komentarze
  • 1. PiotrasLc
    • 2014-06-27 18:42:42
    • Blokada
    • *.107.rewolucja-net.pl

    Jestem za tym aby Rosberg rozjechał Hamiltona na jego własnym terenie

  • 2. ekwador15
    • 2014-06-27 20:45:38
    • *.adsl.inetia.pl

    A ja jestem za tym, aby w końcu wykorzystał swoje tempo, i bez błędów, bez pecha pokazał Rosbergowi kto jest tutaj szybszy. Dla Nico sezon układa się znakomicie, Lewis traci 29 punktów a stracił przynajmniej 36 pkt.

  • 3. ZaQus
    • 2014-06-27 20:48:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @1 Nie chodzi o to, po prostu jest niepotrzebne pisać, ze np.: Silverstone to tor na ktorym Lewis wymata, dowiodła tego Kanada - pewniakiem było ze Lewis wygra i nie piszcie ze 9 grid był powodem jego porazki bo po starcie już wdrapał się na wysoką 4 lokate. Po prostu Nico jest aktualnie kierowcą, który idealnie wykonuje prace zespołu i wyciąga maximum ze swojego bolidu. Tak było w poprzednich latach z Sebem - stosował się do wszystkiego i cisnął - mimo, ze mógł rozjeżdzac rywali po 2 sek na kółku zwalniał jak trzeba było. ROsberg jak i Vettel to są niejako Ci nowsi kierowcy, a Hamilton za bardzo chce z siebie zrobić gwiazde.

  • 4. ZaQus
    • 2014-06-27 20:55:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3 sory pomylisem Gridy :)

  • 5. Kii
    • 2014-06-27 22:10:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @1. Kogo to obchodzi za czym ty jesteś. Rosberg to szczęściarz i tylko dlatego ma przewagę nad Hamiltonem który odpadł juz 2 razy z wyścigu przez awarie. Czystym i Fair-Play rywalizacji Niemiec nie ma żadnych szans z Lewisem więc nie musisz się wysilać i mieć nadzieje w coś czego nie będzie.

  • 6. skoropian
    • 2014-06-28 08:59:57
    • *.dynamic.mm.pl

    @5 a kogo to obchodzi że czystym i fair play Niemiec nie ma szans z Lewisem. To są wyścigi a nie pielgrzymka .

  • 7. Skoczek130
    • 2014-06-28 12:13:24
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Kii - szczęściu trzeba pomóc. Hamilton pomógł swojemu pechowi, niszcząc hamulce w Kanadzie. ;) Nie ma szans z Hamiltonem?? Jakbyś nie zauważył, poza Australią, Malezją i Chinami, gdzie nie mogli ze sobą powalczyć, w pozostałych rundach walczyli ze sobą jak równy z równym. I raz wygrywał ten, a raz ten. Przy tym zawsze szybszy był ten z tyłu, zarówno Rosberg w Hiszpanii i Bahrajnie, jak i Hamilton w Monako, Kanadzie i Austrii. A wniosek z tego taki, że są równi sobie i po prostu łatwiej jest trzymać tempo, niż go narzucać. ;)

  • 8. Skoczek130
    • 2014-06-28 12:18:58
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @ekwador15 - jedynie awaria w Australii nie była jego winą. W Kanadzie przyczynił się do niej. Nie ma więc co gdybać... awarie to także część rywalizacji i nie zawsze są winą materiału.

  • 9. Keke22
    • 2014-06-29 21:57:02
    • *.dynamic.chello.pl

    Też uważam, że są równi, ale poprostu kibicuje Nico i sądzę, że on bardziej zasługuje na ten tytuł. Owiele bardzej się namęczył aby dojść na sam szczyt w przeciwieństwie do Hamiltona, który wskoczył do McLarena odrazu. Mam nadzieje, że 6 na jego samochodzie zdziała cuda tak jak zdziałało u 32 lata temu w Williamsie :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo