2014-07-20
Bottas trzeci raz z rzędu staje na podium F1
Valtteri Bottas już trzeci raz z rzędu staje na podium Formuły 1. Tym razem Fin na piedestale przedzielił zawodników Mercedesa. Mniej szczęścia po raz kolejny ma Felipe Massa, który z koeli drugi raz z rzędu wyścig w efektownym stylu kończył na pierwszym okrążeniu wyścigu.R E K L A M A
Valtteri Bottas, P2
„Jestem naprawdę zadowolony z tego jak przebiegł dzisiaj wyścig. Jako zespół mamy pecha, że nie mamy dwóch kierowców na podium, gdyż nasze tempo z pewnością na to pozwalało. Utrzymanie Mercedesa z tyłu pod koniec wyścigu to obiecujący dowód na to, że jest to możliwe a nasz bolid jest bardzo mocny. Inżynierowie dzielili ze mną wiele informacji na temat opon i tego gdzie znajdował się Hamilton. To właśnie ta praca zespołowa była kluczem do tego sukcesu.”
Felipe Massa, DNF
„Szczęśliwe jestem cały ale nie jestem zadowolony. Byłem pierwszy wchodząc w zakręt, wiec przedwczesne zakończenie kolejnego wyścigu przez innego kierowcę nie jest miła rzeczą. Staram się najlepiej jak potrafię, zespół także robi co w jego mocy, a my nie mamy nawet szansy tego wykorzystać. Wchodząc w zakręt byłem blisko Valtteriego, ale musiałem odpuścić, aby uniknąć wypadku. Niestety inni kierowcy nie pomyśleli tak samo. Jestem rozczarowany. Dobra robota ze strony Valtteriego. To pokazuje, że mamy bolid mogący powalczyć o podium.”
„Jestem naprawdę zadowolony z tego jak przebiegł dzisiaj wyścig. Jako zespół mamy pecha, że nie mamy dwóch kierowców na podium, gdyż nasze tempo z pewnością na to pozwalało. Utrzymanie Mercedesa z tyłu pod koniec wyścigu to obiecujący dowód na to, że jest to możliwe a nasz bolid jest bardzo mocny. Inżynierowie dzielili ze mną wiele informacji na temat opon i tego gdzie znajdował się Hamilton. To właśnie ta praca zespołowa była kluczem do tego sukcesu.”
Felipe Massa, DNF
„Szczęśliwe jestem cały ale nie jestem zadowolony. Byłem pierwszy wchodząc w zakręt, wiec przedwczesne zakończenie kolejnego wyścigu przez innego kierowcę nie jest miła rzeczą. Staram się najlepiej jak potrafię, zespół także robi co w jego mocy, a my nie mamy nawet szansy tego wykorzystać. Wchodząc w zakręt byłem blisko Valtteriego, ale musiałem odpuścić, aby uniknąć wypadku. Niestety inni kierowcy nie pomyśleli tak samo. Jestem rozczarowany. Dobra robota ze strony Valtteriego. To pokazuje, że mamy bolid mogący powalczyć o podium.”
komentarze
1. Mat5
Bottas po raz kolejny udowadnia nam, że jest bardzo dobrym kierowcą. Cały czas jechał bardzo mądrze, dobrze bronił się przed Hamiltonem (o złapaniu Rosberga nie było raczej mowy). Massa już nie wiem który raz narzeka na innych zamiast przyznać, że to był incydent wyścigowy. Od czasu, kiedy znalazł się w Williamsie, to ma niewyparzoną gębę. Bernie powinien mu zafundować paczkę Snickersów
2. czarnyyy30
No powodów do radości to on raczej nie ma, więc nie dziwie się chłopu ze z nerwów narzeka na innych skoro z jego punktu widzenia jechał prawidłowo
3. MarTum
Dziwicie się Massie? Każdy wyścig F1 to wielka impreza, a on notorycznie jest rozwalany.
Dojdzie do tego, że ponad 1/4 sezonu została zaprzepaszczona na kraksy na pierwszym okrążeniu co jest dla kierowcy najgorszym scenariuszem. Massa ma ogromnego pecha. Nawet jeżeli po części to on jest winowajcą to i tak to ciągle Massa odpada odrazu po starcie.
Bottas - szacun! Czyżby materiał na elitarnego kierowcę pokroju Alonso ?
4. Skoczek130
Pamięta się wywiad Giermaziaka z 2008 roku... mniej więcej "Valtteri leje nas niemiłosiernie. Ten chłopak będzie w F1"... ;) Oczywiście bardziej to parafraza słów Kuby, a nie cytat... ;) No i proszę. Oby kolejny mistrz świata z Finlandii. :))
5. Skoczek130
Felipe jest największym pechowcą sezonu - kolejny wyścig, w którym ktoś go eliminuje. To jest właśnie pech... ;)
6. Skoczek130
@Mat5 - ogarnij się... ;)
7. magic942
Brawo Bottas, za to, że broni honoru Williamsa, a co do Massy to mam nadzieję, że jeszcze parę wyścigów nie ukończy z powodu kolizji aż w końcu się rozpłacze i odejdzie z F1, a Williams weźmie jakiegoś sensownego kierowce np. takiego Grosjeana. :D
8. pjc
@7 po co im drugi kamikadze? To ostatnia szansa dla Massy aby przestal uczestniczyc w wypadkach. Nikt dalej nie bedzie tolerowal marnowania przez Felipe pracy zespolu. Frank dlugo czekal na sukces i raczej ciezko mu sie oglada Brazylijczyka i jego wypadki.
9. fankaWilliamsa
@MarTum dobrze,że Jesteś jedną z niewielu osób nie ''wieszający psy''na Felipe ;) On ma pecha strasznego, okropnego pecha i ja czekam aż ten zły okres w Jego karierze minie bo przecież potrafi pojechać dobrze nie można pamiętać tylko tych złych momentów ale pamiętać też o tych dobrych. Na pewno dobre wyniki Valtteriego w pewnym stopniu wywołują jeszcze większa presje na Felipe ale trzeba też pamiętać o Jego ogromnym doświadczeniu, które jest bezcenne podczas rozwijania bolidu w trakcie sezonu.Cieszę się,że ten niebieskooki Fin jeździ tak mądrze,dojrzale i dzięki temu kibice Williamsa mogą być szczęśliwi :)))
10. viggen
Massa ma ogromnego pecha.
A gdzie Ci wszyscy krzykacze, co pisali, że Bottas to słaby kierowca a Williams jest w czarnej D? Teraz pewnie trzymają jęzor za zębami i już piana nie cieknie......
11. pjc
@viggen ma i to ogromnego pecha a to moze zniecierpliwic w koncu kierownictwo zespolu. Oni maja wysokie wymagania wobec obu kierowcow, tym bardziej ze bolid na ten sezon jest swietny. Co do Williamsa to byl w dolku nie jeden raz w ciagu ostatnich kilkudziesieciu lat. Wielokrotnie stalem za nimi murem i dalej zamierzam to robic.
12. magic942
@pjc
Ja tylko zasugerowałem Grosjeana on już nie jest takim kamikadze jak 2 lata temu. Ogólnie myślę, że po prostu Massa nie zasługuje na to by jeździć w tym zespole. On marnuje szanse na walke z RBR o wicemistrzostwo konstruktorów.
13. Skoczek130
@pjc - ziomek - we wszystkich przypadkach to Massa był eliminowany, a nie odwrotnie. Zdecydowanie nr 1 w klasyfikacji pechowców... ;)
14. Skoczek130
P.S. IMHO Romek się ogarnął i teraz jest wartościowym kierowcą. I tak spisuje się przyzwoicie, patrząc na dyspozycję Lotusa... te punkty są na wagę złota...
15. MarTum
9@
Po prostu jestem obiektywny jak zawsze ( prawie zawsze :P )
16. rokosowski
@13 Akurat w tym przypadku wyeliminował się sam. Miał już bardzo podobną kolizję z Hamiltonem w Indiach w 2011, dostał za to karę i znowu popełnia ten sam błąd, i to jeszcze na starcie gdzie trzeba uważać potrójnie.
17. devious
@10 viggen
"A gdzie Ci wszyscy krzykacze, co pisali, że Bottas to słaby kierowca a Williams jest w czarnej D?"
Nie wiem czy Ty masz jakieś urojenia ale ja nigdy i nigdzie nie spotkałem się z opinią, że Bottas jest słaby. Serio - a pamięć mam całkiem dobrą i naprawdę nie pamiętam choćby 1 kibica, który by pisał coś negatywnego o Bottasie. Zwłaszcza po tym, jak Fin rozprawił się z Maldonado w poprzednim sezonie...
O Williamsie były przed sezonem raczej same superlatywy wypisywane - że będą wygrywać, walczyć o mistrza itd. Faktycznie - od kilku wyścigów się rozkręcili i walczą o PP oraz podia. Ja byłem co to tego sceptyczny ale muszę przyznać, że dobrze rozwijają bolid i nie tylko nie tracą tempa do RBR czy Ferrari ale wręcz odwrotnie - raczej zbliżają się do Mercedesów :) To zdecydowanie czarny koń sezonu - co mnie cieszy bo lubię takie historie w stylu "wielki powrót dawnego mistrza" :)
A co do Massy:
2007 - pech
2008 - pech
2009 - pech (no tutaj faktycznie był mega pech)
2010 - pech
2011 - pech
2012 - pech
2013 - pech
2014 - pech
Coś za dużo tego pecha... Może to nie pech tylko tzw. lack of skill? Taki Alonso potrafi co wyścig walczyć koło w koło i dojeżdżać praktycznie każde GP do mety, Massa ma w kółko jakieś problemy.
Ja uważam, że jego 3 ostatnie kraksy były do uniknięcia - za każdym razem gapcio Massa zareagował źle, odbił w złą stronę lub za późno. Najwidoczniej nie ma on tego "6 zmysłu" jaki mają inni kierowcy F1. Cóż, może pora kończyć karierę w F1 w takim razie... Skoro Massa daje porady Kubicy, by ten jeździł w DTM a nie rajdach bo tam bezpieczniej - to ja też mam poradę dla Massy - też chłopie zmykaj do DTMów, tam jest bezpieczniej :)
18. JasonPlato
@magic942
"Williams weźmie jakiegoś sensownego kierowce np. takiego Grosjeana"
Ja na ich miejscu wziąłbym di Restę z DTM. To zdolny, młody chłopak, który dobrze radził sobie w Froce India i byłby idealnym uzupełnieniem dla Bottasa. A sam Bottas (powtarzam to od dawna) będzie w niedalekiej przyszłości jednym z czołowych kierowców w F1.
19. viggen
"Nie wiem czy Ty masz jakieś urojenia ale ja nigdy i nigdzie nie spotkałem się z opinią, że Bottas jest słaby. Serio - a pamięć mam całkiem dobrą i naprawdę nie pamiętam choćby 1 kibica, który by pisał coś negatywnego o Bottasie. Zwłaszcza po tym, jak Fin rozprawił się z Maldonado w poprzednim sezonie..."
Widocznie nie zwracałeś na to uwagi i byłeś zbyt zajęty prowadzeniem dialogu ze mną :P
20. fankaWilliamsa
@MarTum miło mi to słyszeć nawet jeśli ''prawie zawsze''Jesteś obiektywny :P
@18 zamiast di Resty powinni jeśli zajdzie taka potrzeba zatrudnić Hulka-to trochę niedoceniany kierowca a nie raz pokazał,że posiada spory potencjał.
21. magic942
Wydaje mi się, że raczej w 2015 nikt nowy do Williamsa nie przejdzie bo Oni są dużą nie wiadomą. W tym roku bolid udał im się kapitalnie ale jak będzie za rok to już nie jest takie pewne.
22. Skoczek130
@rokosowski - czyli miał wypaść poza tor, co nie?? Jeżeli ktoś był winny, to Magnussen, bo wcisnął się w lukę, w którą nie powinien. Doświadczony kierowca nie doprowadziłby do kolizji. ;) W każdym razie był to "incydent wyścigowy", bo nie było tu ewidentnej winy jednego bądź drugiego. ;)
23. Skoczek130
@JasonPlato - jest sporo lepszych kierowców od di Resty. Poza tym ten kierowca nie jest już młody - stuka mu już 30-stka do kalendarza... ;)
24. rokosowski
@22 Lol wystarczyło, żeby pojechał tak jak kierowcy jadący za nim. Wszyscy inni znaleźli miejsce żeby przejechać ten zakręt bok w bok bez kolizji i jeszcze zmieścić się w torze tylko Massa nie. Widać 12 lat doświadczenia to dla niego za mało aby wykonać tak skomplikowany manewr.
25. koal007
Czy Botas jest dobry? Czy Vettel jest dobry? Tu nie ma kiepskich kierowców, a jak jest dobry bolid, to i jest dobry wynik. Brawo dla Botasa bo potrafi wykorzystać potencjał bolidu.
26. Skoczek130
@rokosowski - nie wiń tylko Massy w tym wypadku. Obaj mają swoje winy w tej kolizji... stąd RA... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz