją, bo komuś pomoże bo innemu przeszkodzi, itd. w następnym sezonie wprowadzą jeszcze start z pól po zjechaniu SC, co też jest nieciekawe pod względem sprawiedliwości. mnie zawsze zastanawiał jaki jest problem w tym żeby po zjechaniu SC powrócić do przewag jakie mieli kierowcy sprzed wyjazdu SC. nie musi to być co do setnych i tysięcznych sekundy, chociaż raczej nie byłoby z tym problemu, no i nie byłoby narzekania na SC. czy nie mogłoby tak być?

  • 25. Święty
    • 2014-10-05 14:35:44
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    Ogromna tragedia. Szkoda, bo Bianchi to najlepszy kierowca jeżdżący dla zespołów z końca stawki. Zawsze go chciałem zobaczyć w lepszym teamie, no ale chyba wypadek pokrzyżuje trochę jego przyszłość niestety...

  • 26. rydz14_09
    • 2014-10-05 14:57:00
    • *.ds.pg.gda.pl

    Wygląda to makabrycznie: https://twitter.com/KamikazeSancho/
    status/518744501285060608/photo/ 1

  • 27. zzagrobu
    • 2014-10-05 14:59:14
    • *.adsl.inetia.pl

    Jules wypadając z toru jechał ok 200 km/h.

  • 28. Del_Piero
    • 2014-10-05 14:59:56
    • *.ms-net.eu

    Oby wszystko było w porządku. Wielka szkoda. Wydawało się, że bezpieczeństwo w F1 jest na super poziomie jak Kubica rozbił się w Kanadzie, a tu jednak zdarzają się takie nieszczęśliwe wypadki, bo ciężko inaczej nazwać to co dzisiaj się stało. Mam nadzieję, że wróci do pełni zdrowia, nie musi od razu wracać na tor, byleby był cały.

  • 29. belzebub
    • 2014-10-05 15:09:08
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    Wiele dyscyplin sportu jest niebezpiecznych, a sporty motorowe są tego przykładem. F1 akurat jest jedną z najbardziej bezpiecznych. Przypomnijmy sobie, że od 30 lat nie było żadnego śmiertelnego wypadku na torze. Przypomnijmy sobie, jak poważnie wyglądał wypadek Kubicy z Kanady, a z którego wyszedł praktycznie bez szwanku. Więc nie przesadzajmy z tą poprawą bezpieczeństwa, może zacząć montować poduszki powietrzne z bocznymi kurtynami??? Podobnie w kwestii warunków, były gorsze, do dziś pamiętam jak w wyścigu, chyba w Malezji była tak słaba widoczność że Kubica nie zauważył jadącego przed nim Trullego i ściął mu całe tylne skrzydło. A także ile razy była deszczowa Brazylia, czy Belgia. W tym konkretnym wypadku najprawdopodobniej nastąpił nieszczęśliwy zbieg okoliczności.

  • 30. Avalon
    • 2014-10-05 15:12:25
    • *.zicom.pl

    ja pierd.... :/// dlaczego dzwig byl przy torze, gdy sie scigali? :///// nie ogladalem GP, wchodze na wiadomosci a tu dzwig i Bianchi.. zdrowiej chlopie :///

  • 31. belzebub
    • 2014-10-05 15:21:01
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @30 Przeczytaj więcej wiadomości, zanim coś masz głupiego napisać... Dźwig stał, bo ściągał wrak bolidu Sutila.

  • 32. brain87pl
    • 2014-10-05 15:42:29
    • *.31.143.188.rybnet.pl

    @ 29.belzebub:
    Pewnie niedopatrzenie z Twojej strony, ale 1994 był 20 lat temu.

    Poza wypadkiem Kubicy było w ostatnich latach kilka groźnych sytuacji, które przy odrobinie pecha mogły się źle skończyć. Dla przykładu weźmy choćby Massa - Węgry 2009, Webber - Walancja 2010, Alonso/Grojean - Belgia 2012. Nie da się wszystkiego przewidzieć i czasem ma się po prostu pecha jak Henry Surtees w 2009. Prędzej czy później zdarzy się śmiertelny wypadek w F1, który zakończy tą już 20 letnią passę. Mam tylko nadzieje że to nie dziś.

  • 33. brain87pl
    • 2014-10-05 15:46:44
    • *.31.143.188.rybnet.pl

    Podobno operacja się skończyła. Pewnie niedługo dostaniemy chociaż zdawkowe informacje.

  • 34. zzagrobu
    • 2014-10-05 15:49:33
    • *.adsl.inetia.pl

    Aktualizacja 15:40: Dziennik L’ Equipe donosi, że operacja Bianchiego zakończyła się. Kierowca Marussi oddycha samodzielnie.

  • 35. belzebub
    • 2014-10-05 15:51:43
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @32 brain87pl, zgadza się źle sobie odjąłem, tak 20 lat temu zginął Senna.

  • 36. Tutankhamun
    • 2014-10-05 19:26:17
    • *.dk.customer.tdc.net

    21. Igor wielu z nas pisalo ,,tanich,, zespolach w F1, odkad jezdza to nie jednemu utrudniali zycie na torze, a marusia? Bianchi to druga ,,ofiara,, tego zespolu, przypomne o De Villota. 3 lipca 2012 uległa poważnemu wypadkowi podczas testów bolidu zespołu Marussia F1 Team na lotnisku pod Cambridge. W wyniku wypadku doznała poważnych obrażeń twarzy i czaszki oraz straciła prawe oko. Zmarła 11 października 2013 roku w Sewilli

  • 37. belzebub
    • 2014-10-05 20:56:45
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @36 Co ty piszesz, Robert jak miał wypadek, to gdzie jeździł w niszowym zespole? A Kimi w tym roku na Silverstone, pomijam już Grosjeana jeżdżącego w dwóch poprzednich sezonach w całkiem dobrym Lotusie, a co wyczyniał w 2012?, Albo Maldonado, a Hamilton też kilka razy w tym sezonie zaliczył bandę, a jest raczej z topowego zespołu. Nawet Ricciardo zaliczył podczas tego weekendu dzwona. Więc co ma tani zespół do wypadków na torze. Bzdury piszesz.

  • 38. Maciek21
    • 2014-10-05 21:03:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jest jakiś film czy akurat żadnej kamery tam nie było ??

  • 39. Tutankhamun
    • 2014-10-05 21:31:38
    • *.dk.customer.tdc.net

    37. belzebub Chodzi mi o dublowanie w kazdym, doslownie w kazdym wyscigu, i o przeszkadzajki w czasie Qwalifikacji i w czasie GP, nie jeden czolowy team stracil punkty przez te tanie bolidy. ps. Kubicy w to nie mieszaj, w niszowym zespole nigdy nie jezdzil, wypadki czolowki nie maja nic wspolnego z zespolami ktore nie sa wstanie zdobyc nawet jednego ,,punkcika,, ..... nie wiem do czego mozna to porownac..... moze tak - przekladajac na zwykle auta, Marusia i Caterham to auta z uszkodzonymi amorami, stabilizatorami i wachaczami, dodaj do tego szajsu 650 KM i jestes w rowie. To jest skutek polityki Eklestona i jego przekretow, dzieki niemu Japonia wycofala sie z F1. bo ani Honda, ani tez Toyota nie maja problemu z pieniedzmi. Japonce nie znosza sciemy, to narod z honorem.....oby wrocili jak juz Berni usiadzie w bujanym fotelu.

  • 40. belzebub
    • 2014-10-05 22:41:59
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @39 W F1 nie mal od zawsze były słabe i mocne zespoły, weź sobie np. lata 80-te ile wtedy było zespołów (gorszych także) i ilu kierowców, więcej niż teraz. A teamy przychodziły i odchodziły. Co do dublowania, to ostatnio dublowane są też oprócz Caterhama i Marussi i Sauber i Lotus, a czasami także Toro Rosso. Więc co, te też nie mają prawa jeździć???

  • 41. Kii
    • 2014-10-06 00:15:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Najprawdopodobniej Jules przejdzie drugą operacje, pojawiły się komplikacje związane z krwawieniem mózgu. Trzymaj się JULES!

  • 42. nonam3k
    • 2014-10-06 17:33:42
    • *.163.246.94.ip4.artcom.pl

    http:// giant.gfycat. com/HiddenSleepyIceblueredtopzebra.gif Jednym słowem masakra

  • 43. roomek
    • 2014-10-06 19:25:45
    • *.dynamic.chello.pl

    Widać jak wielka siła uderzenia była, jak wyżej mówi masakra

    http:// sport.tvn 24.pl/f1,116/tak-francuski-kierow ca-roztrzaskal-sie-na-s uzuce,475046.html


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo