komentarze
  • 1. Greek
    • 2014-08-28 08:59:21
    • *.dynamic.chello.pl

    Większość kierowców nawet jeśli ma minimalne szanse na posadę to wypowiada się w tonie "jestem pewien że będę się ścigał w F1 w przyszłym sezonie". Jeśli Button wypowiada się w tym tonie to być może nie ma wielkich szans ;) I dobrze - F1 nic nie straci, nikt nie zauważy jego nieobecności ;]

  • 2. tomre
    • 2014-08-28 09:22:11
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @Greek ... ty i niektórzy nie zwrócą na to uwagi bo widocznie zwracasz uwagę tylko na takich kierowców co dużo szczęką machają ....
    Button nie należy do tych co się przechwalaja tylko po prostu robi swoje, może nie jest wybitnością ale na pewno jest stabilnym kierowcą na wysokim poziomie.

  • 3. Tilion
    • 2014-08-28 09:22:55
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    Mylisz się - Jens to jednak wyraźny kierowca z własnym stylem, których w obecnej F1 jest coraz mniej. Oby utrzymał posadę

  • 4. Mat5
    • 2014-08-28 09:34:21
    • *.158.217.75.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    McLaren powinien pozostawić taki sam skład na przyszły rok. Jeżeli za rok wraca Honda to doświadczenie Buttona się przyda w budowaniu samochodu. Mimo wszystko wydaje mi się, że zostanie w McLarenie.

  • 5. Jahar
    • 2014-08-28 09:45:25
    • *.opera-mini.net

    Button jeździ sporo lepiej od swojego kolegi zespołowego więc nie wiem dlaczego akurat on jest na celowniku do zwolnienia. Być może McLaren szuka oszczędności na jednym z kierowców ale to im niczego dobrego raczej nie wróży. Póki co popadają w przeciętność.

  • 6. Greek
    • 2014-08-28 09:53:48
    • *.dynamic.chello.pl

    @2,3
    Nigdy jeszcze nie pokazał niczego ponad przeciętność.

  • 7. etos
    • 2014-08-28 10:37:41
    • *.dynamic.chello.pl

    6. Greek ta, zwłaszcza w 2009 był przeciętniakiem i potem jak na równi z Hamiltonem konkurował w zespole. Jak on jest przeciętny to 80% innych kierowców to anemiki i cieniasy... tylko jak się tyle lat utrzymuje w F1 w takim zespole jak McLaren powinien dla marusi jezdzic. Weź się zastanów... o ile posiadasz minimalne podstawowe zdolności analityczne.

  • 8. housepl
    • 2014-08-28 10:50:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O jak wątek Hamiltona to musze się wypowiedzieć. McLaren miał najlepszy bolid w 2011 roku. Wicemistrzem świata został Button. Gdzie jest Hamilton?

  • 9. pjc
    • 2014-08-28 11:34:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @6, w związku z tym co Napisałeś odsyłam Cię m.in.do sezonu 2004. Pooglądaj sobie wyścigi w jego wykonaniu. W jednym nawet prowadził jedną ręką:)

  • 10. EryQ
    • 2014-08-28 12:10:28
    • *.opera-mini.net

    Mi go będzie brakować jeśli nie będzie opcji pozostania w F1... Ma majstra więc chyba w jakimś stopniu się spełnił w F1. Ciekawi mnie tylko czy(jeśli) odejdzie z F1 to będzie kontynuował kariere w innej serii czy całkiem odstawi kierownice... W WEC bym go widział :) W Lmp1 w Audi pasowało by jednego wymienić... :)

  • 11. ds1976
    • 2014-08-28 13:01:30
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    @9, pjc masz rację, drugą trzymał kask, który pęd wiatru chciał mu zerwać z głowy!

  • 12. Skoczek130
    • 2014-08-28 13:08:33
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Jahar - McL szuka kierowcy przyszłościowego oraz lidera. Na ich celowniku są przede wszystkim Vettel i Alonso. Magnussen zalicza pierwszy sezon w karierze w F1. Mieliby zwolnić go po jednym sezonie?? Zastanów się czasem... ;) Jeżeli opcja z dwoma wymienionymi nie wypali, powinni i raczej zachowają ten skład. Zespołowi potrzebna jest stabilizacja, zwłaszcza przy nowym przedsięwzięciu. Jenson zna pracę Hondy (choć to trochę inne realia, niż jakiś czas temu) i an początek będzie dobrą podporą w kontekście swego doświadczenia. A Kevin przy nim będzie się rozwijał, bo talent chłopak posiada. Jest jeszcze Stoffel - w przyszłym roku powinien walczyć o majstra w GP2. :))

  • 13. EryQ
    • 2014-08-28 13:19:04
    • *.opera-mini.net

    @skoczek coś jest od dawna na rzeczy względem McL... Szkoda Buttona ale chyba Seba tam zasiądzie za niego... Musimy jeszcze z miesiąc poczekać bo wtedy zaczną się roszady...

  • 14. Tilion
    • 2014-08-28 13:49:45
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    @11. ds1976 który to był wyścig? Bo nie pamiętam, ale faktem jest, że wtedy wszystkich nie oglądałem. Myślę, że Jenson jeśli odejdzie z Mcl to znajdzie miejsce gdzie indziej. Kierowcy odchodzący na emeryturę prawie zawsze najpierw wyraźnie przegrywali rywalizację wewnątrzzespołową, a na to w tym sezonie w Mcl się nie zanosi

    I jak czytam, że ktoś używa słowa "przeciętny" wobec mistrza oraz wicemistrza świata, który okazał się lepszy np od Hamiltona czy Barichello (który także był bardzo dobrym kierowcą), to zastanawiam się, ilu jest wobec tego "nieprzeciętnych" kierowców. Nie jestem w stanie taktować takich wypowiedzi poważnie :)

  • 15. Jahar
    • 2014-08-28 14:33:29
    • *.opera-mini.net

    @Skoczek130. McLaren nie takich kierowców jak młody Duńczyk miał w swoim składzie i ich zwalniał. Ekipa z takimi aspiracjami nie powinna polegać na debiutantach takich jak Magnussen bo nie mają odpowiednich umiejętności. Button to przynajmniej półka wyżej i jeśli dobierać kierowców to do Anglika. Do wyciągnięcia jest regularny Hulkenberg więc jego moznaby spróbować do topowego zespołu. Nawet marketingowo taki skład lepiej brzmi.

  • 16. Skoczek130
    • 2014-08-28 18:08:44
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Jahar - też chciałbym Hulka w MlcLarenie. Ale zwalniać swojego podopiecznego po sezonie współpracy nie jest fair. Oznaczałoby to automatyczne zakończenie kariery w F1. Nie widziałbym go nigdzie indziej, bo jakie ma wsparcie poza McL?? Wątpię, by w tej sytuacji znaleźli mu gdzieś indziej posadę. Gdyby chociaż miał czym się wykazać. A projekt MP4-29 to to po prostu niewypał... zresztą to ostatni sezon z Mercem, więc i sezon bez ambicji. ;) Poza tym trzeba dać czas na oklepanie - skoro postawili na debiutanta, to powinni to ciągnąć. Nie ma takich warunków, jak Hamilton, czyli najlepszy wóz w stawce... ;)

  • 17. Skoczek130
    • 2014-08-28 18:10:57
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @EryQ - mam nadzieje, że chłopaka na lodzie nie zostawią. Niektórzy skreślali Kubicę po 2007, inni Vettela po pierwszej części sezonu w STR, jeszcze inni Ricciardo po startach w STR i Bottasa w Williamsie... trza czasu, bo nie każdy ma do dyspozycji konkurencyjny sprzęt. Łatwo jest błyszczeć w znakomitej maszynie. Kto wie, co byłoby z Hamiltonem, gdyby zadebiutował w 2006 roku... ;)

  • 18. czarnyyy30
    • 2014-08-28 18:15:58
    • *.opera-mini.net

    Do niektórych spraw mam słabą pamięć, ale jednego nie zapomnę, jak po wygranym wyścigu (nie pamiętam na jakim torze) o ile się nie mylę dwa lata temu Button otrzymał pochwałę od swojego inżyniera której akurat nigdy nie zapomnę a brzmiała tak: "Byłeś na wszystkich możliwych pozycjach w tym wyścigu.." Czyli nawet na ostatniej a i tak wygrał wyścig. Pewnie niektórzy a nawet większość wie o jakim wyścigu piszę, wiec zanim jeszcze ktoś napisze ze to przeciętny kierowca, niech albo sobie przypomni ten wyścig albo sobie go obejrzy.

  • 19. EryQ
    • 2014-08-28 19:42:10
    • *.opera-mini.net

    @up a nie było to przypadkiem na "Suzuce" w 2011 jak Seba świętował drugiego majstra?

  • 20. Tilion
    • 2014-08-28 19:46:22
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    @18. To był Montreal 2011 - po tym wyścigu na dobre zostałem fanem Jensona :)

  • 21. EryQ
    • 2014-08-28 19:58:18
    • *.opera-mini.net

    @up na pewno??

  • 22. Viduka
    • 2014-08-28 22:11:24
    • *.free.aero2.net.pl

    Jeśli ktoś pisze że Button to przeciętniak to niech się w głowę stuknie. Oznaczałoby to bowiem że inny mistrzowie czyli np. Alonso, Vettel, Hamilton itd. to też przeciętniaki. Mistrzostwa świata nie dostaje się w prezencie. Trzeba je wyjeździć.

  • 23. Martitta
    • 2014-08-28 22:44:38
    • *.dynamic.chello.pl

    Button - jeden z najnormalniejszych kierowców w stawce, jak nie ostatni.

    Niestety ma swoje lata. McLaren musiałby dobrze się zastanowić na kogo wymienić takiego zawodnika i czy na pewno będzie to w roku 2015.
    Alonso nie dogada się z Dennisem - ja tego nie widzę. Vettel to trochę niewiadoma. Grosjean? Mam nadzieję, że nie.
    Z wymienionych kandydatów tylko Bottasa jestem w stanie sobie tam wyobrazić.

  • 24. belzebub
    • 2014-08-29 01:05:56
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @Greek to pewnie jakiś dzieciak, który ogląda F1 od jednego, albo dwóch sezonów. Pewnie wyrobił sobie taką opinię, bo przez ostatnie dwa sezony Mclaren słabo ciągnie. Co nie zmienia rzeczy, że pisanie że ktoś taki, jak Button jest przeciętny, nie prześledziwszy jego kariery wstecz, jest deko żałosne. Dla mnie Jenson jest dobrym kierowcą, tylko potrzebuje lepszego bolidu. No i przynajmniej nie popełnia takich głupich błędów, jak Magnussen choćby w ostatnim wyścigu.

  • 25. Del_Piero
    • 2014-08-29 12:57:41
    • *.ms-net.eu

    Button przez 3 lata wspólnej jazdy z Lewisem zdobył więcej pkt. Miał dostać baty a wyszło że byli równorzędnymi kierowcami z lekkim wskazaniem na Jensona. Hamilton był bardziej efektowny, ale Button był stabilniejszy i nie popełniał głupich błędów. Button okazał się lepszy także od Pereza oraz póki co Magnussena. Powinien zostać. Jemu wystarczy dobry bolid, a pokazał w 2009, że jak dostanie dobre auto to wykorzysta ten fakt do perfekcji. Bez wątpienia top 5 w stawce obok Alonso, Raikkonena, Ricciardo, Vettela i Hamiltona. Tak, tak, nie wymieniłem Rosberga.

  • 26. pjc
    • 2014-08-29 15:22:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Del_Piero to powinieneś go wymienić. W bolidy którymi jeździł do tej pory, nie bardzo pozwalały na regularne wygrywanie wyścigów i zaistnienie w czołówce. Dopiero Mercedes dał mu warunki do wygrywania wyścigów a jedyny partner zespołowy, który zagroził jego pozycji w zespole to Hamilton.(nie liczę debiutanckiego sezonu Nico w Williamsie z uwagi na awaryjność tamtej konstrukcji).

  • 27. pjc
    • 2014-08-29 15:22:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ~w bolidach

  • 28. Tilion
    • 2014-08-31 22:30:05
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    19. @ EryQ - na pewno - Jens miał wtedy 6 pit-stopów i w momencie, jak jechał ostatni, to Borówa już prorokował, że BUT ma zepsuty wyścig przez pecha, a ten na przesychającym torze radził sobie świetnie i odrabiał pozycje do końca - na ostatnim kółku zmusił VET do błędu i go wyprzedził. Jeśli miałbym sobie jakiś wyścig nagrać i zaprezentować komuś, jak piękna jest F1, to zapewne byłby to właśnie ten wyścig, choć przerwany przez deszcz trwał ponad 4 godziny

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo