komentarze
  • 1. KowalAMG
    • 2014-08-24 18:50:40
    • *.adsl.inetia.pl

    Rosberg jestes slaby dales sie objechac na starcie pozniej sflatowałeś opone przy manewrze z Sebem a na koniec nie dojechales nawet do Riciego paleczke pierwszoplanowego kierowcy powinien przejac Lewis to fighter starej gwardii .

  • 2. Kii
    • 2014-08-24 18:58:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rosberg wyrósł nam niestety na paniusia który patrzy tylko na siebie, to przykre bo jeszcze w poprzednim sezonie się słuchał i był grzeczny, pamiętam nawet jak dostał polecenie od zespołu ze ma nie wyprzedzać w GP Malezji wolnego jadącego Lewisa, pomimo że był dużo szybszy nie zrobił tego. Rosberg narobi sobie dużo wrogów takim zachowaniem, zrobił się z niego duży płaczek w stosunku do swoich rywali a nawet do rodaków - Vettela któremu zdarzyło się wyjechać za tor 4-ma kołami. Wkoncu Mercedes nie wytrzyma i zacznie myśleć nad zmianą kierowcy :))

  • 3. berni
    • 2014-08-24 19:05:14
    • *.162.146.194

    lewis to fighter, pamietne pojedynki z massa, tylko ze czasami zeby odniesc ostateczny sukces trzeba czasami tez odpuscic. wiele razy sie ta walecznosc hamiltona zle sie dla niego konczyla (valencia 2012, belgia z kobayashim).
    ps: lewis - jestes slaby: w zeszlym roku tutaj dales sie objechac po starcie vettelowi...

  • 4. KowalAMG
    • 2014-08-24 19:10:07
    • *.adsl.inetia.pl

    Panoszy sie jakby byl Bogiem a spier..ił caly wyscig Mercowi Jest wiele lepszych kierowcow niz ten egoistyczny dzieciak jedynie ktorzy sie ciesza to antyfani Lewisa . Jeszcze duzo wyscigow przed nami i wszystko moze sie zdarzyc :)

  • 5. berni
    • 2014-08-24 19:18:09
    • *.162.146.194

    @4. lewis to typowy altruista.

  • 6. Greek
    • 2014-08-24 19:18:11
    • *.dynamic.chello.pl

    Wybuczenie niemki na podium było epickie :) tak głośno nie było nawet za czasów Paluszka.

  • 7. berni
    • 2014-08-24 19:22:03
    • *.162.146.194

    @6 to bydlo z anglii przyjechalo do niderlandow na weekend. w singapurze tez beda buczec jak rosberg bedzie na podium, bo tam tez fanclub lewisa lubi przyjezdzac

  • 8. djanowski
    • 2014-08-24 21:16:52
    • Blokada
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Usunięty

  • 9. Cules
    • 2014-08-24 22:04:20
    • *.dg-net.pl

    @berni
    prosze wyjdz ;)

  • 10. mati352
    • 2014-08-24 22:46:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie rozumiem tego wielkiego wszechobecnego wynoszenia na piedestał Hamiltona. Nie mowie że nie jest on szybkim kierowcą i nie mowie tez że nie ma talentu bo ma i to ogromny ale czy można powiedzieć że w porównaniu z nim Rosberg jest słaby? Nie sądzę...bo gdyby tak było nie prowadziłby w mistrzostwach i taki zespół jak Mercedes nie przedłużał by z nim kontraktu. Różnica jaka pomiędzy nimi jest to taka że Hamilton jezdził w bardzo dobrym zespole od początku kariery w F1 i mógł walczyć na torze i wykazać się a Rosberg w słabym który nie dał mu możliwości pokazania tego że też jest dobrym kierowcą.
    A już buczenie na niego tylko za to że popełnił błąd co może każdemu się przytrafić jest żałosne...widać że Lewis ma kibiców "na poziomie"...szkoda że kibice Nico nie buczeli kiedy Hamilton wypychał w Bahrajnie go z toru...taaak to było cholernie czyste.

  • 11. RyżyWuj
    • 2014-08-24 23:48:02
    • *.korbank.pl

    Jedyne co uratowało Rosberga w tej sytuacji przed karą, to to, że zrobił to swojemu koledze z zespołu. Mercedes normalnie za taki numer podałby sprawcę do Charlie'go i dostałby minimum drive-through i byłoby po zawodach dla cwanego blondaska z Monako. No ale niestety dla zespołu oznaczałoby to dzisiaj 0 pkt., więc jak zwykle szuja wyszła na swoje.

  • 12. Kii
    • 2014-08-25 02:26:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tez ci wjade w dupe i rozwale pol auta i powiem ze byl to icydent drogowy i nie dosc niebprzeprosic to nie zaplacic za uszkodzenia ....
    Nie takiej formuły 1 oczekiwałem.

  • 13. Skoczek130
    • 2014-08-25 11:37:28
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @RyżyWuj - bzdura - sędziowie są skorzy do kar, ale w tym wypadku nie mieli prawa jej dać. Nawet tego nie rozpatrywali. Rosberg nie wjechał w Hamiltona, jak np. Maldonado. Schował się za nim - nerwowy ruch kierownicą łatwo można uargumentować nierównością lub destabilizacją. ;) Klasyczny incydent wyścigowy. ;)

  • 14. Wielkikat
    • 2014-08-25 12:10:05
    • *.wtvk.pl

    Po pierwsze kolizja to tylko i wyłącznie wina Rosberga...ale.... Zawsze jest jakieś ale, które trzeba oznajmić zapatrzonym w Hamiltona "fanom". Po pierwsze komentarze typu "Lewis to fighter" są żałosne, a może i nawet śmieszne. Fighter z niego żaden. Pokazały to ostatnie wyścigi, np. na Węgrzech, gdzie znalazł się wysoko tylko za sprawą SC...A wczoraj? No cóż, każdy kto oglądał wyścig na Sky Sports, słyszał, jak Martin Brundle mówi: "Lewis, you're to fast" w odniesieniu do jego tempa na inlapie po kolizji na 2. okrążeniu. Niestety, Lewis ma jakiś problem ze sobą i powinien się zdecydować: albo dba o samochód (mam tu na myśli jego całowyścigowy płacz do inżyniera, że chce się wycofać- taki z niego fighter), albo o ten samochód nie dba (mam tu na myśli zajechanie go na okrążeniu po kolizji podczas zjazdu do pit lane, zajechaniu auta do tego stopnia, że potem objeżdżał go Sutil). Także Lewis musi się zdecydować i być konsekwentnym w swoich poczynaniach, zamiast płakać, że albo hamulce, albo silnik, albo straciłem tyle a tyle docisku i jestem za wolny (chlip chlip do inżyniera). Niestety, jego problemy z samochodem nie biorą się z niczego. To nie te czasy, kiedy można było wiecznie zwalać na pech.
    Kończąc, podkreślę jeszcze raz, że sam incydent był winą Rosberga i należą się Lewisowi i zespołowi przeprosiny.

  • 15. Skoczek130
    • 2014-08-25 19:27:39
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Wielkikat - fanom Hamiltona nie przetłumaczysz. ;)

  • 16. dody
    • 2014-08-25 22:38:32
    • Blokada
    • *.dynamic.chello.pl

    13 Rosberg nie wjechal w Hamiltona ja Makdonaldo, ale to zrobil z niemiecka precyzja. On mogl przewidziec i nikac kolizji jak Alonso z magnisumnem, ale tego nie zrobil. Zeby tego zrozumiec nie potzeba wielkiego umu Skoczku

  • 17. einozes
    • 2014-08-26 11:28:13
    • *.play-internet.pl

    To aż żałosne co tu sie czyta. Incydent oczywisty. Marudzenie Hamiltona oczywiste. Strata Merca oczywista. I satysfakcja Rosberga tez oczywista. ;) tylko się cieszyć z takiej walki.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo