2014-07-01
Ecclestone chce wyrzucić Monzę z F1?
Nie trzeba było długo czekać, aby Bernie Ecclestone swoją kontrowersyjną wypowiedzią wywołał kolejną falę oburzenia wśród kibiców.R E K L A M A
Znany z ostrej polityki kontraktowej Ecclestone w swoim stylu zagroził wyrzuceniem z kalendarza jednego z najbardziej prestiżowych i historycznych obiektów w całej F1, włoskiej świątyni prędkości, toru Monza.
Monza od samego początku mistrzostw świata Formuły 1, 1950 roku, rok w rok, za wyjątkiem sezonu 1980, gościła Grand Prix Włoch.
Od kilku lat Bernie Ecclestone grozi jednak Monzy wyrzuceniem z kalendarza. Jakiś czas temu pojawiły się spekulacje, że słynny tor miałby zastąpić uliczny obiekt w Rzymie. Kontrakt z FOM Monzy kończy się w 2016 roku a kibicom pozostaje jedynie mieć nadzieję, że słowa Ecclestone są jedynie sposobem na negocjacje nowego kontraktu.
Ecclestone zapytany przez Gazzetto dello Sport o przyszłość Monzy, odpowiadał: „Nie wygląda to dobrze. Nie sądzę, abyśmy podpisali nowy kontrakt, gdyż poprzedni był dla nas katastrofą z komercyjnego punktu widzenia.”
„Tak więc do widzenia [ang. bye-bye] po 2016 roku.”
We Włoszech pojawiły się jednocześnie spekulacje sugerujące iż Monzę mógłby zastąpić w kalendarzu inny tor, należące do Ferrari Mugello.
„Nie, nie otrzymałem od nich żadnej propozycji” mówił jednak Ecclestone.
Monza od samego początku mistrzostw świata Formuły 1, 1950 roku, rok w rok, za wyjątkiem sezonu 1980, gościła Grand Prix Włoch.
Od kilku lat Bernie Ecclestone grozi jednak Monzy wyrzuceniem z kalendarza. Jakiś czas temu pojawiły się spekulacje, że słynny tor miałby zastąpić uliczny obiekt w Rzymie. Kontrakt z FOM Monzy kończy się w 2016 roku a kibicom pozostaje jedynie mieć nadzieję, że słowa Ecclestone są jedynie sposobem na negocjacje nowego kontraktu.
Ecclestone zapytany przez Gazzetto dello Sport o przyszłość Monzy, odpowiadał: „Nie wygląda to dobrze. Nie sądzę, abyśmy podpisali nowy kontrakt, gdyż poprzedni był dla nas katastrofą z komercyjnego punktu widzenia.”
„Tak więc do widzenia [ang. bye-bye] po 2016 roku.”
We Włoszech pojawiły się jednocześnie spekulacje sugerujące iż Monzę mógłby zastąpić w kalendarzu inny tor, należące do Ferrari Mugello.
„Nie, nie otrzymałem od nich żadnej propozycji” mówił jednak Ecclestone.
komentarze
1. Anuk
Śmiać się czy płakać...
2. chelsea 8
a potem tylko Kanadę, Monako, Malezje, Australie, W.Brytanie i Brazylie - będzie super (pisałem państwami bo nie znam dokładnie nazw wszystkich tych torów a nie chciałem popełnić jakiegoś błędu :D
3. Tilion
mi jednak chce się śmiać - niech teraz pogrozi Monako - kalendarz bez Monzy na pewno oglądalności nie podniesie, a o to ostatnio cała FIA martwi się najbardziej. I tu żadne iskierki spod bolidu nie pomogą - niby gdzie wtedy F1 miałaby osiągać takie prędkości? To byłby strzał w kolano, usuwać najszybszy tor, esencję Formuły 1.
Wg mnie Bernie tylko straszy
4. Greek
Wystarczyłoby przetłumaczyć: „Tak więc do widzenia OD 2016 roku.” i nie trzeba by było wstawiać tam oryginału po angielsku ;]
5. housepl
Żenada
6. kempa007
4. Greek no wlasnie nie bardzo bo w 2016 wyścig jeszcze ma sie odbyc. A oryginal jest tylko po to, aby podkreślić nonszalancję Berniego w tych kwestiach.
7. pjc
Zabił Hockenheim, teraz kolej na Monzę.
Pieniądze drodzy Państwo od zawsze rządzą tym sportem.
8. Polak477
Czuję, że Bernie znowu chce wysępić bardziej dochodowy (dla siebie) kontrakt. Bo gdyby rozważał wywalenie Monzy to to nie byłby strzał w kolano. To byłby strzał w głowę ze snajperki z odległości kilku cm. Jak dla mnie Monza to symbol F1 nie mniejszy niż Monako. Świątynia prędkości. Do tego ładne położenie (w parku). Atmosfera jest najlepsza na świecie (no może Silverstone ma lepszą - tego nie wiem). No, ale pewnie jakiś szejk chce zbudować kolejne lotnisko, bez historii, bez ścigania, ale za dużo zielonych.
9. Del_Piero
Wara od Monzy. Niech wywali Tilkodromy typu Abu Dhabi, Indie, Korea, czy jakaś inna Barcelona albo Węgry gdzie wyścigi zawsze są nudne i usypiające
10. Skoczek130
Ja tam z chęcią ujrzałbym bolidy F1 na Imoli bądź Mugello. I to nawet kosztem Monzie. :))
11. Greek
@4. kempa007
No ja to w sumie rozumiem tak, że skoro w 2016 ostatni wyścig, to od tego roku do widzenia :)
12. andy_chow
@pjc masz rację nie ma to jak stary Hockenheim
13. Michael Schumi
Każdemu na staroć odwala. Nie, żebym życzył mu śmierci, ale ten człowiek za długo już żyje. A przynajmniej za długo już żyje w F1. Po tym newsie chętnie chcę, aby go skazali za te przekręty finansowe, a nawet jeśli nie to niech zapłaci wysoką cenę tych ok. 300, czy 400 milionów $.
14. Felipe Massa
Siwego już totalnie .... nie będe kończył, bo padłby tu splot niezbyt ładnych epitetów
15. potworzasty
Chyba go Bóg opuścił.
16. Alaryk
Bernie zjedz snickersa!
17. silvestre1
Monza to prestiż i wcale mnie nie dziwi, że kręcą nosem w sprawie kontraktu. To, co obecnie preferuje FIA a próbuje sprzedać Ecclestone to parodia wyścigów. Jazda na kropelce i do tego tytanowe iskrowniki... Jeszcze ze dwa lata a chłopaki na rowerach w Giro d` Italia będą szybsi od tych w "bolidach" na Monzie.
18. adazn
Diagnoza jest prosta. Młode dupy bez możliwości ich walenia powodują takie efekty. Tony wiagry nie pomogą, jak demencja starcza zwycięża.
19. andy_chow
Może zrobimy ściepe na sztuczne ognie to będą ładne iskry
20. ForzaFerrari F1
Temu panu już dziękujemy...idź człowieku na emeryturę
21. Esotar
Pewnie, taki tor wywalić. Jeden z najlepszych w kalendarzu, tam przynajmniej istnieje pojęcie prędkości. Niech Berni zostawi same Monaco-podobne pielgrzymki, wtedy będzie emocji co nie miara.
22. pjc
Ujmę to tak - widzę,że bardziej dochodowe dla p.E są tory naszpikowane trybunami -> ($), niż tory z duszą.
No ale w zamian będziemy mieli iskierki z płytek pod bolidami - żeby było "prawie" tak jak kiedyś :) - to o czym wspomniał andy_chow.
23. ygor
KASA KASA KASA
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz